Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Peugeot ujawnia szczegóły bolidu na wyścig w Le Mans

Peugeot ujawnia szczegóły bolidu na wyścig w Le Mans

Peugeot ujawnia szczegóły bolidu na wyścig w Le Mans

W 2022 r. Peugeot wystartuje w najciekawszej kategorii wyścigu w Le Mans. Wiadomo już, co potrafi nowy bolid. 

  • 2.6 V6 turbo o mocy 680 KM i silnik elektryczny
  • Dwa tryby napędu: tylny i 4x4
  • Pierwsze testy na torze pod koniec 2021 r.

Peugeot ujawnił kolejne szczegóły bolidu szykowanego do wyścigu w Le Mans w 2022 r. Producent postanowił wystartować w nowej kategorii, do której dopuszczone będą m.in. wyczynowe wersje seryjnie produkowanych hiperaut (zgłaszający musi zbudować co najmniej 20 sztuk w ciągu dwóch lat). W tej klasie nie ma tak rygorystycznych przepisów odnośnie rozwiązań aerodynamicznych, co oznacza, że styliści mają dużo większą swobodę. Nie da się ukryć, że najnowsze bolidy z Le Mans nie wyglądają tak atrakcyjnie jak auta z lat 80. czy 90. Nowa kategoria może to wreszcie zmienić.

W połowie września 2020 r. Peugeot ujawnił pierwsze szkice nowego auta i trzeba przyznać, że samochód robi znakomite wrażenie. Teraz producent sypnął garścią informacji o technicznej stronie bolidu.

Samochód otrzyma napęd hybrydowy, na który złożą się:

  1. turbodoładowany silnik spalinowy 2.6 V6 o mocy 680 KM
  2. silnik elektryczny rozwijający 200 kW

Jednostka spalinowa waży 165 kg i ma dwie turbosprężarki (początkowo rozważano jedną, ale z dwiema udało się m.in. obniżyć środek ciężkości). Umieszczone między kabiną kierowcy a tylną osią V6 napędza tylne koła. Silnik elektryczny znalazł się natomiast z przodu i napędza koła przednie. Razem daje to napęd 4x4, ale nie zawsze można go zastosować.

Przepisy stanowią bowiem, że moc auta podczas wyścigu nie może przekraczać 680 KM, a poniżej prędkości 120 km/h zabronione jest stosowanie silnika elektrycznego (dla obu zasad przewidziano drobne wyjątki). Dlatego w tych sytuacjach używane jest wyłącznie V6, a samochód ma napęd tylko na tylne koła. Powyżej 120 km/h włącza się jednostka elektryczna i 4x4, a moc silnika spalinowego zostaje odpowiednio ograniczona, żeby nie przekraczać limitu 680 KM.

Akumulatory trakcyjne podczas wyścigu są doładowywane jedynie za pomocą energii odzyskiwanej podczas hamowania. Kiedy się wyczerpią, silnik spalinowy z powrotem może rozwijać pełnię mocy, czyli 680 KM.

W nowej kategorii mogą startować zarówno wyczynowe wersje seryjnych hiperaut, jak i bolidy, które nie mają drogowej odmiany. Z naszych informacji wynika, że samochód Peugeota znajdzie się w drugiej grupie. Producent na razie nie zamierza wytwarzać szosowej odmiany nowego bolidu.

Pierwsze testy układu napędowego na hamowni zaplanowano na pierwszą połowę 2021 r. Testy na torze wyścigowym mają się zacząć pod koniec 2021 r.

Dotychczas Peugeot trzy razy zwyciężył w wyścigu w Le Mans: w 1992, 1993 i 2009 r.

PEUGEOT_SPORT_POWERTRAIN_REVEAL_02
Neonowym kolorem zaznaczono elektryczne elementy napędu hybrydowego, w tym m.in. umieszczony z przodu silnik elektryczny o mocy 200 kW.
PEUGEOT_SPORT_POWERTRAIN_REVEAL_04
Między kabiną kierowcy a tylną osią znalazł się spalinowy silnik 2.6 V6 z dwiema turbosprężarkami.
PEUGEOT_SPORT_POWERTRAIN_REVEAL_03
Tak wygląda jednostka sterująca napędem hybrydowym. Umieszczono ją obok kierowcy.
bolidPeugeotF
Oto jeden z pierwszych ujawnionych szkiców nowego bolidu Peugeota.
bolidPeugeotP
Bolid będzie mierzył niemal pięć metrów długości i około dwa metry szerokości.
bolidPeugeot
Niestety, Peugeot nie planuje na razie szosowej wersji tego bolidu.

Czytaj także