Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Ferrari 458 Italia w barwach czeskiej policji

Przejęte od przestępców Ferrari 458 Italia zasiliło szeregi czeskiej policji

policie.cz/youtube

Przejęte od przestępców Ferrari 458 Italia zasiliło szeregi czeskiej policji

Oto nowa broń czeskiej policji, która zanim trafiła do jej floty, została skonfiskowana przestępcom. 570-konne Ferrari 458 Italia ma patrolować autostrady. Ale nie tylko.

Widok egzotycznego samochodu sportowego w szeregach policji nie jest niczym rzadkim. Tyle tylko, że takie auta zazwyczaj można spotkać w Dubaju, Arabii Saudyjskiej czy we Włoszech. Czescy przedstawiciele władzy do tej pory na swoich kolegów z innych krajów mogli patrzeć co najwyżej z zazdrością.

Ferrari 458 Italia_czeska policja_06
Ferrari 458 Italia, należące do czeskiej policji, początkowo miało kolor czerwony. 
policie.cz/youtube

Ale teraz się to zmieni, ponieważ do szeregów policji naszych południowych sąsiadów, „wychowanych” na Skodach, dołączyło właśnie Ferrari 458 Italia. Droga, którą przebył ten samochód, okazuje się jednak dość nietypowa.

Skonfiskowane przestępcom

 

Czesi nie zamówili tego samochodu bezpośrednio w Maranello, tylko skonfiskowali od przestępców. Co istotne, nie jest to odosobniony przypadek – w samym 2021 roku władze Czech przejęły od kryminalistów ponad 900 aut, spośród których wiele jest znacznie bardziej ekskluzywnych niż wspomniane Ferrari.

 

Większość z nich jest sprzedawana na aukcjach w celu częściowego pokrycia szkód wyrządzonych przez sprawcę przestępca. Niektóre samochody są wykorzystywane w innych sposób – np. zasilają szeregi rządowych flot.

 

Ferrari 458 Italia_czeska policja_04
Umieszczony pod szybą, 4,5-litrowy wolnossący silnik V8 wyciska z siebie 570 KM. 
policie.cz/youtube

Policyjne Ferrari 458 Italia ma być wykorzystywane w walce z piratami drogowymi poruszającymi się po czeskich autostradach, często skradzionymi pojazdami, a także do „zabezpieczania” wydarzeń tuningowych.

 

„Pojazd będzie używany w jednostce krajowej i liczymy na jego zastosowanie przeciwko najbardziej agresywnym piratom na czeskich drogach. Możemy również używać jego potencjału w pościgach za skradzionymi pojazdami, które przejeżdżają przez nasze terytorium do sąsiednich krajów. Zakres zadań, jakie będzie wykonywać, ma być naprawdę szeroki” – mówi dyrektor służby policji drogowej, płk. Jerzy Zły.

Przeróbki za 66 100 zł

 

Policyjne 458 Italia zostało wyprodukowane w 2011 roku i początkowo miało kolor czerwony. Oczywiście, nim zasiliło szeregi czeskiej policji, otrzymało typowe dla niej szare malowanie z niebieskimi i jaskrawożółtymi elementami. Przy okazji też zaopatrzono je w system kamer i odpowiednich świateł ostrzegawczych oraz w radiowy nadajnik. Część wyposażenia samochodu stanowi również radar pistoletowy.

Ferrari 458 Italia_czeska policja_01
Przeróbki Ferrari 458 Italia kosztowały czeskich podatników około 66 100 zł. 
policie.cz/youtube

Koszt przeróbek to 340 000 koron czeskich, czyli około 66 100 zł. „Oznacza to, że pojazd ten kosztował nas mniej niż np. zakup nowej Skody Scali” – podkreśliła w swoim oświadczeniu czeska policja.

Od 0 do 100 km/h w 3,4 s

 

Ferrari 458 Italia jest wprawiane w ruch przez 4,5-litrowy, centralnie umieszczony, wolnossący silnik V8. Wytwarza on moc 570 KM i maksymalny moment obrotowy o wartości 540 Nm. Auto waży zaledwie 1370 kg i do 100 km/h rozpędza się w czasie 3,4 s. Prędkość maksymalna to 325 km/h.

 

Supersamochód z Maranello był produkowany do 2015 roku, po czym jego miejsce zajęło turbodoładowane Ferrari 488 GTB. Do jego napędu posłużyła 3,9-litrowa, podwójna doładowana jednostka V8 o mocy, bagatela, 670 KM (760 Nm), dzięki której czas rozpędzania do 100 km/h spadł do 3,0 s.

 

Ferrari 458 Italia_czeska policja_05
Szare Ferrari będzie można spotkać głównie na czeskich autostradach. 
policie.cz/youtube

Co ciekawe, na rynku aut używanych wolnossące, wspaniale brzmiące i kręcące się do 8000 obr./min 458 Italia jest bardziej pożądane niż 488 GTB, przez co uzyskuje wyższe ceny.

 

Czeskie Ferrari 458 Italia na razie na liczniku przebiegu ma zaledwie 2000 km.

 

Czytaj także