Nowa generacja WRX-a zadebiutowała w Stanach Zjednoczonych. Napędza ją 271-konny boxer o pojemności 2,4 litra.
Już w poprzednim wcieleniu sportowy wariant nazywał się po prostu WRX, a nie Impreza WRX. Tak jest i tym razem. Nowy model jest pierwszym z tej serii, który zbudowano na globalnej platformie Subaru (stosowanej już w innych aktualnych modelach japońskiej marki).
Poprzedni WRX był napędzany jednostką dwulitrową, rozwijającą 268 KM i 350 Nm. Teraz zdecydowano się na większy o 0,4 l silnik. Moc wzrosła symbolicznie, bo do 271 KM, a maksymalny moment obrotowy pozostał na tym samym poziomie. Zmodernizowana turbosprężarka ma zapewniać lepszą reakcję na dodanie gazu. Niestety, na razie nie ujawniono osiągów auta.
Napęd na cztery koła realizuje rozdział siły napędowej zarówno między osiami, jak i kołami z lewej i prawej strony (tzw. wektorowanie momentu obrotowego).
Standardowo WRX ma zmodyfikowaną 6-biegową manualną skrzynię (zmienione przełożenia, poprawiona precyzja pracy). Dostępna jest także nowa przekładnia automatyczna (CVT). Ma teraz szerszy zakres przełożeń, a na niskich o stałej wielkości (innej niż dotąd, dla poprawy przyspieszenia) następuje znacznie szybsza zmiana z „dwójki” na „trójkę” (o 30%) i redukcja w drugą stroną (o 50%). W trybie manualnym przekładnia oferuje 8 przełożeń, które można zmieniać łopatkami pod kierownicą. Do wyboru są trzy tryby pracy układu SI-Drive Performance Management System, zmieniające reakcje silnika i skrzyni.
Nowa platforma jest sztywniejsza (ogólnie o 28%, a w punktach mocowania zawieszenia o 75%). Zawieszenie ma dłuższy skok, co poprawia zachowanie auta na nierównych nawierzchniach. Stabilizator zamontowano bezpośrednio do nadwozia, a nie ramy pomocniczej, dzięki czemu pracuje efektywniej i w większym stopniu redukuje przechyły w zakrętach.
Zmieniono również układ kierowniczy, który ma teraz zapewniać bardziej naturalne wrażenia z jazdy i większą precyzję. WRX w wariancie GT otrzymał amortyzatory o zmiennej charakterystyce pracy. W zależności od wersji koła mają 17 lub 18-cali.
Całkowicie zmieniła się także kabina. Centralne miejsce na desce rozdzielczej zajmuje umieszczony pionowo dotykowy ekran systemu multimedialnego StarLink. W największej wersji ma on aż 11,6 cala przekątnej. Nawigację (obsługiwaną także głosowo) dostarcza TomTom. Oczywiście do dyspozycji jest także obsługa Apple CarPlay i Android Auto.