Serwis pod patronatem magazynu
Ceny oleju napędowego, który w pewnym momencie był wyraźnie droższy od benzyny, właśnie wróciły do jej poziomu. Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy od czerwca 2022 roku. Skąd ta zmiana i jak długo potrwa?
W cenowym szczycie za 1 litr olej napędowego trzeba było zapłacić nawet ponad 70 groszy więcej niż za benzynę. Ba, jeszcze w poprzednim tygodniu litr benzyny 95-oktanowej kosztował przeciętnie o 13 groszy więcej. Ale niedawno różnica ta spadła do zaledwie 1 grosza – wynika z danych portalu e-petrol. I to na korzyść diesla.
W ostatnią środę za 1 litr Pb 95 kierowcy musieli zapłacić średnio 6,75 zł, natomiast za 1 litr oleju napędowego – 6,74 zł. Oznacza to, że benzyna stała się droższa o 13 groszy, natomiast paliwo do silników wysokoprężnych – tańsze o 1 grosz.
Wynika to z faktu, że rynek wcześniej obawiał się problemów z dostępnością oleju napędowego. Stało się to po tym, jak w lutym bieżącego roku wprowadzono kolejne sankcje wobec Rosji. Na szczęście, nie przyczyniły się one do niedostatku tego paliwa na rynku.
Co więcej, producenci oleju napędowego mogli nieco zbyt optymistycznie oceniać popyt. Teraz jednak pojawiły się obawy o recesję, spowodowaną postępującym kryzysem bankowym. Poza tym zimą ceny oleju napędowego tradycyjnie rosną.
Według najnowszych prognoz w nadchodzącym tygodniu benzyna Pb 95 może stać się o 10 groszy droższa na 1 litrze niż olej napędowy. Eksperci sugerują, że odwrócenie poprzedniego trendu potrwa zapewne przez dłuższy czas.
