Łączy je wspólny mianownik w postaci ceny. Ale te dwa crossovery na każdym kroku udowadniają, że pochodzą z różnych światów. Audi Q2 i Peugeot 2008.
Są różne. Bardzo różne. Nie tylko z pochodzenia, ale i z wyglądu. Oba należą wprawdzie do rodziny miejskich crossoverów i mają niemal identyczną moc, ale cena w przypadku Q2 w odmianie 35 TFSI „zaczyna się" tam, gdzie Peugeota się „kończy”. Pikanterii temu zestawieniu dodaje fakt, że francuskie auto jest uznawane za drogie. A w odmianie GT Pack – wręcz bardzo drogie. Tyle że przy rywalu z Ingolstadt maluje się jako okazja.
Dlaczego? Wszystko tłumaczy wyposażenie seryjne. Jak wiadomo nie od dziś, samochody premium kosztują bardzo dużo i zazwyczaj oferują ubogą specyfikację. Audi do Q2 przyczepia metkę z ceną 131 400 zł, a w zamian daje m.in. obszytą skórą kierownicę, ale bez przycisków, manualną klimatyzację, 16-calowe obręcze aluminiowe, czujniki parkowana z tyłu oraz światła LED. Wyposażenie jest wręcz skromne, jednak i tak stanowi krok naprzód względem modelu sprzed niewielkiego liftingu, jaki Q2 przeszło w 2020 roku. Zanim to nastąpiło, trzeba było bowiem dopłacać za takie elementy, jak komputer pokładowy czy nowoczesne oświetlenie diodowe.
Egzemplarz ze zdjęć to lepiej wyglądający wariant advanced (cena od 136 600 zł) wyróżniający się przede wszystkim 17-calowymi obręczami oraz srebrnymi elementami w zderzakach. Z kolei Peugeot na sesję zdjęciową przybył w wersji Active, a nie opisywanej GT Pack (z takiej odmiany pochodzą zdjęcia wnętrza tego samochodu), dlatego patrząc na wspólne fotografie, nie zobaczymy ładnych 18-calowych felg, aluminiowych dodatków czy osłony chłodnicy wykończonej ciemnym chromem z motywem szachownicy, które wyróżniają odmianę GT Pack.
DANE TECHNICZNE | Audi Q2 35 TFSI s tronic | Peugeot 2008 1.2 PureTech 155 EAT8 |
---|---|---|
Silnik | benz., turbo | benz., turbo |
Pojemność skokowa | 1498 cm3 | 1199 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 | R3/12 |
Zasilanie | wtrysk bezp. | wtrysk bezp. |
Moc maksymalna | 150 KM/5000 | 155 KM/5500 |
Maks. moment obrotowy | 250 Nm/1500 | 240 Nm/1750 |
Napęd | przedni | przedni |
Skrzynia biegów | aut./7-biegowa | aut./8-biegowa |
Hamulce (przód/tył) | tarcz. went./tarcz. | tarcz. went./tarcz. |
Długość/szerokość/wysokość | 421/179/151 cm | 430/177/153 cm |
Rozstaw osi/prześwit | 260/20,0 cm | 261/17,0 cm |
Średnica zawracania | 11,1 m | 10,4 m |
Masa/ładowność | 1305/575 kg | 1205/543 kg |
Poj. bagażnika (min./maks.) | 405/1050 l | 434/1467 l |
Poj. zbiornika paliwa | 50 l (Pb 95) | 44 l (Pb 95) |
Opony | 215/55 R17 | 215/55 R18 |
Osiągi (dane producenta) | ||
Prędkość maksymalna | 218 km/h | 206 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,6 s | 8,2 s |
Średnie zużycie paliwa | 5,1-5,3 l/100 km | 6,2 l/100 km |
Zasięg | 920 km | 710 km |
Cena testowanych odmian | od 136 600 zł (advanced) | od 129 800 zł (GT Pack) |
W wersji GT Pack kosztującej 129 800 zł Peugeot zawstydza rywala swoim wyposażeniem obejmującym m.in. aktywny tempomat, asystentów pasa ruchu i martwego pola, automatyczną klimatyzację, nawigację, cyfrowe zegary czy dostęp bezkluczykowy. Specyfikacja francuskiego auta jest zresztą tak długa jak... lista płatnych dodatków w Audi. A jeśli ktoś chce dostosować Q2 do poziomu Peugeota, musi się liczyć z wydatkiem ponad 180 000 zł. Przepaść!
3-cylindrowy silnik 1.2 kontra nowa w Q2 jednostka 1.5 (w miejsce 1.4 TFSI) zaopatrzona m.in. w układ odłączania połowy tłoków przy niewielkim obciążeniu. 155 kontra 150 KM oraz 8-biegowy automat z konwerterem kontra 7-stopniowa przekładnia dwusprzęgłowa.
Również pod względem napędu oba crossovery bardzo się różnią. I takie też – odmienne – dają odczucia z jazdy. Peugeot po uruchomieniu pracuje z niewielkimi wibracjami oraz z typowym dla „3-cylindrowców” warczeniem, które narasta wraz ze zwiększaniem obrotów, jednak nigdy nie drażni przesadną głośnością. Co innego Audi. Owszem, 1.5 TFSI wyróżnia się kulturalną pracą, ale niedaleko od czerwonego pola obrotomierza pozwala sobie na donośne wycie. A przy tym barwa jego dźwięku nie przystaje do segmentu premium.
Osiągi są na zbliżonym poziomie: Q2 do 100 km/h rozpędza się w 8,6 s, natomiast 2008 – w 8,8 s. Im dalej w las, tym Audi coraz mocniej ucieka francuskiemu rywalowi i do 140 km/h „dobija” w 16,1 s, a więc o 1,2 s szybciej. Przy tym zaskakuje swoją bardzo wysoką prędkością maksymalną, wynoszącą aż 218 km/h (Peugeot rozpędza się do 206 km/h).
Mimo tego zza kierownicy to Peugeot wydaje się szybszy, ze względu na bardziej gwałtowny sposób rozwijania mocy. Przy ok. 1800 obr./min następuje w nim raptowny przyrost fali niutonometrów, powodujący wręcz lekkie dociskanie ciał podróżujących do foteli. I to niemal do końca dostępnych obrotów.
Silnik 1.5 TFSI w Audi odznacza się bardziej płynną charakterystyką, ale jego przekładnia nie współpracuje równie dobrze z kierowcą. Owszem, szybko i sprawnie żongluje biegami, jednak nieco gubi się w swoim dążeniu do ograniczania obrotów silnika w celu zaoszczędzenia paliwa.
Z tego względu na kickdown reaguje z wyczuwalnym opóźnieniem, obcym ekspresowo wcielającemu w życie polecenia prawej stopy automatowi 2008. Pracuje on zresztą bardziej miękko, a prędkością zmiany przełożeń na wyższe tylko nieco odstaje od skrzyni rywala.
W przeciwieństwie do przekładni S tronic w Audi Peugeot nie ma funkcji żeglowania, jednak i bez tego na każdym kroku okazuje się autem oszczędniejszym. W mieście i na autostradzie średnio zużywa ok. 8 l/100 km, natomiast poza nim – 5,1 l. Audi, pomijając trasę (tu potrzebuje ok. 5,6 l/100 km), jest zawsze o ok. 1 l/100 km bardziej paliwożerne. Dzięki większemu, 50-litrowemu zbiornikowi paliwa oferuje jednak bardzo zbliżony zasięg 660 km – wobec 670 osiąganych przez rywala (bak: 44 l).
Nadwozie Audi jest o 9 cm krótsze (421 wobec 430 cm) i o 2 cm niższe (151 wobec 153 cm), ale przy okazji o tyle samo szersze. Jego prześwit prezentuje się solidniej – 20 wobec 17 cm w 2008. Oba samochody w żaden sposób nie zostały jednak stworzone do jazdy po bezdrożach. Ich rewir to asfalty, do których podchodzą we własny sposób, na co w przypadku Audi ogromny wpływ ma jego wyposażenie.
Przestronne Audi stawia głównie na dynamikę jazdy. Peugeot okazuje się autem bardziej wszechstronnym.
Zaopatrzone w adaptacyjne zawieszenie (6780 zł; niedostępne u rywala) oraz 19-calowe obręcze z oponami o profilu 235/40 (koła Audi Sport w cenie 9760 zł) Q2 ma dynamiczne usposobienie. Potęguje je dodatkowo seryjny progresywny układ kierowniczy, który im dalej od środkowego położenia, tym staje się „szybszy”. Ale nie bezwarunkowo, ponieważ na pierwszych metrach jego działanie przy delikatnych korektach kierunku jazdy na wprost wydaje się nazbyt bezpośrednie, przez co w poczynania auta wkrada się pewna nerwowość. I równie szybko znika – wystarczy kilkanaście kilometrów, aby się do tego przyzwyczaić.
DANE TESTOWE | Audi Q2 35 TFSI s tronic | Peugeot 2008 1.2 PureTech 155 EAT8 |
---|---|---|
Przyspieszenie 0-50 km/h | 2,3 s | 2,8 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,6 s | 8,8 s |
Przyspieszenie 0-140 km/h | 16,1 s | 17,3 s |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 34,4 m | 36,6 m |
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 34,7 m | 36,8 m |
Poziom hałasu przy 50 km/h | 59,1 dB | 56,2 dB |
Poziom hałasu przy 100 km/h | 64,8 dB | 62,9 dB |
Rzeczywista prędkość (przy wskazaniu 100 km/h) |
98 km/h | 97 km/h |
Liczba obrotów kierownicą | 2,3 | 2,8 |
Testowe zuż. paliwa (miasto, trasa, cykl mieszany) |
9,4/5,6/7,5 | 7,9/5,1/6,5 |
Rzeczywisty zasięg | 660 km | 670 km |
A wtedy niemiecki crossover daje się poznać jako samochód, który posłusznie wykonuje polecenia kierowcy i daje się łatwo kontrolować. Ruchy nadwozia, szczególnie w trybie dynamic, są tu ograniczone do minimum, a podsterowność – gaszona w zarodku. Q2 na drodze zachowuje się niemal jak model klasy GTI, jednak nie wciąga w akcję równie mocno, jak klasyczne hatchbacki.
Peugeot to przede wszystkim auto o innym niż Audi, „komfortowo-bezpiecznym” charakterze. Siedząc za jego małą kierownicą, ma się wrażenie, jakby temperament układu jezdnego i sposób dostrojenia elementów sprężystych znajdowały się niemal w idealnej harmonii. 2008 działa w pewien sposób kojąco, nie zachęcając do pośpiechu ani przykręcania „śruby” w zakrętach.
Poganiany na krętej drodze Peugeot prowadzi się jednak z wystarczającą precyzją oraz naturalną lekkością. Nie trzyma swojego nadwozia równie mocno w ryzach, co Q2, ale nie wpada w bujanie i ma perfekcyjnie zestrojone ESP, co zresztą od jakiegoś czasu jest jedną z wizytówek francuskiej marki. To właśnie ten system poprzez swoje bardzo precyzyjne interwencje wychwytuje wszelkie przejawy podsterowności, a po odjęciu gazu w skręcie pozwala na delikatne nadrzucenie tyłem.
2008 i Q2 łączy ze sobą dużą łatwość pokonywania progów zwalniających i brak galopowania podczas jazdy z wysokimi prędkościami. Ale na zapadniętych studzienkach, kantach w asfalcie czy następujących po sobie nierównościach Audi wyraźnie się „potyka” z powodu swoich dużych kół. Peugeot w tych samych warunkach reaguje z dużo większym spokojem i tylko delikatnie obniża wtedy komfort. Co ważne, aktywne systemy wsparcia działają bardzo pewnie zarówno w 2008, jak i w Q2.
PUNKTACJA TESTOWA | Maks. liczba pkt. | AUDI | PEUGEOT |
---|---|---|---|
Nadwozie i wnętrze | |||
Wymiary wnętrza | 40 | 27 | 22 |
Wykończenie i ergonomia | 20 | 19 | 16 |
Wyciszenie | 10 | 6 | 8 |
Bagażnik | 20 | 8 | 9 |
SUMA | 90 | 60 | 55 |
Układ napędowy | |||
Osiągi | 20 | 16 | 15 |
Praca silnika | 10 | 8 | 7 |
Skrzynia biegów/napęd | 10 | 9 | 9 |
Zużycie paliwa | 20 | 16 | 18 |
SUMA | 60 | 49 | 49 |
Właściwości jezdne | |||
Trzymanie się drogi | 20 | 18 | 16 |
Komfort jazdy | 20 | 13 | 17 |
Układ kierowniczy | 10 | 9 | 8 |
SUMA | 50 | 40 | 41 |
Bezpieczeństwo | |||
Wyposażenie z zakr. bezp. | 20 | 10 | 17 |
Hamulce | 10 | 10 | 8 |
SUMA | 30 | 20 | 25 |
SUMA (bez kosztów) | 230 | 169 | 170 |
MIEJSCA | 2 | 1 | |
Wyposażenie i koszty | |||
Cena zakupu | 40 | 2 | 2 |
Poziom wyposażenia | 20 | 5 | 16 |
Wyposażenie dodatkowe | 10 | 7 | 2 |
SUMA | 70 | 14 | 20 |
RAZEM | 300 | 183 | 190 |
MIEJSCA | 2 | 1 |
Gładkie zwycięstwo Peugeota. Owszem, francuskie auto nie ma równie obszernej kabiny i wysokiej jakości, co Q2, ale przekonuje dopracowanym układem jezdnym, dynamicznym i oszczędnym silnikiem oraz kompletnym wyposażeniem. A Audi? Mizerne wyposażenie i ograniczony komfort stawiają je na przegranej pozycji.
Fotele – na zdjęciu opcjonalne sportowe, z tapicerką ze skóry i mikrofibry – są mocno wyprofilowane, ale mają przykrótkie siedzisko. Dobra pozycja za kierownicą.
Regulacja podpórki lędźwiowej w 4 kierunkach jest dostępna w pakiecie „Seats & Mirrors”, m.in. z bezramkowym lusterkiem wstecznym, w cenie 3890 zł.
Pod względem przestrzeni na nogi Audi tylko minimalnie wyprzedza 2008. Oferuje za to lepiej wyprofilowaną kanapę i szerszą kabinę.
Znakomicie wykończony kokpit „pamięta” jeszcze czasy przed ostatnią cyfrową rewolucją w Audi. Ma fizyczne przyciski do podstawowych funkcji oraz panel MMI.
Czytelne, wysokiej rozdzielczości cyfrowe zegary tylko teoretycznie kosztują 2570 zł. Po ich zaznaczeniu w konfiguratorze rozwijają się konieczne opcje, co podnosi cenę do 8540 zł.
2008 w zaskakująco dobry sposób łączy pewność na drodze z wygodą. Jest świetnie wyciszone (na zdjęciu: wariant Active).
1,2-litrowy silnik z trzema cylindrami zapewnia dobre osiągi przy niedużym zużyciu paliwa (6,5 l/100 km).
Dość miękko wyściełane fotele ze skórzaną tapicerką i elektryczną regulacją to koszt 3500 zł. Szkoda, że siedzi się w nich za głęboko, co obciąża lędźwiową część kręgosłupa.
Prosty masaż, niedostępny w Audi, występuje w tym samym pakiecie co m.in. skórzane fotele. Dwa pozostały przyciski służą do regulacji lędźwiowej.
Nieco mniej miejsca na głowę niż w Q2 i wyraźnie węższa kabina. Na dodatek słabe podparcie ud u wysokich osób i brak nawiewów (jak w Q2).
Kokpit 2008 wyróżnia się atrakcyjnym designem i efektownymi materiałami, szczególnie w górnej części. Obsługę utrudnia powierzenie większości funkcji centralnemu ekranowi.