W przypadku wielu części zamiennych jakość używanych oryginałów pozostaje wyższa niż nowych zamienników. W naszym zestawieniu – 12 tego typu przykładów. Radzimy także, na co zwrócić uwagę przy zakupie.
Barierą przy zakupie niektórych części zamiennych bywa cena. Technicznie najlepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie nowej części oryginalnej, ale zazwyczaj jest to po prostu nieopłacalne.
Jesteśmy więc skazani na tańsze zamienniki, albo... stosowanie części używanych. Ten drugi wariant, wbrew pozorom, nie zawsze musi oznaczać poszukiwania oszczędności za wszelką cenę.
Jest wiele części, które w wykonaniu oryginalnym nawet po latach eksploatacji okazują się lepsze niż zamienniki. Powiedzmy sobie szczerze: jakość zespołów oryginalnych jest nie do osiągnięcia przez tanich poddostawców. Nawet po latach oryginały potrafią być w lepszej kondycji niż części budżetowe.
Z czego to wynika? Przede wszystkim z jakości użytych materiałów. Wymagania stawiane firmom dostarczającym części na tzw. pierwszy montaż są naprawdę wyśrubowane. Przy produkcji zamienników nikt już takiej kontroli jakości nie stosuje, a cena robi swoje.
Oczywiście każdy, nawet najlepiej wykonany element ma granicę swojej trwałości i dlatego sens ma kupowanie części sprawnych, które nie osiągnęły jeszcze swojego resursu, odporności na wycieranie czy korozję. Nawet 10-letni element może być w stanie nadającym się do dalszej eksploatacji.
Wbrew pozorom najbardziej atrakcyjna oferta części używanych dotyczy aut kilkuletnich, a nie tych starych. Kupowanie podzespołów używanych ma bowiem sens wtedy, gdy nie pochodzą one z samochodu zdezelowanego, w którym wszystkie elementy są już silnie zużyte.
Przykładowo do Octavii III łatwo kupimy drzwi w idealnym stanie, a w przypadku Octavii I będą to już elementy mocno zużyte. Jednak nadal może się okazać, że da się znaleźć taki egzemplarz, który będzie bez zarzutu, przy czym na pewno jego namierzenie będzie dużo trudniejsze.
W przypadku stosunkowo świeżych części zamiennych ich ceny mogą być... wyższe niż wielu nowych zamienników. I nie jest to pomyłka, lecz odzwierciedlenie ich rzeczywistej wartości użytkowej.
Warto zapłacić 1000 zł za komplet reflektorów, które naprawdę dobrze oświetlają drogę, zamiast 500 zł za tanie chińskie imitacje, które nie zbliżają się skutecznością do oryginalnych.
Jakość wykonania i odporność na zapiekanie są wyższe niż w tanich zamiennikach.
Jakość oryginalnych reflektorów i tańszych zamienników dzieli przepaść. Dokładność wykonania elementów optycznych (odbłyśnika i szkła) wpływa na oświetlenie drogi i dlatego oryginalne reflektory zwykle świecą znacznie lepiej.
Oryginalny zderzak wytrzymuje mniejsze uderzenia bez pęknięcia. Ponadto zamiennik jest zwykle pozbawiony wszelkich mocowań, listew, ramek itp.
W przypadku względnie nowych silników jest dużo ofert sprzedaży takich drogich podzespołów po małym przebiegu, zwykle po demontażu z aut kupionych na aukcjach ubezpieczeniowych (po wypadkach).
Fabryczne przeguby na półosi (o ile nie są zniszczone) są wielokrotnie trwalsze niż tanie zamienniki. Kompletna półoś z niezbyt starego auta będzie więc lepsza niż zamiennik z hurtowni.
Oryginalny tłumik jest dobrze zabezpieczony antykorozyjnie. O ile tylko nie jest stary i zużyty, będzie lepszy niż tańszy zamiennik.
Różnicę między tanim hakiem a oryginalnym widać doskonale przy montażu. Dopasowanie do geometrii nadwozia, zabezpieczenie antykorozyjne czy jakość zamka montażowego oraz gniazda elektrycznego to jak dwa inne światy.
W przypadku aut kilkuletnich, w razie poważnej naprawy zawieszenia (np. po stłuczce), zamiast kupować pojedyncze elementy, często bardziej opłaca się kupić kompletną belkę z piastami.
Tanie zamienniki (alternatorów, rozruszników, kompresorów klimatyzacji) to zwykle elementy po mniej lub bardziej fachowych naprawach lub tzw. chińczyki. Ze względu na koszt, lepiej wybrać używany oryginał w dobrym stanie (nawet gdyby cena była porównywalna z nowym zamiennikiem).
Praktycznie zawsze oryginalne felgi wykonane są znacznie lepiej niż zamienniki, co wynika z wymagań stawianych na tzw. pierwszy montaż.
Praktyka warsztatowa wykazuje, że o ile oryginalne węże (wody, paliwa itp) wytrzymują nawet ponad 20 lat, o tyle nawet markowe zamienniki potrafią pękać już po kilku latach. Różnica jakości jest wręcz dramatyczna.
Zabezpieczenie antykorozyjne, jakość blachy czy wreszcie dopasowanie do kształtu nadwozia wypada zdecydowanie na korzyść oryginalnych elementów. Czasami możliwe jest nawet znalezienie części w odpowiednim kolorze.