Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
kierowca w samochodzie

Kabiny nowych samochodów mogą być rakotwórcze – przekonują naukowcy

Kabiny nowych samochodów mogą być rakotwórcze – przekonują naukowcy

Choć chcemy jeździć nowymi samochodami, wcale nie musi być to najlepszy wybór. Przekonują o tym naukowcy z Pekińskiego Instytutu Transportu, którzy sprawdzili, co wdychamy w nowo zakupionym aucie. Wnioski nie są zachęcające. 

W swoim badaniu naukowcy wykorzystali średniej wielkości SUV-a z układem napędowym typu plug-in. Samochód, który wyprodukowano miesiąc wcześniej, został zaparkowany na 12 kolejnych dni – od 21 lipca do 1 sierpnia 2022 roku. Powyższy okres nie został wybrany przez przypadek.


Dlaczego? Otóż auto mogło być wtedy poddawane różnym warunkom atmosferycznym – od słonecznych dni przez pochmurne po deszczowe. Wewnątrz zamontowano specjalną aparaturę mającą sprawdzić, jak lotne związki organiczne (LZO) w kabinie zmieniają się w zależności od temperatury, wilgotności względnej i innych warunków otoczenia.

 

Najważniejszym punktami kabiny według chińskich naukowców były deska rozdzielcza, siedzenia, dywaniki, podsufitka oraz panele drzwi. Użyte w badaniu czujniki określały poziomy 20 najczęściej występujących zanieczyszczeń. 

Mocno przekroczone normy

 

Wyniki badania zostały niedawno opublikowane w magazynie Cell Reports Physical Science. Niestety, nie napawają one optymizmem, ponieważ w samochodzie wyraźnie przekroczono stężenie formaldehydu, który często jest używany do... konserwacji zwłok.

 

Jego poziom okazał się o 34,9% wyższy od tego, co zakładają chińskie normy. Z kolei poziom aldehydu octowego przekroczył normy aż o 60,5%. Poza tym w aucie zaobserwowano podwyższone stężenie benzenu, który znajduje się choćby w farbach czy papierosach. Stężenie związków w kabinie było zależne od temperatury i zwiększało się wraz z jej wzrostem.

 

Wdychanie powyższych związków przez dłuższy czas może się przyczynić do podrażnienia skóry, oczu, nosa i gardła. Co gorsza, formaldehyd i benzen są uznawane przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem (IARC) za czynniki rakotwórcze grupy 1. Czyli inaczej mówiąc – to cisi zabójcy.

Ford Kuga 2.5 Hybrid test 2022 kanapa
Aby zminimalizować działanie szkodliwych substancji na pasażerów, w letnie dni lepiej nie pozostawiać samochodu na słońcu. 
tygodnik motor

 

Z kolei takie lotne związki organiczne, jak aldehyd octowy, etylobenzen i styren są uważane za czynniki rakotwórcze grupy 2. Oznacza to, że mogą, ale nie muszą powodować raka.

 

„Wiele z tych związków jest wymienionych jako rakotwórcze, podobnie jak światło słoneczne i alkohol. To czas wystawienia na ich działanie czyni z nich truciznę. To, że coś jest obecne, nie oznacza automatycznie, że jest to problem. Chodzi o stężenie” – mówi Oliver Jones, profesor chemii na Uniwersytecie RMIT w Australii, który skomentował badanie chińskich naukowców.

Dwa zespoły badawcze

 

Badanie zostało przeprowadzone przez zespoły z Pekińskiego Instytutu Technologii (Haimei Wang, Dongdong Guo, Weirong Zhang, Rui Zhang, Ying Gao, Xuankai Zhang, Wei Liu, Wei Wu, Lihua Sun, Xuefei Yu, Jing Zhao i Jianyin Xiong) oraz Harvard TH Chan School of Public Health (Shaodan Huang, Jack M. Wolfson i Petros Koutrakis).

 

Przypomnijmy, że lotne związki organiczne to gazowe substancje chemiczne, które może emitować stały przedmiot lub materiał. W rezultacie mogą one łatwo przedostać się do powietrza, a później – wnikać choćby do ludzkiego organizmu.

 

Dlatego naukowcy zalecają, aby przy parkowaniu nowego auta unikać nasłonecznionych miejsc, często wietrzyć kabinę, a nawet umieścić w ich wnętrzu rośliny oczyszczające powietrze. 

Czytaj także