Serwis pod patronatem magazynu
Porsche i Lamborghini to marki kojarzące się najbardziej z samochodami sportowymi, ale i ich bestsellerami są SUV-y. Obie firmy mają za sobą świetny rok i podały właśnie szczegóły dotyczące sprzedaży.
Rok 2021 był kolejnym trudnym dla całej branży motoryzacyjnej, naznaczonym problemami wynikającymi z pandemii koronawirusa (na dostępności aut głównie odbijał się brak odpowiedniej ilości półprzewodników).
Okazuje się jednak, że dla marek luksusowych był on bardzo dobry. Tak jest choćby w przypadku Porsche i Lamborghini (a także np. Rolls-Royce'a), które zanotowały najlepsze wyniki w swojej historii.
Porsche sprzedało na świecie aż 301 915 egzemplarzy, o 11% więcej niż w 2020 r. W przypadku niemieckiej firmy największym pojedynczym rynkiem są Chiny, a najbardziej znaczący wzrost popytu miał miejsce w Stanach Zjednoczonych (+22%). Mimo że bez wątpienia najbardziej znanym modelem Porsche, jak to się mówi „ikoną marki” pozostaje model 911, nie mieści się on nawet na podium najchętniej kupowanych modeli tej firmy.
Zdecydowanymi liderami są w przypadku Porsche SUV-y, których sprzedaż jest bardzo wyrównana – i stanowi niemal 60% całości – Macan wyprzedza Cayenne tylko nieznacznie. A oto jak przedstawia się globalna sprzedaż wszystkich modeli Porsche w 2021 r.:
W porównaniu z Porsche Lamborghini, należące do tego samego koncernu, jest producentem niszowym, ale także w jego przypadku udało się sprzedać rekordową liczbę aut. Klientów znalazło bowiem 8405 egzemplarzy – o 13% więcej niż w 2020 r. Dla włoskiej marki zdecydowanie największym rynkiem są Stany Zjednoczone, w których zarejestrowano 2472 szt. (+14%), co stanowi niemal 1/3 wszystkich sprzedanych aut.
Lamborghini liczy, że ten rok także będzie udany, bo już teraz zarezerwowano niemal całą produkcję na 2022 r., a ponadto w ciągu najbliższych 12 miesięcy mają zostać zaprezentowane cztery nowości. Tak jak w przypadku Porsche bestsellerem Lamborghini był SUV – Urus – który stanowił aż 60% sprzedaży. Jeśli chodzi o konkretne liczby za 2021 r., to w przypadku Lambo, przedstawiają się one następująco:
