Serwis pod patronatem magazynu
Skoda wkrótce poszerzy swoją ofertę o „tani” samochód elektryczny. Nazywa się Epiq i do gamy dołączy już w przyszłym roku.
Wszystkie modele Skody na prąd będą miały nazwy rozpoczynające się od litery E. Tak jest już w przypadku średniej klasy Enyaqa, tak samo będzie z elektrycznym następcą Karoqa, czyli Elroqiem. Obok nich pojawi się również Epiq.
Skoda o tej nazwie zadebiutuje w przyszłym roku. Auto z zewnątrz ma wyróżniać się nowym językiem stylistycznym tej marki, określanym jako Modern Solid. Jego najważniejsze cechy to czyste, solidne linie oraz minimalistyczne lampy w kształcie litery T, w tym przednie, zaopatrzone w oświetlenie matrycowe.
Co ciekawe, w nowoczesnej interpretacji klasycznej, typowej dla aut Skody osłony chłodnicy, wykończonej błyszczącą czernią, znalazły się m.in. radar odległości oraz przednia kamera. Z boku auta uwagę przykuwają plastikowe nadkola oraz aerodynamicznie koła.
Nowa Skoda Epiq będzie miejskim crossoverem o długości nadwozia wynoszącej 4,1 m. Według Czechów ich nowy model ma mieć bardzo obszerną kabinę oraz ponadprzeciętnie duży bagażnik o standardowej pojemności 490 l.
Cena produkcyjnego Epiqa będzie rozpoczynać się od 25 000 euro (ok. 107 000 zł). Skoda zapowiedziała zresztą, że nadal pracuje nad 6 nowymi autami na prąd, które w ciągu najbliższych kilku lat trafią na rynek.
Szczegółów technicznych nie podano, ale wiadomo, że Epiq otrzyma szereg asystentów kierowcy, a także nowoczesne systemy łączności. Auto na jednym ładowaniu ma oferować zasięg ponad 400 km, czyli niespecjalnie duży.
Skoda Epiq również wewnątrz skorzysta z nowego języka stylistycznego. Modern Solid w kabinie to m.in. minimalistyczny kokpit oraz „trwałe i zrównoważone materiały” – czytamy w informacji prasowej czeskiej marki.
Dwuramienna kierownica z wielkim napisem „SKODA” zawiera fizyczne przyciski oraz obrotowe przełączniki. Umożliwiają one sterowanie nie tylko systemem rozrywki, ale i kluczowymi funkcjami w czasie jazdy.
Kolejne innowacje to cyfrowy klucz, obsługiwany za pomocą smartfona, czy system multimedialny, który najprawdopodobniej otrzyma asystenta głosowego, opartego na sztucznej inteligencji. W minimalistycznej konsoli środkowej zgrupowano liczne przyciski, a pod nimi umieszczono ładowarkę bezprzewodową.
Skoda chwali się licznymi schowkami w kabinie, a także rozwiązaniami z zakresu Simply Clever. Czyli haczykami na torby w bagażniku, elementami cargo oraz schowkami pod podłogą.
Epiq zostanie zaopatrzony też w ładowanie dwukierunkowe. W ten sposób będzie mógł dostarczyć nadmiar energii elektrycznej do domu czy np. do laptopa.
Skoda Epiq zadebiutuje już w 2025 roku. Czesi twierdzą, że ich nowy model na prąd zaspokoi zarówno potrzeby klientów zorientowanych na rodzinę, jak i nastawionych na aktywny styl życia.
Auto będzie wytwarzane w hiszpańskiej Pampelunie, gdzie obecnie powstają Volkswageny Polo, T-Cross oraz Taigo. Wcześniej, przed debiutem Epiqa, Czesi zaprezentują elektrycznego następcę Karoqa, czyli Elroqa. Auto zadebiutuje pod koniec bieżącego roku.
