Nowy Opel Astra – pierwsza jazda

Debiut Astry 6. generacji rozpoczyna nowy, zelektryfikowany rozdział w ponad 30-letniej historii modelu. Kompaktowy Opel po raz pierwszy dostępny jest jako hybryda plug-in, a w przyszłym roku gamę uzupełni jeszcze wersja z napędem elektrycznym.

Za przełomową należy uznać także całkowitą zmianę wyglądu – kompakt z Rüsselsheim zerwał z wizerunkiem poprzedników, upodabniając się do nowej Mokki oraz odświeżonych Crosslanda i Grandlanda.

Nowa Astra zrywa z nudą

Opel Astra w swoim najnowszym wydaniu stawia na ostre krawędzie i wyraźne przetłoczenia, a jego sportową sylwetkę podkreśla szeroki i mocno pochylony tylny słupek. Z przodu uwagę zwraca czarny panel Opel Vizor, który integruje smukłe reflektory LED z osłoną chłodnicy i stanowi znak rozpoznawczy nowych modeli niemieckiej marki. Projekt tylnej części nadwozia przywodzi na myśl Mokkę – za sprawą muskularnych kształtów oraz wąskich, poziomych świateł.

Nowa Astra z każdej strony prezentuje się dynamicznie i świeżo. Szeroki tylny słupek ogranicza widoczność do tyłu.

Charakterystycznym detalem nowej Astry jest pionowe trzecie światło stop w stylu F1.

Silniki – większy wybór

Szósta odsłona Astry korzysta z płyty podłogowej EMP2 trzeciej generacji, na której bazuje także m.in. nowy Peugeot 308. Zastosowanie tej platformy umożliwiło wprowadzenie znacznie szerszej gamy silnikowej niż w przypadku poprzedniego wcielenia kompaktowego Opla. Obecnie w ofercie znajdziemy dwa silniki benzynowe 1.2 Turbo (110 i 130 KM), wysokoprężną jednostkę 1.5 (130 KM) oraz hybrydę plug-in (180 KM). W ciągu najbliższych miesięcy do sprzedaży trafi mocniejsza, 225-konna wersja z napędem hybrydowym typu plug-in, a w przyszłym roku zadebiutuje w pełni elektryczna Astra-e.

W hybrydzie plug-in turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 150 KM jest wspomagany przez 110-konną jednostkę elektryczną.

W pełni naładowana bateria o pojemności 12,4 kWh pozwala przejechać ok. 50 km w trybie elektrycznym.

Wnętrze – przestronnie i wygodnie

Pod względem wymiarów zewnętrznych nowy model tylko nieznacznie różni się od poprzednika – jest od niego o 4 mm dłuższy i o 15 mm niższy, a rozstaw osi zwiększył się o 13 mm. Przekłada się to na całkiem przestronne wnętrze, które nie odbiega od tego, co oferują rywale.

Przednie fotele są wygodne i zapewniają dobre podparcie boczne, a miejsca nie brakuje w żadnym kierunku. Warunki podróży na tylnej kanapie są optymalne dla dwóch dorosłych osób, choć może im doskwierać nieco ograniczona przestrzeń na stopy i kolana, a pasażerom powyżej 185 cm wzrostu – także nad głowami.

Fotele mogą być opcjonalnie podgrzewane i wentylowane, a nawet wyposażone w funkcję masażu.

Fotel kierowcy AGR z pamięcią ustawień to standard w najwyższej wersji.

Kabina w tylnej części nie jest już tak przestronna jak z przodu.

Bazowa pojemność bagażnika w aucie z silnikiem spalinowym wynosi 422 litry, a w hybrydzie plug-in – 352 l. Plus za foremny kształt.

Listwa na progu informuje, że wsiadamy do topowej wersji.

Deska rozdzielcza – niemiecki porządek

W kabinie nowej Astry czeka cyfrowy kokpit Pure Panel, który składa się z dwóch 10-calowych wyświetlaczy. Znajdujący się przed kierowcą zestaw wskaźników ma czytelną grafikę, a użytkownik może dopasować pokazywane treści do swoich potrzeb, wybierając np. widok mapy. Umieszczony centralnie ekran sprawnie reaguje na dotyk, a dzięki przejrzystemu interfejsowi jego obsługa nie rozprasza w czasie jazdy.

W tym nowoczesnym wnętrzu nie zabrakło miejsca dla fizycznych przycisków, które ułatwiają sterowanie podstawowymi funkcjami, takimi jak wentylacja czy systemy bezpieczeństwa. Do obsługi klimatyzacji przewidziano znajdujące się w zasięgu dłoni klawisze, dzięki którym nie trzeba zagłębiać się w menu systemu multimedialnego, aby zmienić temperaturę czy siłę nawiewu.

Kokpit wygląda nowocześnie, a jakość montażu jest na bardzo dobrym poziomie. Obsługa nie sprawia trudności, zaletę stanowią też liczne schowki.

Kierowca ma pod ręką czytelnie opisane klawisze do sterowania klimatyzacją. Obok – klasyczne pokrętło od głośności. Przekątna ekranu – 10 cali.

Przełączniki na tunelu środkowym są identyczne jak w Peugeocie 308.

Skoro poruszyliśmy temat pokładowych multimediów, należy wspomnieć, że każda Astra standardowo oferuje tuner cyfrowy DAB oraz bezprzewodową łączność Android Auto i Apple CarPlay. Wartą odnotowania nowością jest też asystent głosowy „Hej Opel” z funkcją rozpoznawania mowy.

Nowa Astra – wrażenia z jazdy

Dostępne w nowej Astrze benzynowe i wysokoprężne jednostki napędowe to dopracowane silniki. W czasie pierwszych jazd najlepsze wrażenie sprawiała 180-konna hybryda plug-in. Zapewnia ona świetne osiągi, może realnie przejechać ok. 50 km „na prądzie” i nawet po całkowitym wyczerpaniu baterii wyróżnia się niskim zużyciem paliwa. 

Bez względu na wybraną wersję silnikową, nowy Opel Astra prowadzi się bezpiecznie i przewidywalnie, a zawieszenie zapewnia przyzwoity komfort. 

Pierwsze egzemplarze szóstej generacji Astry trafią w ręce klientów latem tego roku.

Nowy Opel Astra naszym zdaniem

Opel Astra szóstej generacji dołączył do klasowej czołówki, niestety także pod względem ceny. W zamian jednak otrzymujemy samochód pozbawiony istotnych słabości oraz wyjątkowo przyjazny w obsłudze.

Nowa Astra ma zdecydowanie więcej zalet niż wad. W szerokiej gamie każdy znajdzie wersję dopasowaną do swoich potrzeb.