Chiński producent JAC Motors, istniejący od 1964 roku, oficjalnie wszedł na polski rynek. W jego ofercie znajdą się początkowo trzy modele – SUV, liftback i pick-up. Ceny są bardzo atrakcyjne.
Za dystrybucję samochodów marki JAC w Polsce odpowiada Grupa Bemo. Obecnie dysponuje ona 57 autoryzowanymi salonami i serwisami w naszym kraju. To jedna z największych i najbardziej doświadczonych sieci dealerskich, mająca w swoim portfolio m.in. Alfę Romeo, Citroena, Forda, Hyundaia, MG, Mazdę, Mercedesa, a także Omodę i Jaecoo.
Teraz do grona powyższych marek dołączył JAC Motors, którego produkty sprzedawane są w ponad 130 krajach całego świata. Założony w 1964 roku koncern ma już 19 fabryk i szczyci się bogatym portfolio – oferuje bowiem nie tylko auta osobowe z wielu różnych klas, ale także pojazdy dostawcze, ciężarowe, a nawet autobusy. JAC ma też własne centra badawczo-rozwojowe (w tym w Chinach i we Włoszech), w których pracuje nad inteligentnymi systemami bezpieczeństwa, technologiami autonomicznej jazdy i nowoczesnymi układami napędowymi, z elektrycznymi włącznie. Współpracuje też innymi markami, m.in. Volkswagenem.
W Polsce JAC na początek zaoferuje trzy modele. To JS7 Plus, JS8 Pro oraz T8 Pro. W planach są jednak kolejne.
„Jako Grupa Bemo z dumą podejmujemy się roli importera marki JAC w Polsce. Dzisiejsza premiera ukazała gościom Targów [w Poznaniu] szeroką gamę pojazdów firmy i potwierdziła, że JAC będzie znaczącym, posiadającym duży potencjał wzrostu graczem na polskim rynku” – mówi Bogusław Głód, prezes spółki GB Distribution, odpowiedzialnej za dystrybucję marki JAC Motors w Polsce.
„Naszym celem jest budowanie pozytywnego wizerunku marki na każdym etapie, od zakupu, użytkowania, kończąc na profesjonalnym wsparciu klienta w obszarze serwisu” – dodaje Głód.
Bilet wstępu do świata JAC Motors w Polsce stanowi model J7 Plus. To kompaktowy liftback, ale o mocno wyrośniętym nadwoziu. Mierzy 478 cm długości, 182 cm szerokości oraz 149 cm wysokości, przy 277-centymetrowym rozstawie osi. Jest więc większy niż Skoda Octavia, która pomiędzy zderzakami ma 469 cm.
JAC J7 Plus wyróżnia się nadwoziem typu liftback o bardzo obszernym wnętrzu i dużym bagażniku. Mierzy on od 540 do 1650 l. Pod maską tego samochodu pracuje 1,5-litrowy, turbodoładowany silnik TGDI o mocy 150 KM, sparowany z przekładnią CVT.
Osiągi? 0-100 km/h w 10,5 s i prędkość maksymalna 170 km/h. Kierowca może skorzystać z trzech różnych trybów pracy napędu do wyboru. Są to Eco, Snow oraz Sport.
Ceny JAC-a J7 Plus zaczynają się od 94 900 zł, wyposażenie zawiera m.in. tapicerkę z perforowanej ekoskóry, system multimedialny z ekranem o przekątnej 10,25”, a także lakier metalizowany.
JAC JS8 Pro to SUV i na razie okręt flagowy tego producenta w Polsce. Dysponuje on okazałym nadwoziem, mierzącym 479 cm długości, 187 cm szerokości oraz 176 cm wysokości (rozstaw osi to 283 cm).
Co ciekawe, nad Wisłą JS8 Pro jest oferowany wyłącznie z trzema rzędami siedzeń, co czyni go pierwszym tego typu SUV-em z Państwa Środka w naszym kraju. Występują dwie konfiguracje – 6- lub 7-osobowa. Wewnątrz znajdziemy m.in. dach panoramiczny, dwa ekrany 12,3-calowe z menu z polskim tłumaczeniem, funkcje Android Auto i Apple CarPlay, kamery 360 czy ładowarkę indukcyjną.
Do napędu JAC-a JS8 Pro również służy 1,5-litrowy, turbodoładowany silnik, tyle że o mocy 175 KM. Do współpracy ma on 7-biegową przekładnię automatyczną DCT, z której moment obrotowy (300 Nm) trafia do kół przedniej osi.
JAC JS8 Pro od 0 do 100 km/h rozpędza się w 9,8 s i przestaje przyspieszać przy 170 km/h. Zużycia paliwa producent jeszcze nie ujawnił, ale wiadomo, że bak ma pojemność 58 l, a prześwit przy maksymalnym obciążeniu wynosi 16 cm.
Cena? 137 900 zł w odmianie 6-miejscowej i 139 900 zł – w 7-miejscowej. Zawiera ona już lakier metalizowany.
T8 Pro to pick-up, który „cieszy się dużą popularnością w Ameryce Południowej, gdzie JAC od lat dominuje w rankingach sprzedaży pojazdów użytkowych” – informuje polski importer.
Za wprawianie tego samochodu w ruch odpowiada 2-litrowy turbodiesel. Wytwarza on 145 KM i 360 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który trafia do czterech kół poprzez skrzynię ręczną.
Auto ma solidną pakę o wymiarach 152 x 152 x 47 cm oraz klasyczną dla pick-upów konstrukcję. Chińczycy chwalą się m.in. ramą w 43% wykonaną ze stali o wysokiej wytrzymałości.Za JAC-a T8 Pro trzeba zapłacić 99 900 zł netto. Wyposażenie obejmuje m.in. cyfrowe zegary, system multimedialny, zestaw kamer dookoła nadwozia, klimatyzację i lakier metalizowany.
Pierwsze auta powinny trafić do klientów w trzecim kwartale 2025 roku. Zamówienia salony grupy Bemo zaczną przyjmować już od czerwca.
Podczas targów w Poznaniu JAC zaprezentował także modele, które dopiero będą wprowadzane na nasz rynek. Wśród nich znalazły się SUV JS6, duży pickup T9, oraz dostawczaki: X200 i New Sunray. Ten ostatni ma swoją europejską premierę właśnie w Poznaniu.