Pomimo trudności Mercedes w 2022 roku znakomicie radził sobie na rynku. W efekcie wypłaci 93 000 swoich pracowników najwyższą premię w historii firmy.
W uzyskaniu doskonałych wyników finansowych pomogły działania, jakie koncern wdrożył, aby zapobiec skutkom pandemii. Czyli ciągłym niedoborom półprzewodników, wąskimi gardłom logistycznym, regionalnym ogniskom COVID, a także – niepewnej sytuacji geopolitycznej.
Jednym z najważniejszych punktów działań przedstawicieli niemieckiej firmy było skupienie się na produkcji droższych, luksusowych modeli, kosztem tańszych autach podstawowych. I to przyniosło spodziewane efekty.
Efekty, które bezpośrednio odczują 93 000 niemieckich pracowników Mercedesa. Każdy z nich otrzyma bowiem premię w wysokości 7300 euro (ok. 34 000 zł), która zostanie przelana na konto razem z kwietniową wypłatą. W zeszłym roku było to ok. 28 000 zł, a poprzednia rekordowa premia wyniosła ok. 30 500 zł.
„Mimo wszystkich wyzwań rok 2022 był dla Mercedesa pod szczęśliwą gwiazdą. (…) Dzięki udziałowi w zyskach na rekordowym poziomie chcielibyśmy wyrazić nasze szczególne podziękowania za ogromną elastyczność i niestrudzone zaangażowanie oraz umożliwić pracownikom odpowiedni udział w sukcesie firmy” – mówi Ergun Lümali, przewodniczący generalnej rady zakładowej Mercedes-Benz Group AG.
W 2022 roku Niemcy sprzedali na całym świecie 2,05 mln pojazdów osobowych, co oznacza spadek o1% rok do roku. Bardzo mocno na ten wynik wpłynął czwarty kwartał zeszłego roku, kiedy to liczba chętnych na samochody Mercedesa wzrosła o 17% (względem tego samego okresu 2022 roku).
Według Reutersa udało się wtedy złagodzić wąskie gardło w logistyce i łańcuchu dostaw. Poza tym znakomitym zainteresowaniem cieszyły się „elektryki” niemieckiej firmy. Ich sprzedaż w czwartym kwartale 2022 roku zwiększyła się o 124%, co daje wynik 117 800 sztuk.
Z kolei aż o 37% wzrósł popyt na auta pod znaku Maybacha, czyli najdroższe i najbardziej luksusowe modele Mercedesa. Szczególnie dużym powodzeniem cieszyły się one w Chinach, Japonii, Korei Południowej oraz na Bliskim Wschodzie.
Jedynym kluczowym regionem, w którym odnotowano spadek sprzedaży rok do roku były Chiny, gdzie według danych Mercedesa uzyskano o 1% gorszy wynik niż przed rokiem. W przypadku Europy i Ameryki Północnej sprzedaż aut tej marki wzrosła, odpowiednio, o 1 i 3%, ale na rynkach reszty świata Mercedes zaliczył 27-procentowy spadek, na co w dużej mierze wpłynęła agresja Rosji na Ukrainę.
W przypadku najtańszych modeli Mercedes sprzedał aż o 10% modeli mniej niż przed rokiem. Według producenta wynikało to głównie z powodu wąskich gardeł w łańcuchu dostaw.