Choć Skoda ma ogromne ambicje dotyczące elektromobilności, nie zapomina również o autach spalinowych. Dzień po ogłoszeniu swoich najbliższych planów związanych z „elektrykami” Czesi podgrzewają atmosferą zwiastunami kolejnych generacji Kodiaqa i Superba.
Podczas niedawnej konferencji Skoda ogłosiła, że do 2026 roku w swojej ofercie ma mieć 6 modeli czysto elektrycznych. Ponadto ten czeski producent skupi się na rozwoju rodziny silników EA 211, a jesienią bieżącego roku pokaże nowe odsłony Kodiaqa i Superba.
Pierwsze szkice obu aut właśnie trafiły do sieci. Na razie informacje na ich temat są oczywiście mocno ograniczone. Wiadomo, że oba powstaną na ulepszonym wariancie platformy MQB i będą napędzane nie tylko przez silniki benzynowe, ale i wysokoprężne.
Pojawi się także hybrydowy układ napędowy typu plug-in, który do tej pory nie występował w Kodiaqu, ale był już dostępny w Superbie. Co ciekawe, ten ostatni jest opracowywany przez czeskich inżynierów razem z najnowszym wcieleniem Passata.
Superb nadal ma być dostępny jako liftback oraz kombi. Auto będzie wytwarzane w Bratysławie (Kodiaq: w Kvasinach). Oba modele mają zachować znajome proporcje swoich nadwozi, ale jednocześnie wyróżniać się czystszą formą i nowoczesnymi akcentami stylistycznymi.
Mówiąc o nadchodzących premierach, dyrektor generalny Skody, Klaus Zellmer, stwierdził, że reprezentują one „dwa ważne kamienie milowe” w gamie modeli czeskiej marki. Superba opsiał, jako „okręt flagowy w portfolio pojazdów spalinowych”, który „będzie nadal wyznaczał standardy w zakresie komfortu i przestrzeni”. O Kodiaqu powiedział, że „przeniesie bezpieczeństwo, technologię i wszechstronność na wyższy poziom”.
Do tej pory Skoda sprzedała ponad 1,5 mln egzemplarzy Superba od momentu jego premiery w 2001 roku. Z kolei Kodiaq od 2016 roku znalazł imponujące 740 tys. nabywców. Nowe generacje obu aut, które zadebiutują jeszcze jesienią bieżącego roku, mają być ich ostatnimi spalinowymi wersjami.
Dlaczego? Ponieważ Skoda szykuje elektryczną ofensywę!
Czesi na rozwój elektromobilności do 2027 roku ma zamiar wydać aż 5,6 mld euro. W rezultacie w 2026 roku w portfolio Skody znaleźć się ma 6 takich modeli. Oprócz Enyaqa iV i Enyaqa Coupe iV, zmodernizowanych, zgodnie z przyszłym językiem stylistycznym czeskiej marki, zadebiutują cztery nowe auta na prąd.
Mają to być:
Wszystkie te modele mają zostać zaprojektowane w stylu Modern Solid, za który odpowiada główny designer czeskiej marki – Oliver Stefani. Nowy design Skód będzie się wyróżniać minimalistycznym oraz funkcjonalnym wyglądem, mającym potęgować poczucie bezpieczeństwa i solidności.
Poza tym auta, zaprojektowane zgodnie z nowym językiem stylistycznym, mają cechować się świetną aerodynamiką, a także przestronnymi i funkcjonalnymi kabinami.