Serwis pod patronatem magazynu
Najlepsze Auta Roku
Zagłosuj
Włoskie geny i stylistyka (autorstwa samego Giugiaro), sporo niemieckiej inżynierii (m.in. od Porsche) i hiszpańska produkcja – tak można w skrócie opisać Seata Ibizę pierwszej generacji. Model, który okazał się przełomowy i zdobył sporą popularność.
Pierwsza Ibiza powstała już po rozstaniu Seata z Fiatem. Było to rozstanie dość burzliwe, bo Hiszpanie procesowali się z Włochami o to, czy będą mogli w całej Europie sprzedawać Seata Rondę, kopię Fiata Ritmo. I wygrali, a na bazie skróconej płyty podłogowej Rondy zaczęli projektować pierwszy samodzielny model, którego nazwę zaczerpnęli od hiszpańskiej wyspy – Ibizy.
Za stylistykę auta odpowiedzialny był Giorgetto Giugiaro, a sam projekt to odrzucona przez Volkswagena propozycja nadwozia Golfa II. W przygotowywaniu szkieletu nadwozia i linii produkcyjnych Seata wspierał niemiecki Karmann.
Od samego początku Hiszpanom pomagał też w pewnym zakresie Volkswagen, który zaczął kupować wówczas udziały w Seacie. Jakby tego było mało, przy projektowaniu silników i przekładni, których architektura bazowała na jednostkach Fiata, skorzystano z pomocy działu technicznego Porsche.
Udział firmy z Zuffenhausen naprawdę czuć w Ibizach wyposażonych w silniki benzynowe 1.2, 1.5 i rzadkie 1.7. Nawet najsłabsza z tych jednostek bardzo szybko reaguje i w zaskakującym tempie wkręca się na obroty. Do tego wszystkie trzy silniki są całkiem trwałe i oszczędne.
Osiągnięcie podawanych przez producenta wartości spalania nie jest tu żadnym problemem. Poza wymienionymi silnikami na niektórych rynkach oferowano też 1.5 turbo. Pozostałe źródła napędu to jednostki Fiata. Silnik 0.9 nie jest zły, ale dość słaby. Diesel już jako nowy miał niewiele zalet – palił prawie tyle co wersje benzynowe i był ospały.
| Dane techniczne | 0.9 | 1.2 | 1.2 | 1.5 | 1.5 | 1.7 | 1.7 D |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| Silnik | benzynowy | benzynowy | benzynowy | benzynowy | benzynowy | benzynowy | diesel |
| Pojemność skokowa | 903 cm3 | 1193 cm3 | 1193 cm3 | 1461 cm3 | 1461 cm3 | 1675 cm3 | 1714 cm3 |
| Układ cylindrów/zawory | R4/8 | R4/8 | R4/8 | R4/8 | R4/8 | R4/8 | R4/8 |
| Moc maksymalna | 44 KM/5800 | 63 KM/5800 | 71 KM/6000 | 85 KM/5600 | 100 KM/5900 | 100 KM/5700 | 54 KM/4500 |
| Maks. moment obrotowy | 62 Nm/3400 | 88 Nm/3500 | 96 Nm/4000 | 116 Nm/3500 | 128 Nm/4700 | 138 Nm/3800 | 98 Nm/2300 |
| Osiągi | |||||||
| Prędkość maksymalna | 130 km/h | 155 km/h | 157 km/h | 175 km/h | 175 km/h | 182 km/h | 148 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 21,1 s | 16,0 s | 14,5 s | 13,0 s | 12,1 s | 10,4 s | 18,9 s |
| Średnie zużycie paliwa | 6,4 l/100 km | 6,6 l/100 km | 6,6 l/100 km | 6,4 l/100 km | 7,2 l/100 km | 6,7 l/100 km | 6,0 l/100 km |
Pracę inżynierów Porsche czuć też podczas zmiany biegów – przekładnie są precyzyjne. Tego samego nie można było powiedzieć o montażu, w szczególności starszych egzemplarzy. Gdy Volkswagen coraz bardziej wnikał w hiszpańską markę, jakość jej produktów wyraźnie się poprawiała, a w kabinach pojawiały się elementy znane z Polo czy Golfów. Lifting z 1991 roku (Ibiza New Style) zmienił w tej kwestii najwięcej i to właśnie auta z końca produkcji są najbardziej dopracowane.
Od początku chwalono przestronność Ibizy. Kabina jak auto miejskie jest spora, a bagażnik – większy niż w niektórych kompaktach z tamtych lat. Ale wyższym kierowcom na pewno nie przypadnie do gustu pozycja za kierownicą.
Twarde tworzywa, rewelacyjnie prosta obsługa i doskonała widoczność w każdym kierunku.
Z czasem w Ibizach pojawiały się elementy z Volkswagenów. Np. dźwigienki zespolone.
Skrzynia biegów pracuje zaskakująco precyzyjnie– to po części zasługa Porsche.
Kierownica jest dość daleko, a pedały blisko – jak we włoskich autach. Za to fotele są niezłe, a miejsca nie brakuje.
Niezbyt dużo miejsca na nogi, ale jak na miejskie auto z lat 80. jest nieźle.
Bagażnik deklasował ówczesną konkurencję – ma aż 320 l pojemności.
Specyficzny układ jezdny z resorem poprzecznym z tyłu okazuje się komfortowy i całkiem bezpieczny. Ale układ kierowniczy jest niemrawy.
Hiszpanie próbowali na bazie Ibizy produkować minivana Emelba 7, ale nic z tego nie wyszło. Za to w Niemczech firma Bieber przerabiała Ibizy na kabriolety.
W sumie powstało aż 1,3 mln sztuk Ibizy I. Ale trzeba pamiętać, że z niektórymi częściami zamiennymi może już dzisiaj być trudno.
To na Seacie Ronda, kopii Fiata Ritmo, oparto konstrukcję Ibizy I. / Seat
Ibiza sprzed liftingu ma bardziej oszczędny i surowy wygląd, typowy dla aut z lat 80. / Seat
Oryginalnie – w starszych Ibizach zamiast dźwigienek były przyciski. / Seat
Malaga to sedan oparty na Ibizie I, w 1991 roku zastąpiło go Toledo. / Seat
Ibiza II powstała już w pełni pod kierownictwem Volkswagena (1993 r.). / Seat
Ibiza pierwszej generacji jest już wielką rzadkością na rynku, ale co jakiś czas niezłe egzemplarze pojawiają się nawet u nas. Większość aut w ogłoszeniach pochodzi z lat 1990-1993, o starsze jest bardzo trudno nawet w Hiszpanii. Na zachodzie Europy znacznie łatwiej trafić na zdrową blacharsko Ibizę z niewielkim przebiegiem. Trudno liczyć na znaczy wzrost cen tych aut.
| Seat Ibiza I: orientacyjne ceny rynkowe (w zł) | |
|---|---|
| 3500-5000 | Za tyle można u nas kupić auto jeżdżące, ale zaniedbane, często mocno skorodowane. |
| 7000-9000 | Zdrowe blacharsko, dobrze utrzymane egzemplarze. Nie idealne, ale z potencjałem. |
| od 14 000 | Tyle lub więcej chcą sprzedający w Niemczech za auta w świetnym oryginalnym stanie. |
Ibizy I są żwawe i dość przestronne. Późne egzemplarze mają opinię lepiej wykonanych. Dzisiaj to ciekawe, niedrogie youngtimery, mniej opatrzone niż popularne u nas modele. Ale warto je kupować tylko w świetnym stanie.
