Spośród samochodów zarejestrowanych jako nowe w Europie w tym roku 80% zostało wyprodukowanych na Starym Kontynencie.
Kupując samochód, często nie zastanawiamy się, skąd do nas trafił. A przecież sam fakt, że jakaś marka wywodzi się np. spoza Europy, nie oznacza, że samochód, który posiadamy, powstał w jej miejscu pochodzenia.
Na przykład marki z Dalekiego Wschodu często mają fabryki ulokowane właśnie na naszym kontynencie. Tak jest choćby w przypadku Kii, Hyundaia, Nissana czy Toyoty. Ten ostatni koncern obchodzi w tym roku 50-lecie wytwarzania aut w Europie. Jego pierwsza fabryka powstała w Portugalii (w kooperacji z firmą Salvador Caetano), a dziś Toyota ma już 9 zakładów produkujących nie tylko auta, ale także komponenty (dwa znajdują się w Polsce – w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach).
Ciekawie wygląda sytuacja z firmami chińskimi. Mimo że Państwo Środka jest największym pojedynczym producentem (w 2020 r.: ponad 25 mln pojazdów) i rynkiem samochodowym na świecie (sprzedaż w 2020 r.: ponad 25 mln szt.), auta chińskich marek tak naprawdę dopiero powoli rozpoczynają ekspansję. W ciągu ostatnich trzech lat pojazdy wyprodukowane w Chinach zarejestrowano w Europie w liczbie 11 tys. szt. (2018 i 2019 r.) i 39 tys. (2020 r.). Wzrost jest widoczny w tym roku – od stycznia do sierpnia włącznie przybyło 50 tys. egzemplarzy.
Trzeba przy tym pamiętać, że znaczna część z nich to albo samochody marek należących do Chińczyków, albo marek globalnych, ale po prostu tam wytwarzających pojazdy. Ze wspomnianych 50 tys. 27 tys. stanowią auta MG (sprzedawane głównie w Wielkiej Brytanii), 9,4 tys. Polestara (marka powiązana z Volvo należąca do Geely), a 6,6 tys. BMW (elektryczne X3, czyli iX3). Zaledwie 6,3 tys. to auta typowo chińskie.
Poniżej podajemy, gdzie wyprodukowano samochody zarejestrowane od stycznia do sierpnia 2021 r., w Europie (dane: Jato Dynamics).
Dla porównania, samochody sprzedane w tym samym czasie w USA w 55% powstały lokalnie. Kolejne dwa miejsca pod względem udziału kraju produkcji zajmują Kanada i Meksyk (razem 19%) oraz Japonia (11%).