Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Najlepsze Auta Roku Zagłosuj
AlfaRomeo Junior i Mini Aceman – przody

Alfa Romeo Junior kontra Mini Aceman – miejskie elektryki z charakterem | PORÓWNANIE

fot. Kacper Szczepański/Motor

Alfa Romeo Junior kontra Mini Aceman – miejskie elektryki z charakterem | PORÓWNANIE

W historii Alfy Romeo nie brak modeli ostatniej szansy. Najnowszy, Junior, ma jednak predyspozycje, by faktycznie poprawić losy marki. A czy poradzi sobie w porównaniu z nowością Mini, Acemanem?

Alfa Romeo od lat jest w ciężkiej sytuacji. W 2001 r. sprzedała w Europie ok. 200 tysięcy aut, ale potem jej wynik niemal stale się pogarszał. Debiuty Giulietty, Giulii czy Stelvio chwilowo poprawiały sytuację, ale nie na tyle, by odwrócić spadkowy trend, który doprowadził do sprzedaży mniej niż 26 tys. samochodów w 2021 r.

Jednak od tego momentu marka znów notuje wzlot – i tym razem jego potencjał jest większy. Napędzają go bowiem bardziej przystępne cenowo modele: oferowany od 3 lat kompaktowy SUV Tonale i o segment mniejsza zeszłoroczna nowość, Junior.

Alfa Romeo Junior, Mini Aceman - 4
Linie nowych modeli Alfy Romeo coraz bardziej nawiązują do smukłości sportowych aut tej marki sprzed lat, tymczasem Mini coraz bardziej oddala się od pierwowzoru, choć wciąż nie trzeba się zastanawiać nad jego marką.
fot. Kacper Szczepański/Motor

Ten ostatni jest produkowany (w Tychach) w wersjach elektrycznej i mild hybrid, ale na razie mieliśmy okazję testować jedynie tę pierwszą. Zrobiła na tyle dobre wrażenie, że do pierwszego porównania postanowiliśmy dobrać jej rywala z wysokiej półki – nowe elektryczne Mini Aceman (wyjeżdżające z fabryki w Chinach).

Styl kontra przestrzeń – nadwozie, wnętrze

Oba auta to miejskie crossovery, ale Alfa Romeo rozmiarami karoserii nieco przerasta Mini – najbardziej, bo o 9,4 cm, na długość (417,3 wobec 407,9 cm). Brytyjski samochód ma za to o 4,4 cm większy rozstaw osi i krótsze zwisy.

Na różnice w wyglądzie pomiędzy nimi najbardziej wpływa jednak design. Junior może się pochwalić typową dla Alfy smukłą, dynamiczną sylwetką, Aceman jest z kolei jednym z modeli, którymi Mini odchodzi od tradycyjnych obłości – choć zachował styl pozwalający momentalnie rozpoznać jego producenta.

Typowy dla marki z Wysp jest także kokpit z wielkim okrągłym ekranem pośrodku i oryginalnymi detalami. Szkoda, że wyświetlacz w każdym z wielu dostępnych widoków jest „upstrzony” informacjami i niezbyt czytelny, a jego menu wymaga przyzwyczajenia. Do tego materiały są tu twarde (łącznie z tkaniną pokrywającą deskę aut z Linii JCW), a klamki drzwi okazują się niewygodne w użyciu.

Na tym tle kokpit Juniora niemal niczym się nie wyróżnia. Owszem, ma parę ciekawych elementów, np. typowe dla Alfy „tubowe” osłony zegarów czy okrągłe nawiewy, ale właściwie równie dobrze pasowałby do samochodów paru innych marek. Za to jest znacznie przyjaźniejszy w obsłudze. Kierowca włoskiego crossovera może też liczyć na lepszą widoczność.

Do tego Junior okazuje się przestronniejszym autem... choć nie w każdym kierunku. Zapewnia nieco mniej miejsca na nogi niż Mini, ale z przodu jego kabina jest wyższa, a w obu rzędach także wyraźnie szersza. Alfa ma też większy aż o 100 l, 400-litrowy bagażnik i jako jedyna oferuje tzw. frunk, czyli schowek na kable do ładowania pod maską (choć, co nietypowe, opcjonalnie – za 1686 zł).

Oblicza zwinności – prowadzenie

W nieco nudnawym wnętrzu testowanego Juniora jedno zdecydowanie przykuwa wzrok – to fantastyczne kubełkowe fotele. Wymagają zakupu pakietu za 12 tys. zł, ale poza tym mają prawie same zalety: są duże i wygodne, a do tego kapitalnie przytrzymują ciała nawet podczas gwałtownych manewrów, także dzięki tapicerce z Alcantary. Szkoda tylko, że brak im dostępnej u rywala regulacji lędźwiowej.

Przednie siedzenia Mini, choć też nieźle wyglądają, nie zapewniają równie dobrego podparcia. Jest to szczególnie wyczuwalne za sprawą bezpośredniego układu kierowniczego, który nawet drobne ruchy rąk przekłada na zdecydowane zmiany kierunku jazdy, „wypychające” podróżnych z foteli. Takie przełożenie układu kierowniczego w połączeniu ze sztywnym zawieszeniem zapewnia świetną zwinność i pozwala precyzyjnie dobierać tor jazdy w łuku... dopóki ten nie jest ciasny. Wówczas we znaki daje się znaczna masa Mini (katalogowo 1710 kg), stosunkowo wcześnie wywołująca uślizg przednich kół.

Alfa Romeo Junior, Mini Aceman - 2
Różne sposoby na miejską elektromibilność – Mini dowiezie do celu szybciej, Alfa wygodniej.
fot. Kacper Szczepański/Motor

Przynajmniej w porównaniu z Alfą, która – choć nie jest tak twardo zawieszona i odczuwalnie wychyla się w zakrętach – dzięki znacznie rozsądniejszej masie (1545 kg) oraz dobremu balansowi nadwozia zaskakuje lekkością, z jaką podąża za ruchami kierownicy. Tu też granicę przyczepności najpierw przekracza przednia oś, ale dzieje się to później i mniej gwałtownie niż w Mini. A w dodatku Juniora łatwiej „przywołać do porządku” lekkim ujęciem gazu, po którym naturalnie zacieśnia skręt. Rywalowi zdarza się w podobnej sytuacji zareagować dosyć nerwowo, zmuszając elektronikę do gwałtownej interwencji.

Cena twardości – komfort

Tak zestrojone podwozie zapewnia też podróżującym Alfą Romeo zdecydowanie wyższy komfort. Włoskie auto zdaje się nie zauważać drobnych nierówności nawierzchni, a na pozostałych całkiem skutecznie tłumi wstrząsy. Nie radzi sobie do końca tylko na najgorszych uszkodzeniach jezdni, np. na wyrwach, które pokonuje z hukiem.

DANE TECHNICZNE Alfa Romeo Junior Elettrica Speciale Mini Aceman SE
Silnik  elektryczny elektryczny
Moc systemowa 156 KM 218 KM
Maksymalny moment obrotowy 260 Nm 330 Nm
Napęd przedni przedni
Skrzynia biegów aut./1-biegowa aut./1-biegowa
Długość/szerokość/wysokość 417/178/153 cm 408/175/151 cm
Rozstaw osi 256 cm 261 cm
Średnica zawracania 10,5 m 11,1 m
Masa/ładowność 1545/495 kg 1710/525 kg
Pojemność bagażnika (min./maks.) 400/1265 l 300/1005 l
Pojemność akumulatora (netto/brutto) 51,0/54,0 kWh 49,2/54,2 kWh
Maksymalna moc ładowania AC 11 kW 11 kW
Maksymalna moc ładowania DC 100 kW 95 kW
Opony 215/55 R18 205/55 R17
Osiągi, zużycie energii (dane producenta)
Prędkość maksymalna 150 km/h 170 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,0 s 7,1 s
Średnie zużycie energii 15,0-15,5 kWh/100 km 14,0-14,7 kWh/100 km
Zasięg 398-410 km 384-405 km
Cena wersji podstawowej (z tym samym silnikiem) 173 200 zł 179 900 zł
Cena wersji testowanej  183 200 zł 179 900 zł

Ale z okolic kół Acemana też nieraz dochodzi dudnienie. Do tego nie pozwala on przeoczyć nawet najmniejszych niedoskonałości asfaltu. Już na delikatnych pofalowaniach drogi szybkiego ruchu trzeba się pogodzić ze stałym „galopowaniem”, większość wybojów powoduje wyraźne pionowe ruchy nadwozia, a na największych najlepiej po prostu wyraźnie zwolnić (doceniając skuteczniejsze i łatwiejsze w dozowaniu hamulce Mini).

Zaskakująco mała różnica – dynamika

Elektryczny Junior jest oferowany z jednym z dwóch silników: 156- (testowany) lub 280-konnym. Aceman może z kolei mieć 184, 218 lub 258 KM, ale do testu nie trafiła odmiana bazowa, najbliższa konkurentowi mocą, lecz środkowa, pasująca do niego ceną (Mini jest o 3300 zł tańsze) i wyposażeniem.

DANE TESTOWE (opony zimowe) Alfa Romeo Junior Mini Aceman
Przyspieszenie 0-50 km/h 4,1 s 3,2 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,1 s 7,4 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) 43,9 m 42,0 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) 43,5 m 42,6 m
Poziom hałasu przy 50 km/h 56,0 dB 57,5 dB
Poziom hałasu przy 100 km/h 62,3 dB 61,2 dB
Rzeczywista prędkość (przy wskazaniu 100 km/h) 98 km/h 98 km/h
Liczba obrotów kierownicą 2,7 2,3
Śr. zużycie energii (miasto/trasa/cykl mieszany) 20,0/17,6/18,8 kWh/100 km 19,2/17,5/18,4 kWh/100 km
Rzeczywisty zasięg 340 km 280 km

Wyższa o 62 KM moc brytyjskiego crossovera pomaga mu przynajmniej na prostych odcinkach ukryć większą o 165 kg masę. Aceman bardziej ochoczo reaguje na ruchy prawego pedału i wykazuje się odczuwalnie lepszą dynamiką, zwłaszcza przy wyższych prędkościach. W przeciwieństwie do Alfy potrafi też gwałtownie wystartować z miejsca.

Ceną jest podwyższone zużycie prądu. Podczas bardzo spokojnej jazdy komputer pokładowy „miniaka” pokazuje mniejsze niż Junior zapotrzebowanie na energię, ale dynamiczniejsza jazda (do której mocniejsze Mini bardziej zachęca) bardziej zwiększa zapotrzebowanie na prąd niż u rywala. Mimo akumulatorów o zbliżonej pojemności po każdym pełnym naładowaniu baterii przejeżdżaliśmy Acemanem dużo krótsze dystanse niż Alfą.

Alfa Romeo Junior, Mini Aceman - 3
fot. Kacper Szczepański/Motor
PUNKTACJA maksymalna liczba punktów Alfa Romeo Junior Mini Aceman
Nadwozie i wnętrze
Wymiary wnętrza 50 30 27
Wykończenie i ergonomia 10 7 7
Wyciszenie 10 9 9
Multimedia i obsługa 10 7 8
Bagażnik 20 12 8
SUMA 100 65 59
Układ napędowy
Osiągi 30 18 21
Praca napędu 10 7 8
Zasięg 10 6 4
Zużycie energii 30 15 15
SUMA 80 46 48
Właściwości jezdne
Prowadzenie 20 16 16
Komfort jazdy 20 16 12
Układ kierowniczy 10 8 8
Hamulce 20 10 11
SUMA 70 50 47
Wyposażenie i koszty
Cena zakupu 70 18 19
Poziom wyposażenia 40 17 16
Systemy bezpieczeństwa 30 14 17
Wyposażenie dodatkowe 10 4 4
SUMA 150 53 56
RAZEM 400 214 210
MIEJSCA   1 2

Alfa Romeo Junior, Mini Aceman – podsumowanie

Kolejna „ostatnia szansa Alfy” ma szansę stać się tą wykorzystaną. Junior ma wiele argumentów, by przekonać do siebie poszukujących elektrycznego crossovera – i wystarczająco dużo, żeby zwyciężyć w porównaniu z najnowszym Mini Acemanem, mimo że ten całkiem wysoko zawiesił poprzeczkę. Z niecierpliwością czekamy na test hybrydowego wariantu Juniora, by przekonać się, jakie są jego szanse na szerszym, „nieelektrycznym” rynku.

Alfa Romeo Junior Elettrica Speciale – galeria zdjęć

Mini Aceman SE – galeria zdjęć

Czytaj także