Serwis pod patronatem magazynu
Ceny używanych samochodów ciągle rosną, obserwowana jest rosnąca podaż droższych aut, w tym tych z napędem elektrycznym.
Pandemia i wojna w Ukrainie negatywnie wpłynęły na sytuację na rynku wtórnym – nie tylko Polski, ale i całej Europy. Dane zgromadzone przez autobaza.pl
w trakcie III kwartału 2022 roku wskazują, że ceny używanych samochodów wciąż rosną. W stosunku do II kwartału br. zauważalny jest wzrost liczby dostępnych ofert aut, które są najdroższe – wycenianych na przeszło 100 tys. zł przybyło ponad 10%. Jednocześnie o 7% spadła liczba oferowanych na sprzedaż aut za 5-10 tys. zł. W ostatnich trzech miesiącach na rynek wtórny trafiło o blisko 10% więcej samochodów elektrycznych. Trend powinien się utrzymać, bo sprzedaż nowych „elektryków” stale rośnie. Niestety nawet używane egzemplarze kosztują relatywnie dużo.
W II kwartale 2022 r. do Ukrainy wywieziono 110 tys. pojazdów – tyle, co w całym 2021 r. Wiązało się to z czasowym zniesieniem cła. Obywatele kraju dotkniętego wojną chętnie kupowali auta za 5-10 tys. zł, co znacząco zmniejszyło ich dostępność na rynku, a przy okazji było zachętą do windowania cen dostępnych pojazdów.
Dane z raportu autobaza.pl nie pozostawiają złudzeń – nastawianie się na znalezienie używanego samochodu z niskim przebiegiem, najlepiej do 100 czy 150 tys. km, nie jest najlepszym pomysłem. Na rynku wtórnym królują pojazdy z wysokimi przebiegami. Warto przy tym zauważyć, że najliczniejsza na wykresie grupa z przebiegiem 200-300 tys. km obejmuje najszerszy zakres przebiegu. W trzech poprzedzających kategoriach zakresy wynoszą 50 tys. km, co wpływa na rozmiar tych grup.
W III kwartale 2022 r., w porównaniu do kwartału II, o 14% wzrosła liczba ofert aut z rocznika 2020 i nowszych. Eksperci autobaza.pl przypuszczają, że może to mieć związek z chęcią ograniczenia przez sprzedających tempa wzrostu kosztów życia poprzez pozbycie się chociażby auta kupionego na kredyt. Na rynku przybywa też najstarszych pojazdów. W III kwartale tych z rocznika z 1990-1998 pojawiło się o 10% więcej, a tych z 1999-2002 – o blisko 5%.
