Serwis pod patronatem magazynu
To typowe auto klasy średniej, ale oryginalnie zaprojektowane. Budzi spore emocje – nie stylistyką, a opiniami na temat rzeczywistej niezawodności.
Przywiązanie klientów do marek japońskich jest bardzo mocne. Pan Mariusz przez wiele lat użytkował Toyoty Avensis. Był bardzo zadowolony z modelu T24 z dwulitrowym silnikiem benzynowym, ale zaczął jeździć zdecydowanie więcej niż wcześniej, zarówno w ramach pracy, jak i w celach turystycznych.
Dlatego następną generację Avensisa (T27) kupił w wersji wysokoprężnej. Egzemplarz z początku produkcji jednak go nie zachwycił, jak twierdzi – pod wieloma względami był krokiem wstecz w stosunku do poprzednika. Do tego dosyć szybko, ale już po okresie gwarancyjnym, pojawiły się problemy z jednostką 2.0 D-4D. Producent wprawdzie partycypował w kosztach naprawy, ale mimo to były one znaczne. A kłopoty z autem kosztowały też właściciela wiele nerwów i nie rokowały dobrze na przyszłość.
Sprzedawca z salonu Toyoty zrobił naprawdę dużo, żeby namówić pana Mariusza na nowszego Avensisa, i prawie mu się udało. Nasz czytelnik postanowił jeszcze odwiedzić salon Mazdy. Jak mówi, „szóstka” z miejsca go urzekła.
Atrakcyjny wygląd, przyjemnie stylizowane wnętrze, niezłe materiały oraz udany układ jezdny pomogły przełknąć cenę przekraczającą zakładany budżet.
Świetna ergonomia oraz niezła jakość wykonania. Wnętrze Mazdy może się podobać.
Powiedzieć, że Mazda 6 ma sportowy charakter, byłoby przesadą. Ale zdecydowanie wygląda na auto zbudowane również z myślą o przyjemności z jazdy.
Według właściciela najlepsze wrażenie robi dopracowane zawieszenie. Auto prowadzi się, jakby było o rozmiar mniejsze. Tę zwinność „szóstka” zawdzięcza dosyć niskiej jak na klasę średnią masie własnej. Gdyby bezpośredni układ kierowniczy przekazywał więcej informacji, byłoby rewelacyjnie.
Bardzo dobre wrażenie Mazda robi nie tylko na krętych drogach, ale i na autostradach. Nawet przy wysokich prędkościach to rodzinne kombi porusza się bardzo pewnie i stabilnie. Problem w tym, że mimo to utrzymanie wysokiego tempa jazdy jest uciążliwe z powodów akustycznych. Niestety, konstruktorzy nie zadbali o poprawne wygłuszenie kabiny. Już od 130 km/h wyraźnie słychać szumy powietrza opływającego karoserię, na niemieckich autostradach, gdzie auto bywało częstym gościem, właścicielowi ciężko było jechać szybciej niż 150 km/h.
Mazda jest zwinna jak na auto tej klasy, prowadzi się jak kompaktowe kombi.
Za to niezależnie od stylu jazdy Mazda rozsądnie obchodziła się z paliwem. Rzadko kiedy spalanie przekraczało 7 l na 100 km. Nawet w miejskich korkach i na krótkich dystansach praktycznie nie wzrastało do więcej niż 8,5 l. Za to podczas spokojnej jazdy bocznymi drogami łatwo było sprawić, żeby 2,2-litrowy diesel zadowolił się tylko ok. 5 l oleju napędowego na każde 100 km.
Nowoczesna, podwójnie doładowana jednostka wysokoprężna przypomina charakterem współczesne doładowane silniki benzynowe. Z początku pan Mariusz był nawet trochę zawiedziony, bo wydawało się, że auto nie jest tak dynamiczne, jak obiecywano. Ale to tylko wrażenie spowodowane bardzo liniowym przebiegiem momentu obrotowego. Nie ma tutaj nagłego przyrostu mocy jak w wielu dieslach, a zakres obrotów jest bardzo duży jak na jednostkę o zapłonie samoczynnym.
Wycierające się wałki rozrządu nadszarpnęły opinię o silnikach diesla w tej generacji „szóstki”, ale te problemy dotyczyły tylko wczesnych egzemplarzy.
W praktyce osiągów może nie czuć, ale Mazda okazuje się szybka i elastyczna. Nawet z czterema dorosłymi osobami na pokładzie i sporym bagażem szybkie wyprzedzanie nie stanowi żadnego problemu.
Ale, co chyba jeszcze ważniejsze, silnika SkyActiv-D nie dotknęły żadne usterki. Raz tylko nastraszył właściciela błędem układu oczyszczania spalin DPF. Jednak filtra nie trzeba było wcale wypalać w serwisie, wystarczyła aktualizacja oprogramowania sterującego jednostką napędową.
| DANE TECHNICZNE | Mazda 6 2.2 SkyActiv-D |
|---|---|
| Silnik | turbodiesel |
| Pojemność skokowa | 2191 cm3 |
| Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
| Moc maksymalna | 150 KM |
| Maks. moment obrotowy | 380 Nm |
| Osiągi (dane fabryczne) | |
| Prędkość maksymalna | 210 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,2 s |
| Średnie zużycie paliwa | 4,4 l/100 km |
Zresztą od samego początku auto objęły akcje serwisowe. Jeszcze przed wydaniem Mazdy z salonu dokonano wymiany czujnika ciśnienia spalin w ramach takiej kampanii.
Następnie wezwano klienta na aktualizację oprogramowania związaną z nierówną i „twardą” pracą silnika po rozruchu na zimno (właściciel nie odnotował takich problemów) oraz w ramach gwarancji wymieniono uszczelkę maski silnika, znajdującą się na podszybiu. Było to spowodowane wadą fabryczną, prawdopodobnie oryginalna uszczelka była zbyt miękka przez co pokrywa silnika falowała przy większych prędkościach.
W ramach akcji serwisowych wymieniono jeszcze siłowniki tylnej klapy, jeden z tylnych zacisków hamulcowych (drugi jedynie zregenerowano) oraz pompę podciśnienia. Dokręcono też z odpowiednią siłą wtryskiwacze.
Układ wtryskowy nie sprawił problemów, został jednak objęty akcją naprawczą polegającą m.in. na dokręceniu wtryskiwaczy.
Spora liczba kampanii serwisowych nie zniechęciła właściciela do Mazdy, wręcz przeciwnie. Docenia on, że producent nie udaje, że problemów nie ma, tylko sprawnie je rozwiązuje.
Zresztą pan Mariusz uważa za całkiem rozsądne ceny usług w ASO, szczególnie że do pracy punktów, z których korzystał, nie ma zastrzeżeń. Inaczej sprawa wygląda z kosztami części zamiennych. Aktualnie wymiany z pewnością wymaga już sprzęgło z kołem dwumasowym. Właściciel ze względu na jego cenę (od 3700 zł za zamiennik) po raz pierwszy zdecyduje się chyba na naprawę poza ASO.
Trwałość tego egzemplarza trzeba ocenić wysoko, zanotował jedynie kosmetyczne wpadki.
Podczas eksploatacji Mazda okazała się wygodnym autem, ale dostrzeżono kilka wpadek. W słoneczne dni czytelność zegarów jest nie najlepsza, a po dłuższej trasie czasami wysocy kierowcy narzekają na ból pleców. Właściciel nie ma z tym problemu, ale jego żona, również dosyć wysokiego wzrostu, już tak. Szkoda też, że fotela kierowcy nie można bardziej obniżyć. Za to wszyscy chwalą lekką roletę bagażnika z siatką, która przeciwdziała przeciągom po otwarciu klapy.
Roleta bagażnika jest lekka, a siatka chroni kabinę przed przeciągami.
Rozwiązanie podobne do tego znanego z BMW – i bardzo dobrze.
| Przebieg | Opis czynności | Koszt (zł) |
|---|---|---|
| 19 800 km | Przegląd w ASO, wymiana oleju oraz filtra powietrza. | 970 |
| 25 000 km | Kampania serwisowa związana z twardą pracą po zimnym rozruchu, wymiana uszczelki maski w ramach gwarancji. | 0 |
| 39 750 km | Przegląd w ASO, wymiana oleju, filtra kabinowego, płynu hamulcowego oraz przednich klocków hamulcowych. | 1350 |
| 58 100 km | Standardowy przegląd w ASO, wymiana oleju silnikowego, filtra paliwa oraz filtra kabinowego. | 1020 |
| 72 000 km | Błąd silnika związany z układem DPF, w ramach gwarancji wgrano nowe oprogramowanie sterujące silnika. | 0 |
| 80 200 km | Przegląd w ASO, wymiana oleju, filtra kabinowego oraz powietrza, zmieniono przednie tarcze oraz klocki hamulcowe. | 2330 |
| 99 000 km | W ramach gwarancji wymieniono wadliwe siłowniki pokrywy bagażnika, wykonano kompletny przegląd w ASO. | 1100 |
| 119 000 km | Przegląd w ASO, wymiana jednego z tylnych zacisków hamulcowych w ramach kampanii serwisowej. | 990 |
| 139 800 km | Przegląd w ASO, wymiana oleju, filtra powietrza, kabinowego, końcówki drążka kierowniczego, przednich tarcz (były krzywe) i klocków oraz klocków hamulcowych z tyłu. | 2820 |
| 143 000 km | Akcja naprawcza – wymiana pompy podciśnienia, dokręcenie wtryskiwaczy, nowe oprogramowanie silnika. | 0 |
| SUMA WYDATKÓW | 10 580 |
Oczekiwania co do japońskiej niezawodności zostały spełnione. Poza tym Mazda 6 okazała się przyjemnym autem w codziennym użytkowaniu. Trochę martwią drobne problemy z korozją podwozia. Ciekawe, czy za kilka lat nasza ocena będzie tak samo dobra.
Trwała tapicerka nie jest zbyt ładna. Fotele – wygodne, ale nie idealne.
Ilość miejsca jest odpowiednia, tylko na środku nie jest komfortowo.
Oparcie fotela kierowcy reguluje się pokrętłem, pasażera – dźwignią.
Tapicerka zmechaciła się tylko na boczkach, po siedziskach nie widać przebiegu. Dyskusyjna jest tylko uroda połyskliwego materiału.
Zmiana biegów jest przyjemna, ale sprzęgło zdecydowanie wymaga już wymiany.
Ustawny bagażnik ma niezłe 522 l pojemności. Solidne wykończenie.
