Skoda od lat wspiera Tour de France i wiele innych inicjatyw dla miłośników rowerów. Elektryczny Enyaq iV sprawdza się zarówno jako pomocnicze auto na trasie słynnego wyścigu, jak i podczas sportowych aktywności na świeżym powietrzu.
Rowery mają w Skodzie jeszcze dłuższą tradycję niż samochody – firma zaczynała działalność właśnie od produkcji jednośladów. Do dziś ma w swojej ofercie kilka modeli rowerów, organizuje akcje społeczne na rzecz bezpieczeństwa rowerzystów i aktywnie wspiera wyścigi kolarskie, m.in. męską i damską edycję Tour de France, hiszpański wyścig La Vuelta czy organizowane dawniej w Polsce zawody Skoda Poznań Bike Challenge.
Wsparcie producenta dla Tour de France trwa już od 19 lat – samochody Skody asystują kolarzom na trasie wyścigu. Co ciekawe, prowadzą je... dawni zawodnicy, którzy najlepiej znają rytm zawodów i zwyczaje swoich kolegów.
Od kilku lat flota aut pomocniczych Skody obejmuje lokalnie bezemisyjne modele z napędem elektrycznym (Enyaq iV) oraz hybrydowym plug-in (Octavia iV i Superb iV). Niektóre z nich w ciągu trwającego 3 tygodnie wyścigu pokonują 8-9 tys. km.
Niekwestionowanym liderem jest w tym gronie czerwony Enyaq iV, który służy jako mobilne centrum dowodzenia dla dyrektora imprezy Christiana Prudhomme’a. Specjalnie przygotowany egzemplarz ma otwór w dachu, lodówkę i dodatkowe wyposażenie z zakresu łączności.
Także „cywilny” Enyaq iV sprawdzi się jako towarzysz sportowych aktywności na świeżym powietrzu. To samochód nowej epoki: ponieważ zbudowano go na platformie przeznaczonej tylko dla aut elektrycznych, może pochwalić się znakomitym wykorzystaniem przestrzeni.
W praktyce oznacza to, że choć jest krótszy od Octavii (mierzy 465 cm długości), oferuje w kabinie nawet więcej miejsca niż Kodiaq. A do tego ma pokaźny bagażnik oraz typowy dla SUV-ów, około 19-centymetrowy prześwit.
W trakcie krótszych i dłuższych wypadów nietrudno docenić też elektryczny napęd Enyaqa iV. Jego silnik pracuje niemal bezgłośnie i praktycznie od razu generuje swój maksymalny moment obrotowy, a to przekłada się na zaskakującą dynamikę.
Jak zdążyły pokazać nasze testy, Skoda należy do oszczędnych „elektryków” – w przypadku wersji 80 z większym akumulatorem przy łagodnej jeździe bez trudu można uzyskać zasięg przekraczający 500 km. To także zasługa doskonałej aerodynamiki. Enyaq iV należy do najbardziej opływowych SUV-ów na świecie.
Nisko zabudowany akumulator przynosi dodatkową korzyść: elektryczna Skoda prowadzi się wyjątkowo stabilnie. Imponuje spokojem przy nagłej zmianie pasa ruchu oraz prędkościami, jakie potrafi rozwijać w zakrętach. Na szczególną uwagę zasługuje tu wersja 80x z napędem 4x4 i dwoma silnikami, które błyskawicznie rozdzielają moment obrotowy pomiędzy osie, zapewniając wyjątkowo neutralne zachowanie.
Enyaq iV występuje z dwiema pojemnościami akumulatora (62 i 82 kWh brutto) i aktualnie jest oferowany w trzech wersjach mocy: 179 i 204 KM (napęd na tył) oraz 265 KM (4x4). Już najtańszy wariant oferuje bogate wyposażenie, obejmujące m.in. układ antykolizyjny, nawigację, dwustrefową klimatyzację automatyczną oraz LED-owe reflektory. Oto obecna gama wersji Enyaqa iV:
Tegoroczna, 109. edycja Tour de France odbywała się w dniach 1-24 lipca. Liczyła 21 etapów o łącznej długości 3328 km. Tour de France to jeden z najważniejszych i najstarszych wyścigów kolarskich świata (odbywa się od 1903 r., z przerwami na lata wojen światowych).
Długie odcinki oraz wyczerpujące podjazdy i karkołomne zjazdy sprawiają, że rywalizacja wymaga od kolarzy ogromnego wysiłku i budzi mnóstwo emocji. Dość wspomnieć, że trasa wyścigu co roku przyciąga ponad 10 mln kibiców, a przed telewizorami śledzi ją ponad 1 mld osób.
Skoda wspiera Tour de France już od 19 lat, a z samochodów producenta korzysta też wiele zespołów. Przemawiają za tym ich niezawodność i praktyczność: na dachu Octavii czy Superba można przewieźć nawet 8 sportowych rowerów!
W tym roku Skoda wspiera Tour de France już po raz 19. z rzędu. Współpraca sponsorska producenta z organizatorami wyścigu rozpoczęła się w 2004 r.
Tyle mniej więcej liczy tegoroczna flota aut Skody udostępniona na potrzeby organizacji wyścigu. Wśród nich: Enyaqi iV, Octavie iV i Superby iV.
Tegoroczna edycja Tour de France rozegrała się na dystansie ok. 3300 km (21 etapów). Dawniej bywało to nawet ponad 5000 km.
Od 3 lat funkcję mobilnego centrum dowodzenia dyrektora trasy, francuskiego dziennikarza Christiana Prudhomme'a (na stanowisku od 2007 r.), pełni elektryczny Enyaq iV. Specjalnie przystosowany egzemplarz w wersji Sportline ma m.in. otwór w dachu oraz kilka anten i mikrofonów.
W tym roku już po raz dwunasty styliści Skody zaprojektowali kryształowe trofeum dla zwycięzcy Tour de France. Projektanci muszą trzymać się bazowego kształtu nagrody, ale mają swobodę w formowaniu detali, które co roku wyglądają inaczej. Trofea są produkowane ręcznie i nawiązują do bogatej historii szklarskiego rzemiosła w ojczyźnie Skody. Podobne akcenty można zresztą znaleźć np. w stylizacji elementów oświetlenia nowej Octavii czy Enyaqa iV.
Tradycyjnie Skoda nie tylko dostarcza auta organizatorom wyścigu, ale sponsoruje też prestiżową zieloną koszulkę dla najlepszego sprintera – lidera klasyfikacji punktowej Tour de France. Nagroda w postaci zielonej koszulki została wprowadzona w 1953 r. Najlepszy sprinter jest wyłaniany z peletonu na podstawie liczby punktów zebranych podczas poszczególnych etapów. Skoda sponsoruje legendarną koszulkę od 2015 r.