Potężny, rosyjski luksusowy SUV – Aurus Komendant – będzie jeszcze droższy. Otóż w 2024 roku pojawi się nowy wariant tego auta: dłuższy i opancerzony.
Aurus Komendant, który debiutował w październiku 2022 roku, z miejsca zasłynął jednym. Mianowicie tym, że Rosjanie wycenili go na 33,7 mln rubli. Obecnie daje kwotę około 1,4 mln zł, ale wcześniej, w momencie premiery tego auta, gdy rubel był znacznie silniejszą walutą niż obecnie, po przeliczeniu na złotówki Komendant kosztował, bagatela, 2,75 mln zł. Czyli o około 1 mln zł więcej niż trzeba było wtedy zapłacić za Rolls-Royce'a Cullinana.
W tym roku zakład w Jelabuga, gdzie w listopadzie 2022 roku rozpoczęła się produkcja Komendanta, ma opuścić 200 samochodów. Z kolei w przyszłym roku dołączy do niego jeszcze droższy wariant – przedłużony i z opancerzonym nadwoziem.
Od standardowego modelu nowa wersja ma się wyróżniać innymi tylnymi drzwiami, błotnikami oraz dachem. Auto będzie miało absolutnie imponujący rozstaw osi, wynoszący 360 cm. W rezultacie długość jego nadwozia wzrośnie z 538 do 588 cm!
Karoseria nowego wariantu Komendanta zostanie obudowana specjalnymi płytami pancernymi. W ten sposób ma spełniać najwyższe standardy dotyczące ochrony pasażerów.
Do jego napędu posłuży ten sam podwójnie doładowany silnik V8, wspomagany układem hybrydowym. Wytwarza on 598 KM i 880 Nm, które przekazuje do kół obu osi za pomocą 9-biegowej przekładni automatycznej.
Podstawowy wariant Komendanta waży 3235 kg, nowy – czego można się spodziewać – będzie jeszcze cięższy. O ile? Tego Rosjanie nie podają, ale biorąc pod uwagę ciężkie wzmocnienia nadwozia, jego masa własna może wzrosnąć nawet o 1 tonę lub więcej.
Osiągi? To również na razie jest owiane tajemnicę. Ale zwyczajny Aurus Komendant do 100 km/h rozpędza się w 6,5 s i osiąga prędkość maksymalną 220 km/h. Przy tym średnio na 100 km zużywa... 18,5 l benzyny.
Słowo Aurus pochodzi z łaciny i oznacza złoto. Ta rosyjska marka zadebiutowała w 2018 rok podczas moskiewskich targów motoryzacyjnych. Jej pierwszym modelem była limuzyna o nazwie Senat.
Za powstanie Aurusa jest odpowiedzialny przede wszystkim Władimir Putin. W 2012 roku szef jego kancelarii zapowiedział stworzenie marki luksusowych samochodów przeznaczonych dla najwyższych urzędników państwowych. Ale z biegiem czasu nieco „poluzowano” powyższe założenia, decydując się na sprzedaż aut zamożnym klientom z Rosji i innych krajów.
Co istotne, samochody Aurusa opracowano przy współpracy firm niemieckich ze środków zapewnionych przez spółki arabskie. Do momentu debiutu Komendanta firma oferowała trzy modele. Czyli limuzynę, przedłużoną limuzynę oraz minivana.
Wszystkie samochody wyprodukowane przez Aurusa łączy kilka cech. To monumentalny styl, przypominający Rolls-Royce'a, ekskluzywny charakter oraz bardzo wysoka cena zakupu.
Tak samo jest w przypadku Komendanta, w którego kabinie dominują skórzana tapicerka Nappa, metalowe akcenty oraz drewniane wykończenia. Ale wnętrze tego auta stawia jednocześnie na nowoczesność. Stąd znajdziemy w nim m.in. cyfrowy zestaw wskaźników, rozbudowany system multimedialny czy wyświetlacz head-up.
Kabina oferuje również czterostrefową klimatyzację, oświetlenie nastrojowe, podgrzewane/chłodzone uchwyty na kubki oraz zamontowane w przedniej i tylnej części wnętrza bezprzewodowe ładowarki do smartfonów.
Z tyłu dostępne są dwa indywidualne siedzenia m.in. z funkcjami wentylacji i masażu, oddzielone od siebie szeroką konsolą środkową z rozkładanymi stolikami oraz minibarem z lodówką. Poza tym znalazły się tam dwa ekrany systemu rozrywki. Co istotne, klienci mogą wybrać liczne opcje indywidualizacji, obejmujące m.in. specjalne malowanie czy hafty na zagłówkach.
Aurus Komendant pojawił się w bardzo trudnym okresie dla rosyjskiego rynku, w czym jednak „zasługa” samych Rosjan.
Jak donosi agencja Avtostat, w ciągu pierwszych 11 miesięcy poprzedniego roku na tamtejszym rynku sprzedano 340 luksusowych samochodów, czyli o 59,4% mniej niż wcześniej. W listopadzie 2022 roku, czyli w momencie uruchomienia produkcji Komendanta, nabywców znalazło 25 pojazdów z najwyższej półki.
Wśród nich były trzy Aurusy.