Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Subaru Forester VI MY 2025 – przód i bok w terenie

Nowe Subaru Forester to wciąż mistrz wszechstronności, ale z pewnym istotnym brakiem | PIERWSZA JAZDA

fot. Subaru

Nowe Subaru Forester to wciąż mistrz wszechstronności, ale z pewnym istotnym brakiem | PIERWSZA JAZDA

Nowe Subaru Forester tak naprawdę stanowi odświeżony wariant poprzednika. I nie ma w tym nic złego. Nadal podąża własną drogą, nie siląc się na przesadną nowoczesność. Stawia za to na konkrety, a przede wszystkim – na uniwersalny charakter. Szkoda tylko, że w jednym aspekcie pozostawia duży niedosyt.

  • To już 6. generacja Subaru Forestera, oparta na platformie poprzednika, ale mocno udoskonalona
  • Pod maską – 136-konny wolnossący bokser, wspomagany przez niewielki silnik elektryczny, i przekładnia CVT

Subaru w Europie to obecnie marka niszowa. Jej sprzedaż w 2023 r. nieco przekroczyła 23 tys. szt. Z drugiej strony, auta tego producenta uwielbiają Amerykanie, którzy chwalą je za trwałość, niezawodność i wysoki poziom bezpieczeństwa. Szczególne miejsce zajmuje w ich sercach Forester. W 2023 r. w USA skusiło się na niego ponad 152 tys. osób.

Subaru Forester VI 2025 – tył
Nadwozie Forestera mierzy 467 cm długości, 183 cm szerokości i 173 cm wysokości. Prześwit wynosi 22 cm.
fot. Subaru

Solidniejsza konstrukcja

Nowe wcielenie Forestera spoczywa na tej samej platformie, co poprzednik, ale obecnie wyróżnia się o 10% wyższą sztywnością skrętną. Zawdzięcza to m.in. większej ilości kleju strukturalnego. Poprawiono również akustykę kabiny, wprowadzono dodatkowe elementy funkcjonalne w bagażniku (w tym m.in. haczyki) i obniżono zużycie paliwa.

Z zewnątrz najmocniej nowy Forester zmienił się z przodu i z tyłu. Japończycy podkreślają, że prześwit wynosi nadal solidne 22 cm, a systemy aktywnego bezpieczeństwa z nowym, poprawionym oprogramowaniem są jednymi z najlepszych na rynku. Subaru dodało pięć nowych funkcjonalności, w tym m.in. awaryjne hamowanie w przypadku braku reakcji ze strony kierowcy. Jak to działa? Auto najpierw wywołuje alarm, a później ponagla go krótkimi szarpnięciami kierownicy. Jeśli kierowca nadal nie podejmuje działania, wtedy Forester włącza światła awaryjne i samoczynnie zwalnia aż do całkowitego zatrzymania. To rzeczywiście działa, co można było sprawdzić na zamkniętym torze.

Słabszy, ale oszczędniejszy

Forester nadal pod maską ma 2-litrowego wolnossącego boksera z bezpośrednim wtryskiem paliwa, wspomaganego przez silnik elektryczny umieszczony w obudowie przekładni bezstopniowej (16,7 KM i 66 Nm). Moc układu napędowego to 136 KM (150 KM w poprzedniku), które zapewniają przyspieszenie od 0 do 100 km/h w... 12,2 s. W erze turbodoładowanych jednostek rywali Forester absolutnie nie kipi więc dynamiką ani też nie rozpieszcza skromnym zużyciem paliwa (choć i tak ma być ono mniejsze niż w poprzedniej generacji). Ale brak turbosprężarki dla wielu klientów może stanowić zaletę.

Dane techniczne Subaru Forester 2.0L
Silnik  benzynowy + elektryczny
Pojemność/układ 1995 cm3/B4
Moc maksymalna 136 KM/5600
Maksymalny moment obrotowy 187 Nm/4000
Skrzynia biegów/napęd automatyczna, bezstopniowa/4x4
Osiągi
Prędkość maksymalna 188 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 12,2 s
Średnie zużycie paliwa 8,1 l/100 km  
Cena jeszcze nieustalona

Co ważne, napęd Forestera pracuje miękko i sprawnie reaguje na gaz. Przy tym jest mniej słyszalny niż w poprzedniku, o czym przekonuje bezpośrednie porównanie obu generacji tego SUV-a na tej samej pętli.

Subaru Forester VI 2025 – silnik
Pod maską nadal pracuje bokser 2.0. Jego moc spadła o 14 KM, ale teraz zużywa mniej paliwa.
fot. Maciej Struk

Lepsze prowadzenie

Jakie różnice można jeszcze zauważyć? To lepsze wyciszenie szumów toczenia w nowym modelu, choć w starym na wyższą głośność pracowały bardziej „terenowe” opony. Ponadto w zakrętach trzyma on swoje nadwozie bliżej pionu, a układ kierowniczy pracuje w bardziej naturalny sposób, dzięki czemu łatwiej nim manewrować.

Na trasie testowej znalazły się również odcinki symulujące jazdę po bruku i torowisku. Znów Forester 6. generacji notuje przewagę nad poprzednikiem. Łagodniej wybiera nierówności, a jego nadwozie nie wpada w nieprzyjemny rezonans. 

Nie zapomina o terenie

Według Japończyków Forestera wybierają najczęściej ludzie mieszkający z dala od dużych aglomeracji. Chwalą go m.in. za uniwersalny charakter i napęd na obie osie.

Subaru Forester VI 2025 bok – przejazd przez wodę
Forester dysponuje stałym napędem 4x4 ze standardowym rozdziałem 60:40. Jazdę w terenie wspomaga układ X-Mode.
fot. Subaru

Aby to udowodnić, Subaru przygotowało próbę na torze off-roadowym. Tutaj docenić można także działanie systemu X-Mode, dostosowującego ustawienia napędu do jazdy terenowej. W trybie na błoto/piasek/śnieg Forester „tłumi” działanie ESP i automatycznie załącza asystenta zjazdu. Przy tym wykazuje się solidną dzielnością w niezbyt wymagającym terenie, bez problemu radząc sobie z podjazdami, muldami czy koleinami. Rola kierowcy sprowadza się tak naprawdę do operowania kierownicą i pedałem gazu. 

Nowy Forester w salonach „wyląduje” w listopadzie bieżącego roku. Ceny nie są na razie znane.

Subaru Forester – naszym zdaniem

Subaru Forester VI 2025 – przód w terenie
fot. Subaru

Forester 6. generacji nie jest zupełnie nowy, ale udoskonalono go w wielu obszarach. Nadal przekonuje uniwersalnym charakterem, stałym napędem 4x4, świetnie działającymi systemami wsparcia i bardzo obszerną kabiną. To auto nie goni na siłę za trendami rynkowymi, co stanowi jego duży plus. Brakuje mu jednak mocniejszego i oszczędniejszego silnika. 

ocena 4,5/5

Wcale nie dziwi, że Subaru Forester wciąż ma oddane grono fanów. Choć to auto nie prezentuje się specjalnie nowocześnie, jest dopracowane oraz bardzo uniwersalne. I właśnie na tym polega jego siła. 

Maciej Struk, tygodnik „Motor”

Czytaj także