Benzynowy silnik 1.5 TSI o mocy 150 KM to dla kompaktowego kombi optymalne źródło napędu.
Na razie oferta jednostek napędowych Skody Octavii jest ograniczona – jeden silnik benzynowy – 1.5 150 KM – oraz dwa diesle 2.0 TDI o mocy 115 lub 150 KM. Oczywiście gama szybko się rozszerzy zarówno w dół, jak i w górę.
Wkrótce będzie można zamawiać Octavię z litrowym „benzyniakiem” R3 o mocy 110 KM, potem do czeskiego kompaktu trafią również mocniejsze jednostki benzynowe i wysokoprężne, a także pojawią się sportowe odmiany RS oraz hybrydowa plug-in. Od przybytku głowa nie boli, ale w zasadzie można powiedzieć, że najbardziej sensowne źródło napędu już jest w ofercie. Tak, chodzi o pracujące w testowym egzemplarzu 1.5 TSI.
Półtoralitrowa jednostka ma niezwykle łagodny charakter – jej praca jest cicha i spokojna. Wyposażono ją w układ okresowego odłączania dwóch z czterech cylindrów (ma to na celu obniżanie zużycie paliwa) i procesu tego nie dałoby się zauważyć, gdyby nie informujący o tym napis na wskaźnikach. Mimo łagodnej natury 1.5 TSI bez najmniejszego protestu reaguje na dodanie gazu i ochoczo rozpędza Octavię już od niskich obrotów.
Co ważne – nie stroni także od tych wysokich i sprawnie się na nie „wkręca”. Dynamika jest naprawdę dobra – w pomiarach przyspieszenia uzyskaliśmy czas sprintu do „setki” wynoszący 8,8 s – choć to o 0,5 s gorzej od danych fabrycznych, i tak należy go uznać za przekonujący. Spore wrażenie robi także elastyczność – zarówno na 4., jak i na 6. biegu – redukcja jest konieczna w zasadzie tylko wtedy, gdy jakiś manewr trzeba wykonać naprawdę szybko. 1.5 TSI ma „do pary” manualną skrzynię o dobrze dobranych przełożeniach, która pracuje lekko i precyzyjnie.
Dane testowe | Skoda |
---|---|
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,1 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,8 s |
Elastyczność 60-100 km/h | 7,1 s (4. bieg) |
Elastyczność 80-120 km/h | 11,4 s (6. bieg) |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 35,8 m |
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 35,3 m |
Poziom hałasu przy 50 km/h | 55,6 dB |
Poziom hałasu przy 100 km/h | 63,5 dB |
Rzeczywista prędkość (przy 100 km/h) | 98 km/h |
Liczba obrotów kierownicą | 2,5 |
Testowe zużycie paliwa (miasto/trasa/średnie) | 7,7/5,2/6,5 l/100 km |
Rzeczywisty zasięg | 690 km |
Na razie to jedyna przekładnia, jaką można mieć z tym silnikiem – DSG pojawi się później, wraz z wejściem do oferty wersji1.5 TSI e-Tec, czyli wspomaganej technologią mikrohybrydową. Atutem benzynowej jednostki Skody jest niewielkie zapotrzebowanie na paliwo. Podczas spokojnej jazdy w trasie wynosi ono niewiele ponad 5 l/100 km, a podróż autostradą z maksymalną dozwoloną prędkością podnosi je do 6,8 litra. W ruchu miejskim zużycie rzadko przekracza zaś 8 l/100 km.
Biorąc powyższe pod uwagę, trzeba zadać pytanie: czy diesel ma sens? Różnica w cenie pomiędzy wersjami Style 1.5 TSI a 2.0 TDI (150 KM) to 21 350 zł. Byłaby jednak o około 10 tys. zł niższa, gdyby TSI, tak jak TDI, był połączony ze skrzynią automatyczną. Można zatem przyjąć, że oba warianty dzieli 11 tys. zł. W teście Octavia Combi 2.0 TDI DSG zużyła średnio 4,9 l/100 km. Różnica na 100 km wynosi 6,09 zł, czyli trzeba przejechać 185 tys. km, by zakup diesla zaczął się zwracać.
Rodzinne czeskie kombi jest samochodem o naprawdę udanym zestrojeniu układu jezdnego. Trzeba powiedzieć, że to bardzo dobrze, że największy nacisk położono na komfort jazdy, a nie maksymalnie angażujące doznania z prowadzenia. Octavia Combi (z adaptacyjnym zawieszeniem DCC) spokojnie pokonuje gros nierówności i tylko czasami na tych największych wstrząsy są trochę zbyt wyraźnie odczuwalne (na oponach 205/55 R17, a nie takich jak testowe – 225/45 R18, sytuacja powinna być jeszcze lepsza).
Nie oznacza to jednak, że Octavia jest ociężała lub nieprzyjemna w prowadzeniu. Nic z tych rzeczy – jej najbardziej charakterystyczną cechą jest stoicki spokój w reakcjach. Pozostaje niewzruszona zarówno podczas bardziej zdecydowanego pokonywania krętych dróg, jak i szybkiej jazdy autostradowej (gdzie jest praktycznie niewrażliwa na boczny wiatr i nie wymaga korekt kursu). Układ kierowniczy jest wystarczająco precyzyjny i ma dobrze dobraną siłę wspomagania (choć nawet w trybie Sport nie pracuje szczególnie „ostro”).
Dane techniczne | Skoda |
---|---|
Silnik | benzynowy, turbo |
Pojemność skokowa | 1498 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
Moc maksymalna | 150 KM/6000 |
Maks. moment obrotowy | 250 Nm/3500 |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | manualna/6-biegowa |
Długość/szerokość/wysokość | 469/183/147 cm |
Rozstaw osi | 269 cm |
Średnica zawracania | 10,4 m |
Masa/ładowność | 1285/595 kg |
Poj. bagażnika (min./maks.) | 640/1700 l |
Poj. zbiornika paliwa | 45 l (Pb 95) |
Opony | 205/55 R17 |
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.) | |
Prędkość maksymalna | 224 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,3 s |
Średnie zużycie paliwa | 5,7 l/100 km |
Zasięg | 780 km |
Bez względu na to, jakie jeszcze silniki pojawią się w Octavii, 150-konny 1.5 pozostanie optymalny.
PLUSY/MINUSY:
+ duża przestronność, pojemny bagażnik, dobre osiągi, niewielkie zużycie paliwa
– na razie brak skrzyni DSG w połączeniu z silnikiem 1.5, bak mógłby być większy
Z opcjonalnym zawieszeniem DCC Octavia okazuje się wygodna, ale 18-calowe felgi z niskoprofilowymi oponami ograniczają nieco komfort.
Składanie oparć od strony bagażnika w komplecie z siatką oddzielającą go od wnętrza kosztują 1400 zł.