Trwa wielkie odliczanie – już w październiku Skoda pokaże nową odsłonę Kodiaqa, w listopadzie zaprezentuje kolejne wcielenie Superba. Poznaliśmy już szczegóły ich konstrukcji.
Elektryczny Enyaq cieszy się dużą popularnością, ale wciąż to samochody spalinowe pozostają trzonem oferty Skody. Po nowych odsłonach Fabii i Octavii czas na zmianę warty w przypadku dwóch topowych modeli: rodzinnego SUV-a Kodiaq oraz należącego do klasy średniej Superba.
Obie nowości skorzystają z odnowionego napisu oraz logo Skody ze szczotkowanym, metalizowanym wykończeniem. W obu przypadkach więcej eleganckich akcentów zyska zarówno nadwozie, jak i wnętrze – Skoda ujawniła już oficjalne zdjęcia kokpitów obu modeli.
Uwagę zwracają między innymi cyfrowe wskaźniki, pokaźny ekran multimediów (12,9") oraz przepastne schowki w konsoli środkowej, skąd zniknęła dźwignia zmiany przełożeń. To istotna zmiana: zarówno Superb, jak i Kodiaq nie będą już bowiem oferowane z manualną skrzynią, a dźwignię automatu umieszczono przy kierownicy, dzięki czemu w tunelu można było wygospodarować sporo dodatkowego miejsca.
System multimedialny otrzyma przejrzyste, kafelkowe menu z możliwością personalizacji, ale projektanci Skody (na szczęście) nie zrezygnowali z tradycyjnych instrumentów. Znajdziemy je nie tylko na kierownicy, ale i w konsoli środkowej. To tzw. wielofunkcyjne kontrolery Smart Dials, które posłużą m.in. do sterowania funkcjami klimatu oraz zmianą trybu jazdy.
Oba modele w nowych wydaniach otrzymają bardziej aerodynamiczny design i zaoferują podróżnym jeszcze przestronniejsze kabiny oraz większe bagażniki. Znaczącą aktualizację przejdzie lista wyposażenia, na której – zależnie od modelu i wersji – pojawią się m.in. centralna poduszka powietrzna, nowe funkcje łączności oraz kolejne systemy aktywnego bezpieczeństwa, takie jak układ wykrywania ruchu poprzecznego na skrzyżowaniach.
Oferta silnikowa Kodiaqa i Superba będzie odpowiadać na zróżnicowane potrzeby – uwzględniono w niej zarówno jednostki benzynowe (w tym miękką hybrydę 1.5 TSI), jak i wysokoprężne, współpracujące z napędem przednich lub wszystkich kół, oraz hybrydę plug-in nowej generacji. Ta ostatnia łączy duży zasięg w trybie elektrycznym (ok. 100 km w cyklu WLTP) z możliwością szybkiego ładowania – nie tylko prądem przemiennym (AC), ale także stałym (DC), z mocą do 50 kW.
Nowa Skoda Kodiaq zadebiutuje w październik, a Superb – w listopadzie. W salonach oba modele pojawią się w 2024 r.
Nowy Kodiaq będzie o ok. 6 cm dłuższy niż obecny, przede wszystkim z korzyścią dla swobody pasażerów trzeciego rzędu oraz wielkości bagażnika (w wersji 5-osobowej jego pojemność bazowo wyniesie aż 910 l, a w 7-osobowej – 845 l). Lista wyposażenia dodatkowego będzie obejmować m.in. podświetlany grill, asystenta jazdy w korku, do 9 poduszek powietrznych oraz zdalne parkowanie za pomocą smartfona, z funkcją zapamiętywania i odtwarzania wyznaczonej trasy. W ofercie napędów po raz pierwszy pojawi się hybryda plug-in z pojemnym akumulatorem (25,7 kWh brutto).
Gama silnikowa nowego Kodiaqa:
Nowy Kodiaq będzie o 6 cm dłuższy od poprzednika. Długość wzrośnie do 476 cm, z korzyścią dla ilości miejsca z tyłu oraz wielkości bagażnika.
Czwarta generacja Superba będzie – tak jak obecna – oferowana zarówno z nadwoziem liftback, jak i kombi. Wymiary zewnętrzne zmienią się nieznacznie – długość wzrośnie o ok. 4 cm. Na podróżujących czeka więcej miejsca nad głowami, wzrosną także pojemności bagażników. Dopracowana aerodynamika skutkuje niskim współczynnikiem oporu powietrza Cd – od 0,24. Na liście opcji dostępne będą m.in. o wyświetlacz head-up, a także zawieszenie z nowymi aktywnymi amortyzatorami (dwuzaworowymi). Paleta silników będzie obejmować jednostki benzynowe (w tym miękką hybrydę 1.5 TSI) i wysokoprężne, a także hybrydę plug-in z akumulatorem 25,7 kWh (ok. 100 km zasięgu w trybie elektrycznym).
Gama silnikowa nowego Superba: