Szwedzkie Volvo XC90 staje naprzeciw gościa z Ameryki – Forda Explorera. Mimo porównywalnych rozmiarów, napędów i cen to dwa zupełnie różne samochody.
Pod koniec ubiegłego stulecia Explorer (drugiej generacji) był krótko oferowany w Europie, ale na przełomie wieków zniknął z oferty. U nas moda na SUV-y, zwłaszcza te prestiżowe, jeszcze wtedy raczkowała. Na jej pierwszej fali wypłynęło m.in. zaprezentowane w 2002 r. Volvo XC90. Było tak udane, że nieźle sprzedawało się nawet dekadę po debiucie. Drugie wydanie też wolno się starzeje – mimo 6 lat na rynku (niedawno przeszło drobny lifting) wciąż stanowi atrakcyjną ofertę.
Ale czy wystarczająco atrakcyjną, by z powodzeniem stawić czoła nowemu Explorerowi, który w debiutującej właśnie szóstej odsłonie powrócił na europejskie drogi? Sprawdziliśmy to – w naszym teście bardzo mocne odmiany hybrydowe.
Ford jest o 9,6 cm dłuższy, ale ważniejsza okazuje się różnica szerokości. Nadwozie Volvo ma 192,3 cm (opisywana wersja R-Design z nakładkami nadkoli: 195,8 cm), a krawędzie jego rozłożonych lusterek dzieli 214 cm. Tymczasem Explorer ma 200,4 cm szerokości, a z lusterkami – aż 228,5 cm. Utrudnia to parkowanie i jazdę wąskimi ulicami, ale też zapewnia wielką kabinę, która w porównaniu z XC90 jest o 11 cm szersza w pierwszym rzędzie i o 14 cm w tylnych. Czuć to na kanapie – w obu autach przyjęła ona postać osobno regulowanych foteli, ale Ford ma trzy „pełnowymiarowe”, a w Volvo środkowy okazuje się dużo węższy od bocznych – i niezbyt wygodny.
DANE TECHNICZNE | Ford Explorer 3.0 V6 EB Plug-in Hybrid | Volvo XC90 T8 eAWD |
---|---|---|
Silnik | benzynowy, biturbo + el. | benzynowy, turbo, kompr. + el. |
Pojemność skokowa | 3000 cm3 | 1969 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | V6/24 | R4/16 |
Moc maksymalna (benz.) | 363 KM/5750 | 303 KM/6000 |
Moc maksymalna (el./łączna) | 102/457 KM | 88/390 KM |
Maks. moment obr. (benz.) | 555 Nm/3500 | 400 Nm/2200 |
Maks. moment obr. (el./łączny) | 300/825 Nm | 240/640 Nm |
Napęd | 4x4 | 4x4 |
Skrzynia biegów | aut./10-biegowa | aut./8-biegowa |
Dług./szer./wys./rozstaw osi | 505/211/178/303 cm | 495/201/178/298 cm |
Średnica zawracania | 12,6 m | 11,8 m |
Masa/ładowność | 2391/769 kg | 2163/817 kg |
Poj. bagażnika (za 7/5/2 os.) | 240/635/2274 l | 262/640/1816 l |
Poj. zbiornika paliwa | 68,4 l (Pb 95) | 70 l (Pb 95) |
Opony | 255/55 R20 | 275/45 R20 |
Osiągi (dane producenta) | ||
Prędkość maksymalna | 230 km/h | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,0 s | 5,8 s |
Śr. zużycie paliwa (bez ład./z ład.) | 10,4/3,1 l/100 km | b.d./2,5-3,4 l/100 km |
Zasięg/„na prądzie” | 650/42 km | b.d./38-46 km |
CENA | 367 500 zł (wersja Platinum) | 376 000 zł (wersja R-Design) |
Przestrzeń na nogi w obu SUV-ach jest niemal identyczna. Wysokość wnętrz też – ale z dwoma zastrzeżeniami. Po pierwsze, nie dotyczy to 3. rzędu siedzeń – tam pasażerowie Forda są o 8 cm dalej od podsufitki. A po drugie, testowane auta mają okna dachowe, lecz to w Explorerze jest seryjne, a w XC90 można go nie dokupić, zyskując po 3 cm nad głowami w obu przednich rzędach.
Kufer Forda mieści minimalnie 240, a Volvo – 262 litry bagażu. Standardowo (pod roletą) to, odpowiednio, 635 i 640 l. Dopiero złożenie drugiego i trzeciego rzędu daje wyraźną przewagę amerykańskiemu SUV-owi (2274 wobec 1816 litrów).
Wnętrze XC90 w momencie debiutu zachwycało wykończeniem. I nadal zachwyca – dużo tu miękkich, przyjemnych w dotyku tworzyw, jest też sporo aluminium. Konsolę centralną obłożono wykładziną, a deskę rozdzielczą – skórą. Nie brakuje dopracowanych detali, a wszystko bardzo solidnie zmontowano.
Explorer nie jest w stanie ukryć, że nie należy do klasy premium. Wprawdzie na jego desce rozdzielczej znajdziemy trochę aluminium, a w testowanej wersji Platinum – także skórę i drewno, ale plastiki są gorszej jakości niż u rywala, a niektóre trzeszczą na wybojach. Fotele też robią gorsze wrażenie – i nie chodzi tylko o gatunek skórzanej tapicerki, ale także o skromny zakres regulacji.
Szwedzki SUV na drodze stawia na komfort. Nie żeby bał się skręcania – jak na swoje rozmiary jest zwinnym autem, pewnie pokonuje szybkie zakręty i ze spokojem reaguje na nagłe ujęcie gazu w łuku. Ale wszystko dzieje sie tu w bezpieczny... i mało emocjonujący sposób.
Za to na wybojach XC90 zachwyca, zwłaszcza gdy (jak testowane) jest wyposażone w pneumatyczne zawieszenie. Wtedy spokoju podróżnych nie zakłócą ani pojedyncze wyrwy, ani progi zwalniające, ani zniszczony bruk.
Volvo to bardzo mocny i szybki SUV, ale Ford ma jeszcze większą moc i lepiej ją wykorzystuje.
Do Forda nie można dokupić „pneumatyki”, a jego konwencjonalne zawieszenie przyzwoicie, ale gorzej niż konkurenta radzi sobie z uszkodzeniami jezdni. Podczas jazdy czuć nawet nieduże muldy, a pokonanie uskoku nawierzchni albo tzw. podrzutowego progu bywa po prostu nieprzyjemne (za to na poważniejszych wybojach Explorer nie zmusza do zwalniania).
Wystarczy jednak kręty odcinek drogi, by przypomnieć sobie, z czego słyną Fordy. Wielki „amerykanin” zachowuje się, jakby nie był o 230 kg cięższy od Volvo, lecz o tyle samo lżejszy. Chętnie wykonuje polecenia kierowcy, daje się zaskakująco precyzyjnie wpisywać w kolejne łuki, a gdy kierowca „poprosi”, Explorer ucieszy go nadsterowną naturą.
Uzupełnieniem dynamicznych skłonności Forda jest jego napęd, na który składają się fantastycznie brzmiąca 3-litrowa „V-szóstka” o mocy 363 KM i 102-konny silnik elektryczny. Razem rozwijają aż 457 KM (oraz 825 Nm momentu obrotowego) i dają Explorerowi świetne osiągi – ten 2,4-tonowy SUV rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 5,8 s.
Volvo nie reaguje na dodanie gazu tak żywiołowo jak rywal, ale też jest szybkie – do „setki” przyspiesza tylko o pół sekundy dłużej niż Ford. Nie dorównuje mu także „ścieżką dźwiękową”. To dlatego, że pod maską nie ma V6, a 4-cylindrowe 2.0 (303 KM). Elektryczna jednostka rozwija 88 KM, łączna moc to 390 KM, a moment: 640 Nm.
DANE TESTOWE * | Ford Explorer 3.0 V6 EcoBoost Plug-in Hybrid | Volvo XC90 T8 eAWD |
---|---|---|
Przyspieszenie 0-50 km/h | 2,2 s | 2,5 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,8 s | 6,3 s |
Przyspieszenie 0-160 km/h | 13,3 s | 14,9 s |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 44,4 m | 43,7 m |
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 44,8 m | 43,7 m |
Poziom hałasu przy 50 km/h | 53,0 dB | 56,0 dB |
Poziom hałasu przy 100 km/h | 59,9 dB | 62,4 dB |
Rzeczywista prędkość** | 96 km/h | 97 km/h |
Liczba obrotów kierownicą | 2,8 | 2,3 |
Testowe zużycie paliwa*** | 12,8/8,0/10,4 | 8,8/7,8/8,3 |
Realny zasięg/„na prądzie” | 650/30 km | 840/32 km |
* pomiary na oponach zimowych; ** przy wskazaniu 100 km/h; *** miasta/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
W szwedzkim aucie benzynowy silnik napędza przednie koła, a elektryczny tylne. Współpracują ze sobą płynnie, ale na oszronionej nawierzchni zapewniają sporo roboty układowi kontroli trakcji. Rywal z USA nie ma problemów z przeniesieniem mocy na asfalt – tu elektryczny silnik znalazł się za spalinowym i oba wykorzystują napęd 4x4 (skrzynia rozdzielcza ze sprzęgłem).
Oba modele to hybrydy plug-in, więc na krótkich dystansach można je traktować jak auta elektryczne. Żeby w pełni naładować akumulator Forda (13,6 kWh) z gniazdka 230 V, trzeba 6-7 godzin, a przy korzystaniu z tzw. wallboxa wystarczy 5 godzin. Następnie da się w miarę spokojnym tempem przejechać ok. 35 km bez użycia silnika spalinowego.
Baterię XC90 zlokalizowano w tunelu centralnym (w Fordzie jest ona mniej więcej pod prawym pasażerem drugiego rzędu; pod lewym jest bak). Ma 11,6 kWh pojemności, jej naładowanie trwa nieznacznie krócej, ale i zasięg zapewnia mniejszy – wynosi on mniej więcej 30 km.
Po wyczerpaniu prądu oba auta przechodzą w tryb hybrydowy, w którym zużywają w trasie ok. 8 l na 100 km. Różnice pojawiają się w mieście, gdzie spalanie Volvo rośnie tylko o litr, podczas gdy Ford potrzebuje... niemal 13 l/100 km.
XC90 T8 w odmianie R-Design kosztuje 376 tys. zł i wydaje się nieźle wyposażone... dopóki nie porówna się go z tańszym o 8500 zł Explorerem, który seryjnie oferuje nawet wentylowane fotele z masażem, system kamer 360º czy zestaw audio Bang & Olufsen z 14 głośnikami.
PUNKTACJA TESTOWA | Maks. liczba pkt. | Ford | Volvo |
---|---|---|---|
Nadwozie i wnętrze | |||
Wymiary wnętrza | 40 | 36 | 27 |
Wykończenie i ergonomia | 20 | 17 | 18 |
Wyciszenie | 10 | 9 | 8 |
Bagażnik | 20 | 13 | 14 |
SUMA | 90 | 75 | 67 |
Układ napędowy | |||
Osiągi | 20 | 18 | 17 |
Praca silnika | 10 | 8 | 8 |
Skrzynia biegów/napęd | 10 | 9 | 8 |
Zużycie paliwa | 20 | 11 | 15 |
SUMA | 60 | 46 | 48 |
Właściwości jezdne | |||
Trzymanie się drogi | 20 | 17 | 16 |
Komfort jazdy | 20 | 16 | 18 |
Układ kierowniczy | 10 | 8 | 8 |
SUMA | 50 | 41 | 42 |
Bezpieczeństwo | |||
Wyposażenie z zakr. bezp. | 20 | 15 | 14 |
Hamulce | 10 | 3 | 4 |
SUMA | 30 | 18 | 18 |
SUMA (bez kosztów) | 230 | 180 | 175 |
MIEJSCA | 1 | 2 | |
Wyposażenie i koszty | |||
Cena zakupu | 40 | 26 | 25 |
Poziom wyposażenia | 20 | 20 | 12 |
Wyposażenie dodatkowe | 10 | 0 | 4 |
SUMA | 70 | 46 | 41 |
RAZEM | 300 | 226 | 216 |
MIEJSCA | 1 | 2 |
Wygrywa Explorer. Gdy przymknie się oko na przeciętne wykończenie i pogodzi ze sporym spalaniem, widać w nim niemal same atuty – w tym wiele takich, których brakuje szwedzkiemu rywalowi. Volvo to też bardzo dobra propozycja. Imponuje komfortem i niedużym zapotrzebowaniem na paliwo, ale nie jest w stanie w pełni wykorzystać parametrów napędu.
Kokpit Explorera – gorzej wkomponowany ekran i niższej jakości plastiki, ale i dużo łatwiejsza obsługa dzięki dobrze rozmieszczonym przyciskom.
Ford daje wybór aż 7 trybów jazdy, w tym taki do holowania przyczepy (Ford uciągnie 2,5 tony; Volvo: 2,4 t).
Pionowy ekran ma 10 cali (o cal więcej niż w Volvo), ale obraz z kamer zajmuje tylko jego małą część.
Estetyczny kokpit XC90 robi wrażenie wykończeniem i dbałością o detale. Jak na niemal w pełni dotykową, obsługa okazuje się całkiem przyjazna.