Polska jest dziś jednym z najbardziej zmotoryzowanych państw Europy, ale pod względem ogólnej długości autostrad nie wypadamy już tak dobrze. Jak się zmieniły realia motoryzacyjne od czasów transformacji ustrojowej?
Europejski Fundusz Leasingowy przygotował ciekawe zestawienie przedstawiające różnice między aktualnymi realiami motoryzacyjnymi w Polsce a tymi z początku lat 90. Jak od czasu transformacji ustrojowej zmieniła się u nas liczba pojazdów, długość autostrad i dróg ekspresowych, sprzedaż nowych samochodów oraz siła nabywcza przy zakupie paliwa?
W 1991 r. w naszym kraju było zarejestrowanych 6 milionów pojazdów. Obecnie ta liczba jest pięć razy większa i wynosi ok. 30 mln pojazdów.
Niestety, sprzedaż nowych aut nie rośnie aż w takim tempie. W 1992 r. kupiono w naszym kraju 194,5 tys. samochodów, a w 2019 r. 555,6 tys. sztuk, czyli niecałe trzy razy więcej (dane: IBRM Samar, PZPM; w 2020 r. sprzedano w Polsce 428,3 tys. nowych aut, ale w zeszłym roku popyt załamał się z powodu pandemii koronawirusa).
30 lat temu najchętniej kupowanym nowym samochodem w naszym kraju był Polski Fiat 126p, w 2020 r. – plasująca się dwa segmenty wyżej Skoda Octavia. W zeszłym roku drugie miejsce zajęła Toyota Corolla, trzecie zaś Toyota Yaris. Najpopularniejszy model Fiata uplasował się dopiero na siódmym miejscu i było nim Tipo.
Polska należy też do najbardziej zmotoryzowanych państw Europy. Według ACEA pod koniec 2018 r. w naszym kraju na tysiąc mieszkańców przypadało aż 617 pojazdów. To więcej niż w Niemczech lub Wielkiej Brytanii, ale mniej niż np. we Włoszech bądź Finlandii.
Obecnie łączna długość autostrad i dróg ekspresowych w Polsce wynosi 4269 km, przy czym kolejne 1329 km jest budowanych. 30 lat temu było ich łącznie 399 km, czyli prawie 11 razy mniej. Europejski Fundusz Leasingowy wskazuje przy tym, że pod względem długości autostrad i tak plasujemy się na początku drugiej dziesiątki państw Europy.
W połowie trzeciej dziesiątki znajdujemy się za to w rankingu siły nabywczej paliwa. Za polską średnią miesięczną pensję można u nas kupić ok. 760 l benzyny 95. To niewiele, choć i tak lepiej niż w Chorwacji lub Portugalii (wg Picodi.com) i przeszło dwa razy więcej niż 30 lat temu w Polsce, kiedy średnie wynagrodzenie pozwalało na zakup ok. 360 l tego rodzaju paliwa.
W sporządzeniu zestawienia Europejski Fundusz Leasingowy posiłkował się danymi IBRM Samar, GUS, GDDKiA, Autocentrum.pl, ACEA i Picodi.com.