Serwis pod patronatem magazynu
„Niewidzialna rękawiczka” to pasta ochronna mająca zapobiegać trwałemu przyleganiu brudu do rąk. Trzeba ją nanieść na dłonie przed rozpoczęciem pracy przy aucie. Sprawdzamy, czy rzeczywiście działa.
Osoby majsterkujące przy samochodach wiedzą, że w praktyce nie da się przeprowadzić naprawy auta bez zabrudzenia rąk. Nawet stosowanie rękawiczek nie eliminuje tego problemu.
Najgorzej jest kiedy ręce pokrywa warstwa tłustych substancji, takich jak oleje czy smary, zmieszanych z silnie brudzącymi pyłami z układu hamulcowego czy sprzęgła. W takich sytuacjach często dokładne umycie rąk za pierwszym razem nie jest możliwe nawet za pomocą specjalistycznych past.
Coraz większą popularnością cieszą się preparaty typu „niewidzialna rękawiczka” nanoszone na dłonie przed rozpoczęciem prac przy aucie. Pasta tworzy na skórze powłokę chroniącą przed zabrudzeniem oraz oddziaływaniem substancji, takich jak oleje czy płyny. Według producentów tak przygotowane ręce znacznie łatwiej umyć.
Postanowiliśmy sprawdzić, czy działanie takiego preparatu da się rzeczywiście zauważyć. Przeprowadziliśmy test, podczas którego sprawdziliśmy działanie „niewidzialnej rękawiczki” dla dwóch najbardziej uciążliwych rodzajów zabrudzeń – oleju silnikowego i pyłu z układu hamulcowego.
Preparat w postaci kremu wciera się w ręce przed rozpoczęciem brudnych prac. Trzeba odczekać około minuty ,aż substancja wyschnie. Powstała powłoka ma zabezpieczać skórę dłoni przed zabrudzeniem oraz negatywnym wpływem takich substancji, jak olej czy smar. Preparat jest bardzo wydajny – do jednokrotnej aplikacji używa się niewielkiej ilości pasty, dzięki czemu opakowanie wystarcza na długo.
Niewielką ilość substancji należy wetrzeć w czystą i suchą skórę. Aby sprawdzić działanie „niewidzialnej rękawiczki”, preparat nanosiliśmy tylko na jedną rękę osoby testującej.
Na początku ręce zostały zabrudzone przepracowanym olejem silnikowym. Tego rodzaju brud jest tłusty, przez co trudno go usunąć podczas mycia.
Jako drugi rodzaj zabrudzenia wybraliśmy pył z układu hamulcowego. Jest on co prawda suchy, jednak bardzo drobny i silnie brudzący.
Za każdym razem ręce były myte za pomocą zwykłego mydła w płynie i wody, po czym osuszane papierowymi ręcznikami.
Efekt działania niewidzialnej rękawiczki po umyciu dłoni.
Bez użycia preparatu.
Po użyciu preparatu.
W obu przypadkach ręka pokryta „niewidzialną rękawiczką” była czysta, natomiast w liniach papilarnych drugiej dłoni znajdowało się sporo brudu.
