Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Peugeot 9X8

Peugeot 9X8 na niezwykłych zdjęciach fotograficzki Agnieszki Doroszewicz

Peugeot

Peugeot 9X8 na niezwykłych zdjęciach fotograficzki Agnieszki Doroszewicz

Peugeot 9X8 to samochód klasy Hypercar (LMH), który w tym roku wystartuje w wyścigach długodystansowych. Jak na auto wyczynowe prezentuje się zupełnie wyjątkowo.

Wyścigi długodystansowe to jedna z najciekawszych dyscyplin motorsportu. Bolidy startujące w najwyższej klasie Hypercars (zastąpiły one w 2021 r. LMP1) łączą niezwykłą szybkość z niesamowitą wytrzymałością, która jest szczególnie wystawiona na próbę podczas wyścigu 24h LeMans.

W tym roku swój całkiem nowy samochód wystawi też Peugeot. Hypercar 9X8, którego pokazano jeszcze w ubiegłym roku, obecnie przechodzi już testy torowe i dołączy do stawki w mistrzostwach WEC. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Peugeot już trzykrotnie wygrywał w wyścigu 24 h LeMans: w latach 1992 i 1993 (model 905 z silnikiem benzynowym V10) oraz w 2009 r. (908 z silnikiem V12 HDI-FAP).

Podstawowe parametry 9X8 (9 w nazwie miały wspomniane już modele wyczynowe z wyścigów długodystansowych 905 i 908, X odnosi się m.in. do napędu 4x4, a 8 to cyfra, którą Peugeot wykorzystuje obecnie we wszystkich seryjnych autach) są iście imponujące. Długość auta to 500 cm, szerokość – 201 cm, wysokość – 118 cm, rozstaw osi – 304,5 cm. Do napędu wykorzystywany jest układ hybrydowy składający się m.in. z benzynowej jednostki 2.6 V6 biturbo rozwijającej 680 KM wspomaganej przednim elektrycznym silnikiem-generatorem (272 KM) i 900-woltowej baterii.

I choć te parametry robią olbrzymie wrażenie, jeszcze bardziej imponująco przedstawia się stylizacja 9X8. To wyjątkowe, bo z reguły bolidy są do siebie bardzo podobne i różnią się detalami oraz malowaniem. W przypadku Peugeota jest jednak inaczej, bo trzymając się określonych przepisów i reguł narzuconych m.in. przez FIA, zespół inżynierów z Peugeot Sport i designerów ściśle ze sobą współpracując, stworzył niezwykle wyglądający samochód.

Prace nad projektem ciekawie podsumowuje szefa designu Peugeota Matthias Hossann:


Na ścianach studia projektowego, gdzie zrodził się Peugeot 9X8, zawiesiliśmy trzy kluczowe słowa: kultowy, wydajny, emocjonujący. W ten sposób cały zespół stale miał je na uwadze, niezależnie od stopnia zaangażowania każdego z członków na poszczególnych etapach rozwoju projektu. Na pierwszym miejscu umieściłem słowo kultowy, ponieważ chciałem, by powstał samochód natychmiast rozpoznawalny, a zarazem zrywający z przeszłością i będący odbiciem gruntownej zmiany pokoleniowej. Miał zerwać z kanonami samochodów ostatniej generacji, startujących w wyścigach długodystansowych.

Niezwykle ekspresyjną stylizację na najnowszych zdjęciach stworzonych na zamówienie Peugeota świetnie uchwyciła fotograficzka Agnieszka Doroszewicz. Ta absolwentka Uniwersytetu Nauk Stosowanych pasjonuje się designem, modą i architekturą. Pracowała zarówno dla czasopism, jak i projektantów oraz firm. Miała już także okazję fotografować samochody wyścigowe, o czym zresztą sama barwnie opowiada:

Często zapraszano mnie do pracy w Le Mans i na inne 24-godzinne wyścigi długodystansowe, na Nürburgringu (Niemcy), czy w Spa (Belgia). Jednak Le Mans ma najbogatszą historię i jest moim absolutnym faworytem. Każdą cząstką ciała można poczuć tę atmosferę, ekscytację, napięcie i oczywiście lata historii tego wyścigu. Nie da się od tego uciec. Le Mans jest jedną z najczystszych i najdoskonalszych form wyścigów samochodowych.

Wszystkie zdjęcia, jakie tutaj zamieszczamy, pochodzą właśnie ze wspomnianej sesji.

Peugeot 9X8 przód
Zarówno przednie, jak i tylne światła mają charakterystyczny dla marki Peugeot układ z trzema „pazurami”.
Peugeot
Peugeot 9X8 tył
Gładkie linie, bez – co rewolucyjne – tylnego spojlera.
Peugeot
Peugeot 9X8 wnętrze
Tu najlepiej widać, że głównym materiałem konstrukcyjnym 9X8 jest włókno węglowe.
Peugeot

Peugeot 9X8 – galeria

Czytaj także