Kamera MiVue C588T Dual to rejestrator samochodowy, który nagra obraz nie tylko przed, ale i za pojazdem oraz dodatkowo może pomóc uniknąć mandatu za prędkość. Jak sprawdza się w praktyce?
Testowany model to kamera samochodowa, która pozwala na rejestrowanie obrazu z dwóch kierunków równocześnie.
Główną kamerą w rejestratorze jest sensor wyprodukowany przez SONY Starvis. Matryca pozwala na nagrywanie wideo w rozdzielczości Full HD 1080p. Jasny obiektyw wysokiej jakości i przetwornik CMOS zapewniają rejestrację jasnego, kontrastowego obrazu z pełnymi szczegółami w ruchu z zapisem do 30 klatek na sekundę.
Mimo że parametry kamery nie są oszałamiające (powoli standardem stają się kamery 4K), producent urządzenia przekonuje, że doskonale sprawdza się ono przy nagrywaniu zarówno w dobrych warunkach oświetleniowych w ciągu dnia, jak i podczas jazdy nocnej, kiedy jest mało światła, a nieprzewidziane zdarzenia drogowe są bardziej prawdopodobne.
Kamera z szerokim kątem widzenia gwarantuje, że nic nie umknie jej uwadze, nie tylko na naszym, ale również na sąsiednich pasach i w przeciwnym kierunku.
2-calowy kolorowy wyświetlacz pozwala wygodnie zarządzać funkcjami rejestratora, a także używać go w roli wizjera do filmowania, fotografowania, jak również przeglądania zebranego materiału z obu kamer.
Znajdujący się w pudełku rejestrator Mio MiVue T35 to druga kamera, która oferuje 130-stopniowy kąt widzenia, jasne szkło z przesłoną f1.8 i rejestracją, tak jak w przypadku przedniej kamery, w rozdzielczości Full HD. Umożliwia zapis trasy z tyłu pojazdu.
Dzięki temu możemy zarejestrować na przykład zderzenie spowodowane przez samochód za nami lub sytuację, w której nie jesteśmy bezpośrednio zaangażowani, ale nasze nagranie pozwoli jednoznacznie określić winnego kolizji albo wypadku. Materiał nagrany przez tę kamerę może okazać się bardzo przydatny podczas dochodzenia w sprawie zdarzenia.
Kamerę tylną montujemy na specjalnym aktywnym uchwycie do tylnej szyby, który przyklejamy do statycznej naklejki dbającej o to, aby nie zniszczyć szyby oraz umożliwić ewentualny demontaż kamery czy jej przesuniecie. 8 metrów przewodu zagwarantuję instalację w nawet największych samochodach, nie tylko osobowych.
Niestety, zastosowanie drugiego obiektywu powoduje, że do przedniej (głównej) kamery trzeba podpiąć aż dwa przewody, przez co zanim zaczniemy korzystać z rejestratora, najlepiej będzie ukryć kable np. w podsufitce.
Tradycyjnie już kamera Mio wyposażona jest w systemy ostrzegania o przekroczeniu prędkości czy informowania o fotoradarach i kamerach rejestrujących wykroczenia drogowe (ich baza jest bezpłatnie aktualizowana).
Obie kamery rejestrują obraz nie tylko w czasie przejazdu, ale również na postoju. Tryb parkingowy wymaga podłączenia, w którym nie zanika źródło zasilania po wyłączeniu stacyjki.
Zamiast zużywającego się akumulatora producent zdecydowało o zainstalowaniu w tym rejestratorze superkondensatora, który potrafi podtrzymać działanie urządzenia przez długą chwilę mimo braku zasilania z instalacji. Przynajmniej w teorii ma to gwarantować, że zakupiony sprzęt będzie służył długie lata.
Sprawdzamy, czy C588T Dual to dobry wybór dla każdego kierowcy, który chce mieć kontrolę nad tym, co dzieje się na drodze.
Dane techniczne | |
---|---|
Rozdzielczość maks. (pix) | 1920 x 1080 |
Liczba klatek na sekundę | 30 |
Kąt widzenia (stopnie) | 140 przód i 130 tył |
Wyświetlacz | 2" |
Przysłona (F) | 1,8 |
GPS | jest |
Mikrofon | jest |
Czujnik ruchu | jest |
Czujnik wstrząsowy | jest |
Doświetlanie diodami | brak |
Ostrzeganie o kolizji | brak |
Asystent pasa ruchu | brak |
Zapis w „chmurze” | brak |
Wi-Fi | brak |
Superkondensator | jest |
Baza fotoradarów | jest |
Złącza | mini i micro USB |
Obsługiwane karty pamięci | microSD do 256 GB |
Mocowanie uchwytu | samoprzylepny |
Kamerę tylną montujemy w uchwycie przyklejanym na stałe do tylnej szyby. Ewentualny demontaż kamery czy jej przesuniecie są możliwe, w pudełku znajdziemy zapasową naklejkę na szybę. 8-metrowy przewód powinien wystarczyć w każdym, nawet największym pojeździe.
Kamera oferuje 130-stopniowy kąt widzenia, jasne szkło z przesłoną f1.8 i rejestracją, tak jak w przypadku przedniej kamery, w rozdzielczości Full HD. Kamera może również służyć do monitorowania wnętrza, co przyda się głównie kierowcom oferującym np. przewóz osób.
Po rozpakowaniu pudełka znajdziemy – kamerę główną oraz dodatkową (tylną), obie są wykonane dość starannie z dobrej jakości tworzywa, co w przypadku Mio nie jest zaskoczeniem nawet w przypadku najtańszych urządzeń.
Producent dołączył uchwyt do przedniej kamery, przyklejany na szybę, oraz zestaw dodatkowych, zapasowych naklejek do mocowania kamery. W skład zestawu wchodzą również dwa przewody: pierwszy zakończony wtykiem 12 V i wejściem mini USB, który służy do zasilania urządzenia, oraz drugi, o długości 8 metrów, łączący kamerę tylną z głównym wideorejestratorem (źródło zasilania oraz transmisji obrazu). W pudełku znajduje się także skrócona, papierowa instrukcja obsługi.
Niestety, nie znajdziemy w zestawie karty pamięci, czy też często stosowanego przez innych producentów wtyku 12 V z gniazdami USB, które oprócz zasilania kamery mogą służyć również do zasilania innych sprzętów w pojeździe, np. telefonu.
Biorąc pod uwagę parametry kamery („tylko Full HD”), obraz jest dobry – ostry i dość jasny, ale nie idealny.
Nie każda rejestracja jest możliwa do odczytania (zdarzają się prześwietlone), z kolei niektóre fragmenty obrazu są słabo oświetlone.
Jakość obrazu na wysokim poziomie, ale powinien on być trochę jaśniejszy. Większość tablic rejestracyjnych widoczna.
Sztucznie podbita jasność ogólnie daje dobre efekty, ale część tablic jest prześwietlona – wynika to z braku trybu HDR.
Mio MiVue C588T to solidna kamera samochodowa, która rejestruje obraz z przodu i tyłu pojazdu. Za około 800 zł kupujemy w sumie dwie kamery, które oferują sporo funkcji przydatnych podczas jazdy samochodem, np. ostrzeganie o stacjonarnych kontrolach prędkości czy limitach szybkości.
Jest to dobry wybór dla osób, które szukają niezawodnej kamery samochodowej (brak awaryjnego akumulatora, który został zastąpiony przez kondensator) z dwoma obiektywami, ale nie oczekują najwyższej jakości obrazu. Ten co prawda jest na bardzo przyzwoitym poziomie, jednak do innych kamer Mio, z matrycą 4K, czy nawet 2,5K, sporo mu brakuje.
Jeśli więc priorytetem jest dla nas jakość filmu, za podobną kwotę możemy kupić inną kamerę tego producenta, trzeba jednak będzie pogodzić się z tym, że będzie ona wyposażona tylko w jeden obiektyw i matrycę, ale za to lepsze.