Serwis pod patronatem magazynu
Nawet najbardziej męski facet powinien dbać o cerę. Bo dzięki odpowiedniej pielęgnacji twarzy, mężczyzna nie tylko wygląda lepiej na co dzień, ale też wolniej się starzeje.
Odpowiednia pielęgnacja twarzy może przynieść świetne efekty. Węższe pory, brak nieestetycznego połysku czy krostek, później się pojawiające i wolniej pogłębiające zmarszczki – to wszystko można osiągnąć regularnie sięgając po odpowiednie kosmetyki. A zaniedbując pielęgnację twarzy lub stosując nieodpowiednie produkty czy metody, ryzykujemy, że nasza dotąd normalna cera stanie się problematyczna. Podpowiadamy, w jakie produkty najlepiej się zaopatrzyć i jak często ich używać.
Jeśli przez oszczędność lub wygodę masz w zwyczaju podbierać kosmetyki swojej żonie, dziewczynie, mamie lub siostrze, radzimy ci jak najszybciej przestać. Nie tylko narażasz się na awanturę, kiedy poszkodowana kobieta zorientuje się, że za twoją sprawą ubywa jej produktów. Używając kobiecych kosmetyków możesz też albo niewiele dobrego zdziałać dla swojej skóry, albo wręcz jej zaszkodzić. Dlaczego? Bo męska cera różni się od damskiej i wymaga innej pielęgnacji.
Przede wszystkim męska skóra różni się od kobiecej grubością naskórka i co za tym idzie – ilością zrogowaciałych komórek w jego warstwie rogowej. W męskiej skórze jest też więcej gruczołów łojowych, są one większe i wydzielają więcej sebum (łoju, naturalnej substancji zabezpieczającej skórę przed wysychaniem). Dzięki grubszemu naskórkowi i większej ilości produkowanego przez cerę łoju męska skóra wolniej się starzeje i jest bardziej odporna na uszkodzenia.
Warto jeszcze do jej zalet dodać, że pH skóry mężczyzny jest niższe niż pH skóry kobiety, co pozwala utrzymać w normie jej mikrobiom. Kwaśniejsze pH skóry u mężczyzn sprawia też, że jest ona bardziej odporna na atak bakterii oraz prawidłowo się złuszcza i goi. Mężczyźni mają też w skórze więcej melanocytów, dzięki czemu szybciej i bardziej równomiernie się opalają. Są też zdecydowanie mniej niż kobiety narażeni na powstawanie przebarwień. Ale typowa dla męskiej skóry większa ilość sebum i zrogowaciałych komórek naskórka ma też wady. Przez swoją specyficzną budowę i fizjologię cera mężczyzny jest bardziej narażona na powstawanie zaskórników i zmian trądzikowych. I to są zazwyczaj największe problemy męskiej cery.
Chociaż skóra mężczyzny ma tyle zalet, nadal wymaga systematycznej troski. Regularne podrażnianie podczas golenia, zanieczyszczenia atmosferyczne, promieniowanie UV, stres, alkohol lub papierosy szkodzą jej, powodując, że zaczyna się ona bardziej przetłuszczać, pojawiają się na niej zmiany trądzikowe, jest poszarzała oraz traci swoją jędrność i elastyczność, co z kolei skutkuje zmarszczkami. Dlatego właśnie radzimy zaopatrzyć się w produkty dedykowane męskiej cerze i regularnie ich używać.
Podstawą w pielęgnacji twarzy jest jej codzienne oczyszczanie i nawilżanie. Kolejnymi, nie mniej ważnymi, chociaż rzadziej powtarzanymi czynnościami pielęgnacyjnymi są złuszczanie cery oraz intensywniejsze niż na co dzień zabiegi oczyszczające, nawilżające lub regulujące (łagodzące podrażnienia, zmniejszające wydzielanie łoju). W miarę możliwości, kupując kosmetyki do pielęgnacji codziennej dobrze jest wybierać produkty dedykowane mężczyznom. Jeśli zaś chodzi o kosmetyki do powtarzanych co pewien czas zabiegów – maski czy peelingi – to można kupić te, po które sięgają zwykle kobiety.
Twarz i zarost powinno się myć codziennie – zarówno wieczorem, jak i rano. Wybierając kosmetyki do oczyszczania twarzy lepiej nie sięgać po produkty zbyt mocno się pieniące, mogą one bowiem naruszyć naturalną barierę ochronną skóry, i przyczynić się do jej wysychania lub nadmiernego przetłuszczania. Osobom z cerą tłustą, którym często robią się zaskórniki i krostki, radzimy poszukać żeli do mycia twarzy z kwasem salicylowym w składzie.
Mówi się, że mężczyźni – w przeciwieństwie do kobiet – starzeją się jak wino. Nie znaczy to jednak, że zmarszczki, zmniejszająca się jędrności skóry czy powstające z wiekiem przebarwienia facetów nie dotyczą. Najprostszym sposobem opóźniania starzenia się cery, jest stosowanie kremu nawilżającego. Warto jednak "wejść na wyższy poziom pielęgnacji" i pomóc skórze zachować młodość sięgając po serum z retinolem (tylko na noc), peptydami lub witaminą C. Na dzień powinno się także stosować krem z filtrem (najlepiej SPF 30), który zabezpiecza przed promieniowaniem ultrafioletowym przyspieszającymi starzenie się skóry i powodującymi powstawanie przebarwień.
Regularne usuwanie zrogowaciałego naskórka ma wiele zalet. Odpowiednio – nie za często i nie zbyt mocno – złuszczana skóra ma ładniejszy koloryt oraz mniej zaskórników i krostek. Rzadziej też wrastają w nią włoski męskiego zarostu. Dzięki złuszczaniu skóry mamy też pewność, że lepiej podziałają na nią kolejne nakładane kosmetyki. Mężczyzna, który nie ma problematycznej cery (np. aktywnych stanów zapalnych lub trądziku różowatego) może używać peelingu ziarnistego, czyli kosmetyku ze ścierającymi martwy naskórek drobinkami. W przypadku skóry wrażliwej lub problematycznej dobrym rozwiązaniem jest peeling enzymatyczny. Uwaga, po kosmetyk złuszczający nie powinno się sięgać zbyt często – używamy go dwa, góra trzy razy w tygodniu.
Raz w tygodniu warto poświęcić pielęgnacji twarzy trochę więcej czasu. W przypadku cery normalnej, tłustej lub mieszanej polecamy sięgnąć po oczyszczające i zmniejszające przetłuszczanie się skóry maski z glinkami (zieloną albo łagodniejszą białą lub różową) lub aktywnymi węglem. Doskonale złuszczy, oczyści i rozjaśni skórę także zabieg kwasowy, czyli kosmetyk nakładany na twarz na wskazany przez producenta czas lub pozostawiany na niej na całą noc. Z pomocą maski – w kremie lub płachcie – można też cerę nawilżyć, odżywić, rozjaśnić, przyspieszyć jej regenerację lub ukoić podrażnienia.
