Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Co się stanie, gdy w  miejsce oleju silnikowego wlejesz płyn do spryskiwaczy? Zobacz!

Co się stanie, gdy w miejsce oleju silnikowego wlejesz płyn do spryskiwaczy? Zobacz!

Co się stanie, gdy w miejsce oleju silnikowego wlejesz płyn do spryskiwaczy? Zobacz!

Nawet, jeśli ktoś nie zna się na samochodach, wie, że olej silnikowy należy wlać do silnika, a płyn do spryskiwaczy – do przeznaczonego do tego zbiornika. Jednak pewna właścicielka Mini wykazała się w tej kwestii daleko idącą... ignorancją. Oto jej skutki.

To nie jest nowa sprawa – miała miejsce kilka lat temu w Niemczech. Co się stało? Gdy na desce rozdzielczej Mini, należącego do pewnej przedstawicielki płci pięknej, pojawił się komunikat o niskim poziomie płynu do spryskiwaczy, pani postanowiła działać. Tak jak potrafi. 

Kupiła więc płyn do spryskiwaczy w jednym ze sklepów, którego właściciel opisał całą historię. Po 10 minutach wróciła, mówiąc, że po uruchomieniu silnika z rury wydechowej wydobywa się gęsty niebiski dym, a kontrolka informującą o zbyt niskim poziomie płynu do spryskiwaczy nadal nie zgasła. 

Co się okazało? Że zamiast do przeznaczonego do tego zbiornika, pani wlała płyn do spryskiwaczy w miejsce, gdzie uzupełnia się poziom oleju silnikowego.

Auto szybko trafiło do serwisu, a gdy tylko mechanicy zdjęli pokrywę zaworów, odkryli, że wewnątrz znajduje się gęsty, pienisty szlam. Taki sam pokrywał zresztą większość bloku silnika oraz miskę olejową. 

Jak ta historia się skończyła? Tego nie wiadomo. Najprawdopodobniej silnik tego Mini nie nadawał się do naprawy, a jego właścicielka dostała taką nauczkę, że raczej do końca życia zapamięta, gdzie należy uzupełniać płyn do spryskiwaczy i gdzie... nie można go wlewać. 

Czytaj także