Ósma generacja Corvette jest najbardziej nietypową ze wszystkich dotychczasowych – nie dość, że ma centralnie umieszczony silnik, to jeszcze od teraz będzie dostępna jako hybryda z napędem 4x4. A czasami z przednim...
Siedem generacji Corvette – począwszy od 1963 r. gdy zadebiutowała pierwsza, aż do 2019 r. – zawsze miało klasyczny układ napędowy z silnikiem umieszczonym wzdłużnie z przodu (tylko na początku była to rzędowa „szóstka”, potem już tylko V8), napędzającym tylne koła. W końcu jednak uznano, że nadszedł kres rozwoju tej koncepcji i należy stworzyć model z jednostką centralną – jak w większości supersportowych modeli (np. Ferrari, McLarena czy Lamborghini).
Dokładnie w 70. rocznicę prezentacji prototypu Corvette C1 (na wystawie Motorama w hotelu Waldorf Astoria w Nowym Jorku, 17 stycznia 1963 r.) Chevrolet pokazał kolejny wariant Corvette, którego nigdy wcześniej nie było – hybrydę.
W układzie napędowym zdecydowano się skorzystać z takiego samego silnika benzynowego, jak w bazowej Corvette Stingray (Small Block LT2 6.2 V8 rozwijający 502 KM i 637 Nm), który przekazuje moment obrotowy na tylne koła. Został wyposażony w układ odłączania połowy cylindrów (przy niewielkim zapotrzebowaniu na moc) i połączony z 8-biegową dwusprzęgłową przekładnią.
Jednostkę benzynową wspiera 160-konny silnik elektryczny napędzający przednie koła, który energię czerpie z akumulatora trakcyjnego o pojemności 1,9 kWh zamontowanego pomiędzy siedzeniami. Łącznie do dyspozycji jest 654 KM.
E-Ray nie jest hybrydą typu plug-in, tylko tradycyjną, zatem ładowanie baterii odbywa się samoczynnie podczas jazdy i hamowania (można włączyć funkcję Charge+ maksymalizującą doładowanie). Poziom wspomagania przez silnik elektryczny zmienia się w zależności od aktualnie wybranego trybu jazdy.
Na krótkich dystansach można skorzystać z opcji jazdy w pełni elektrycznej (jeśli w akumulatorze zgromadzone jest akurat wystarczająco dużo prądu), podczas której E-Ray staje się na pewien czas... pierwszą przednionapędową „korwetą” w historii.
Dodatkowe wyposażenie sprawia, że hybrydowy wariant jest ciężki – waży bowiem 1751 kg. To aż o 151 kg więcej niż topowa wersja Z06 z wysokoobrotowym silnikiem 5.5 V8 LT6 rozwijającym 670 KM i 623 Nm. Mimo to E-Ray jest najszybciej rozpędzająca się od 0 do 60 mil/h (0-96 km/h) produkcyjną Corvette w historii – zajmuje jej to tylko 2,5 s, podczas gdy mocniejsza i lżejsza Z06 potrzebuje o 0,1 s więcej. To pokazuje jak ogromną rolę przy starcie odgrywa trakcja, którą zapewnia napęd 4x4.
Pod względem stylizacji hybrydowe C8 E-Ray odpowiada flagowej wersji Z06 – ma zatem karoserię szerszą od bazowego Stingraya o 9,5 cm. W porównaniu z innymi wariantami wyróżnia się wzorem obręczy (z przodu mają one 20, a z tyłu 21 cali).
Standardowym wyposażeniem jest układ hamulcowy firmy Brembo z ceramicznymi tarczami i adaptacyjne zawieszenie pozwalające na wybór trzech trybów pracy.