Alpine zapowiedziało rewolucyjne zmiany w gamie. W 2025 r. wszystkie modele tej firmy mają mieć napęd elektryczny.
W 2017 r. Alpine przedstawiło model A110, swoje pierwsze seryjne drogowe auto od 1995 r., kiedy zakończono produkcję A610. Od tej pory ta należąca do koncernu Renault firma pokazywała kolejne wersje A110, ale nie pojawił się żaden inny model. Czy to się zmieni?
Jak najbardziej. Do 2025 r. zadebiutują trzy nowe samochody, w tym następca A110.
Bazowym modelem zostanie mocny miejski hatchback, pierwszy tego typu samochód w historii Alpine. Mierzące około czterech metrów auto będzie mieć napęd elektryczny i powstanie na nowej wersji platformy, z której korzystają spalinowe i hybrydowe Renault Clio i Captur.
Napęd elektryczny otrzyma również pierwszy crossover w historii Alpine. Samochód będzie mierzył około 460 cm długości i zostanie oparty na platformie, która na razie występuje tylko w jednym aucie – Nissanie Ariya (koncern Renault tworzy alians z Nissanem i Mitsubishi). Samochód może się pojawić najwcześniej w 2022 r. Później na rynek trafi miejski hatchback.
W 2025 r. zadebiutuje następca obecnego spalinowego A110. Nowa generacja otrzyma napęd elektryczny i ma być skonstruowana wspólnie z Lotusem. Najmocniejsza wersja rozwinie około 400 KM.
Wcześniej gama aktualnego A110 może zostać uzupełniona o odmianę, która byłaby seryjnym rozwinięciem prototypowego Alpine A110 SportsX przedstawionego w 2020 r. To nawiązanie do rajdowych sukcesów pierwszego Alpine A110 z lat 1961-1976. Prototyp ma podwyższony o 6 cm prześwit i szerszą o 8 cm karoserię. Produkcyjna wersja SportsX może trafić na rynek już pod koniec 2021 r.
Od 2021 r. Alpine będzie ponadto startować w wyścigach Formuły 1.