Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Kia ProCeed 1.6 T-GDI 7DCT GT w ruchu bok i przód

Kia ProCeed 1.6 T-GDI 7DCT GT – TEST

Kia ProCeed 1.6 T-GDI 7DCT GT – TEST

Kia ProCeed to coś pomiędzy kombi a hatchbackiem. A w opisywanej wersji GT – między kombi a hot hatchem. Testujemy koreański samochód po niedawnym liftingu.

Gama kompaktów Kii jest bardzo szeroka – poza SUV-ami są w niej Ceed z nadwoziem hatchback lub kombi, crossover XCeed oraz ProCeed. Ten ostatni ma łączyć praktyczność kombi z atrakcyjną stylizacją. Jak mu wychodzi? Sprawdziliśmy to, testując topową wersję delikatnie odświeżonego ProCeeda.

Model po liftingu najłatwiej rozpoznać po zmodernizowanym froncie, z tyłu zmieniono tylko dół zderzaka i wkomponowane w niego końcówki wydechu. Nowe jest też logo Kii z przodu i tyłu nadwozia.

Kia ProCeed - bok
ProCeed wyróżnia się atrakcyjną, zwłaszcza jak na kombi, linią i charakterystycznymi „płetwami” przed tylnymi słupkami.

Wersja GT nadal wyróżnia się czerwonymi akcentami na zderzaku (inaczej uformowanymi niż dotąd), progach i felgach, a także czerwonymi osłonami zacisków hamulców.

Zmodyfikowano także kokpit. Zwężono środkowe nawiewy, żeby zmieścił się wyraźnie poszerzony seryjny ekran 10,25'', a przed oczami kierowcy pojawił się 12,3-calowy wyświetlacz wskaźników (dostępny za dopłatą).

Kia ProCeed - kokpit
Dobrze rozplanowane, przyjazne w obsłudze wnętrze ProCeeda w wersji GT ozdabiają czerwone szwy.

Przestrzeń pozostała bardzo przyzwoita. Choć ProCeed jest o 4,3 cm niższy od Ceeda SW, w obu rzędach siedzeń mieści osoby do 185 cm wzrostu. Wyższym z przodu przeszkadza brak miejsca nad głowami (jeśli auto, jak testowane, ma opcjonalne okno dachowe), a z tyłu także skromna przestrzeń na kolana i twardy tył przednich oparć.

Mimo że na takie nie wygląda, auto jest dłuższe niż Ceed kombi (o 0,5 cm), więc też ma duży bagażnik (594 l, tylko o 31 l mniejszy). Dopiero gdy porówna się maksymalne pojemności, ProCeed wyraźniej przegrywa z powodu mocno pochylonej tylnej szyby – mieści 1545 l, o 149 mniej niż kombi. Tak pochyła szyba ogranicza też widoczność do tyłu.

DANE TECHNICZNE Kia ProCeed 1.6 T-GDI 7DCT
Silnik benzynowy, turbo
Pojemność skokowa 1591 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16
Moc maksymalna 204 KM/6000
Maks. moment obrotowy 265 Nm/1500
Napęd przedni
Skrzynia biegów automatyczna/7-biegowa
Długość/szerokość/wysokość 461/180/142 cm
Rozstaw osi 265 cm
Średnica zawracania 10,6 m
Masa/ładowność 1363/537 kg
Poj. bagażnika (min./maks.) 594/1545 l
Pojemność zbiornika paliwa 50 l (Pb 95)
Opony 225/40 R18
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.)
Prędkość maksymalna 225 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,5 s
Średnie zużycie paliwa 6,8 l/100 km
Zasięg 730 km
Cena od 135 900 zł

Opisywane, topowe wydanie ProCeeda, nazwane GT, napędza jednostka 1.6 turbo rozwijająca 204 KM i 265 Nm. Ten żwawy silnik w połączeniu ze sprawnym dwusprzęgłowym automatem zapewnia Kii bardzo dobre osiągi. Choć podczas naszych pomiarów auto zamiast seryjnych w wersji GT świetnych opon Michelin Pilot Sport 4 miało „zimówki”, a nawierzchnia nie była zbyt przyczepna, rozpędziło się do 100 km/h w 7,3 s, poprawiając o 0,2 s katalogowy wynik.

Nie każdy polubi nieco sztuczne buczenie silnika i jego „apetyt” – w spokojnej trasie Kia zużywa mniej niż 6 l na 100 km, ale w mieście i na autostradzie wynik zbliża się do 10 l.

Dane testowe (opony zimowe)
Przyspieszenie 0-50 km/h 3,1 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,3 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) 42,3 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) 43,1 m
Poziom hałasu przy 50 km/h 58,0 dB
Poziom hałasu przy 100 km/h 65,4 dB
Rzeczywista prędkość przy wskazaniu 100 km/h 97 km/h
Liczba obrotów kierownicą 2,4
Testowe zużycie paliwa (miasto/trasa/cykl mieszany) 9,6/5,8/7,7 l/100 km
Rzeczywisty zasięg 640 km

„Jędrne” zawieszenie bez problemu utrzymuje ProCeeda w ryzach podczas dynamicznej jazdy, choć jego prowadzenie jest pewne i stabilne, ale niezbyt angażujące. Na dużych wybojach czuć wstrząsy, ale z większością nierówności układ jezdny radzi sobie szybko i cicho.

Cennik startuje od 111 400 zł, ale na ProCeeda z najmocniejszym silnikiem, dostępnego wyłącznie w topowej, bogato wyposażonej wersji GT, trzeba przygotować 135 900 zł. W tej cenie trudno jednak o lepsze połączenie ciekawego wyglądu, praktycznego wnętrza i świetnych osiągów.

Kia ProCeed 2
Tył po liftingu zachował charakterystyczne połączone diodową listwą światła, zmienił się w dolnej części.

Kia ProCeed 1.6 T-GDI 7DCT GT: podsumowanie

Nadwozie i wnętrze

  • ciekawy wygląd
  • przestronna, funkcjonalna kabina
  • dobrze zmontowany i przyzwoicie wykończony kokpit
  • wygodne, dobrze wyprofilowane fotele
  • pakowny bagażnik pełen przydatnych schowków
  • świetny ekran zegarów
  • łatwa obsługa
  • trochę za krótkie siedziska
  • nieco ograniczona widoczność w tył

Układ napędowy

  • silnik żwawy właściwie w całym zakresie obrotomierza
  • dobre osiągi, także powyżej 100 km/h
  • bardzo dobrze dobierający biegi automat
  • redukcje z „międzygazem” przy hamowaniu
  • dobrze nadający się do codziennego użytku tryb Sport
  • głośne buczenie wydechu
  • niezbyt szybkie zmiany biegów łopatkami przy kierownicy
  • przeciętna reakcja na kickdown

Właściwości jezdne

  • pewne zachowanie w zakrętach
  • stabilność i na prostej, i przy gwałtownych zmianach kierunku
  • zupełnie niezły komfort jazdy jak na usportowioną wersję
  • cicha praca zawieszenia
  • trochę „stępione” reakcje układu kierowniczego
  • niewielki „galop” na delikatnie pofalowanej nawierzchni

Wyposażenie i cena

  • bogate wyposażenie standardowe
  • dużo systemów wspierających kierowcę
  • 7-letnia gwarancja
  • dosyć wysoka cena zakupu

Kia ProCeed po liftingu zachowała wszystkie swoje liczne zalety. Co najważniejsze, nadal oferuje przestronne, funkcjonalne wnętrze i pakowny bagażnik, nie wyglądając jak karawan. Wersja GT dodaje do tego dynamiczny charakter.

Kia ProCeed 1.6 T-GDI 7DCT GT: galeria zdjęć

Czytaj także