Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Cupra Terramar, Renault Rafale, Toyota RAV4 – przody

Cupra Terramar, Renault Rafale i Toyota RAV4 – z prądem, ale i z przyjemnością. Porównujemy SUV-y z napędem hybrydowym plug-in

fot. Kacper Szczepański/Motor

Cupra Terramar, Renault Rafale i Toyota RAV4 – z prądem, ale i z przyjemnością. Porównujemy SUV-y z napędem hybrydowym plug-in

Dwie gorące nowości, czyli Cupra Terramar i Renault Rafale, oraz weteran i jednocześnie rynkowy przebój – Toyota RAV4. Różnią je rozmiary, styl i pomysły na hybrydowy napęd. Łączą za to zbliżone ceny. Sprawdzamy, który z SUV-ów plug-in oferuje najwięcej zalet.

Hybrydy plug-in powstały w zasadzie po to, by zapewnić producentom wypełnianie zaostrzających się norm emisji CO2 i w swoich pierwszych wersjach nie były autami specjalnie funkcjonalnymi, zważywszy na ich niewielki zasięg w trybie jazdy elektrycznej.

By jednak przekonać do PHEV-ów szerszą grupę nabywców, co i tak nie odbywa się bez problemów (plug-iny sprzedają się w Europie dwukrotnie gorzej od aut elektrycznych i nadal w mniejszej liczbie niż „napiętnowane” diesle), producenci zaczęli je wyraźnie ulepszać. W efekcie powstaje coraz więcej modeli zdolnych pokonać, przynajmniej teoretycznie, ponad 100 km „na prądzie”, co w warunkach miejskich pozwala traktować je jako realną alternatywę dla aut elektrycznych.

Jednocześnie hybrydy plug-in stają się często flagowymi, mocnymi wersjami danego modelu (co ciekawe, właśnie po tę technologię napędu sięgają twórcy najnowszych supersamochodów, jak choćby Astona Martina Valhalli). I dokładnie tak jest w przypadku testowanych SUV-ów.

cupra-terramar-reneult-rafale-toyota-rav4-przod-1
Cupra Terramar i Renault Rafale to nowe modele, a to wcielenie RAV4 doczeka się w tym roku następcy.
fot. Kacper szczepański/motor

Mocy nigdzie nie brakuje – układy napędowe

Napędy Cupry, Renault i Toyoty, choć zbliżone pod względem podstawowych parametrów, różnią się wyraźnie zastosowanymi rozwiązaniami.

Cupra ma czterocylindrowy silnik o średniej klasie pojemności 1,5 l, jeden elektryczny (w efekcie – przedni napęd), największy akumulator trakcyjny, który jako jedyny tutaj można ładować także prądem stałym, oraz typową dla grupy Volkswagena 6-biegową przekładnię dwusprzęgłową DSG.

Renault z kolei stawia na niewielki (zaledwie 1,2 l) silnik turbo o trzech cylindrach oraz dwie jednostki elektryczne, z których tylna realizuje napęd osi, oraz wielotrybową przekładnię automatyczną.

Toyota także w hybrydzie typu plug-in jest wierna sporej (2,5 l) wolnossącej jednostce czterocylindrowej, którą wspomagają dwie elektryczne (jedna napędza tylne koła), oraz bezstopniowej przekładni automatycznej.

Terramar, jako jedyny, jest oferowany w dwóch wariantach plug-in: bazowym, 204-konnym oraz topowym, 272-konnym. Do testu trafiła właśnie ta druga odmiana (VZ). Choć trudno powiedzieć o aucie dysponującym mocą 272 KM, że jest słabe, to w porównywanym trio Cupra pod tym względem zajmuje ostatnie miejsce. Co oczywiście nie znaczy, że jest samochodem wolnym lub mało dynamicznym. Wręcz przeciwnie – napęd Cupry ochoczo reaguje na dodanie gazu i zapewnia hiszpańskiemu autu więcej niż dobre osiągi. W zasadzie nie ma takiej sytuacji, by odczuwało się jakiekolwiek niedobory siły napędowej. A czasami wręcz przeciwnie – podczas dynamicznego startu z miejsca na choćby lekko wilgotnej nawierzchni pojawiają się w Terramarze problemy z trakcją, wynikające z tego, iż jest on, w przeciwieństwie do rywali, samochodem przednionapędowym.

W Renault obawy może budzić zastosowanie tak małego silnika benzynowego jako głównego źródła napędu. Jednostka 1.2 to motor, który bardziej kojarzy się z Clio niż z mierzącym 4,7 m, dwutonowym SUV-em. Silnik spalinowy otrzymuje jednak potężne wsparcie elektrycznych (moc systemowa 300 KM to o 28 KM więcej niż w Cuprze) i wrażenia z jazdy są bardzo pozytywne. Dynamika jest znakomita, a w zakresie średnich prędkości odnosi się wręcz wrażenie, iż Rafale rozpędza się jak „elektryk”. Tylko czasami, np. podczas ostrego przyspieszenia na autostradzie, odczuwa się, że pod maską pracuje jednak mała i wysilona jednostka, która ma w takich warunkach dużo pracy.

RAV4 jest najmocniejsze (306 KM) i w próbach dynamicznych minimalnie wysforowuje się przed Rafale oraz wyraźnie przed Cuprę. Także w przypadku Toyoty czuje się mocne wsparcie „elektryki” choć nie jest ono tak ewidentne jak w Renault. W Toyocie trzeba przyzwyczaić się jedynie do tego, że podczas maksymalnego przyspieszania silnik jednostajnie pracuje na wyższych obrotach (efekt zastosowania skrzyni CVT), ale prawda jest taka, że zapas siły napędowej w RAV4 jest na tyle duży, że jazda z prawym pedałem w podłodze nie zdarza się wcale często. Podobnie jak Renault, Toyota przekonuje bardzo dobrą trakcją, wynikającą z zastosowania układu 4x4.

Pod względem płynności pracy napędu najlepsze odczucia zapewnia Toyota – w jej przypadku praktycznie nie odczuwa się momentu załączania silnika spalinowego. W Cuprze i Renault czasami, szczególnie przy brutalniejszym operowaniu pedałem gazu, czuć lekkie szarpnięcia. Nie są one jednak na tyle dokuczliwe i częste, by stanowiły poważny minus. Pod względem kultury pracy czterocylindrowe jednostki Terramara i RAV4 wypadają nieco lepiej niż momentami warkotliwe R3 Renault.

cupra-terramar-reneult-rafale-toyota-rav4-tyl
Najnowszy model Cupry, Terramar, jest krótszy od Toyoty RAV4 o 8 cm, zaś od Renault Rafale o 19 cm.
fot. Kacper szczepański/motor

Zima robi swoje – zasięg „na prądzie”

Każdy z testowanych SUV-ów bardzo dobrze sprawdza się podczas jazdy w trybie jazdy elektrycznej. Auta rozpędzają się niezwykle płynnie i w warunkach miejskich zupełnie nie ma się wrażenia, że brakuje im mocy. Zatem nie są to tylko atrapy „elektryków”, ale naprawdę sprawne i przyjemne w obcowaniu samochody.

Test przebiegał w niekorzystnych warunkach atmosferycznych (temperatury w okolicach zera stopni, silny wiatr), zatem nic dziwnego, że żadnej z hybryd nie udało się uzyskać zasięgu w trybie EV deklarowanego przez producenta (co byłoby możliwe np. latem). Cupra dysponująca największym akumulatorem trakcyjnym (25,8 kWh brutto) pokonała 75 km. Renault przełączyło się w tryb hybrydowy po przejechaniu 70 km (akumulator ma 22 kWh), zaś Toyota mająca najmniejszą baterię (18,1 kWh) uzyskała 55 km. Terramar jest zatem najlepiej predestynowany do używania jako „elektryk”, ale nawet Toyocie w wielu przypadkach wystarczy energii do tego, by w ruchu miejskim poruszać się, korzystając wyłącznie z prądu.

Dane techniczne Cupra Renault Toyota
Silnik benz., turbo + elektr. benz., turbo + 2 x elektr. benz. + 2 x elektr.
Pojemność skokowa 1498 cm3 1199 cm3 2487 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16 R3/12 R4/16
Moc maksymalna (benz.) 177 KM/5500 150 KM/4500 185 KM/6000
Moc maksymalna (elektr./syst.) 116/272 KM 68+136/300 KM 182+54/306 KM
Maks. moment obrotowy (benz.) 250 Nm/1500 230 Nm/1750 227 Nm/3200
Maks. mom. obr. (elektr./syst.) 330/400 Nm 205+195/b.d. Nm 270+121/b.d. Nm
Napęd przedni 4x4 4x4
Skrzynia biegów aut./6-biegowa aut./wielotrybowa aut./bezstopniowa
Długość/szerokość/wysokość 452/187/159 cm 471/187/161 cm 460/186/169 cm
Rozstaw osi 268 cm 274 cm 269 cm
Średnica zawracania 11,5 m 10,4 m 11,0 m
Masa własna/ładowność 1829/591 kg 1934/506 kg 1910/600 kg
Maksymalna masa przyczepy 2000 kg 1500 kg 1500 kg
Poj. bagażnika (min./maks.) 450/b.d. l 539/1826 l 520/1604 l
Poj. zbiornika paliwa 45 l (Pb 95) 55 l (Pb 95) 55 l (Pb 95)
Poj. akumulatora (brutto/netto) 25,8/19,7 kWh 22,0/b.d. kWh 18,1/b.d. kWh
Moc ładowania (AC/DC) 11/50 kW 7,4/– kW 6,6/– kW
Opony 255/45 R19 245/40 R21 235/55 R19
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.)
Prędkość maksymalna 215 km/h 180 km/h 205 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,3 s 6,4 s 6,0 s
Średnie zużycie paliwa 5,7-6,1 l/100 km 6,3 l/100 km 6,6 l/100 km
Zasięg/„na prądzie” 780/110-120 km 870/96-105 km 830/75 km
Cena wersji podstawowej (z tym samym silnikiem) 240 600 zł 226 900 zł 242 900 zł
Cena 240 600 zł 248 900 zł 270 900 zł

Różne klasy – nadwozie, wnętrze

Porównywane samochody łączą typ nadwozia i rodzaj zastosowanego napędu, ale różnią rozmiary. Nowy SUV Cupry – Terramar (podobnie jak nieco mniejszy Formentor) – jest typowym kompaktem. RAV4 ma 460 cm długości i można je potraktować jako model stojący pomiędzy klasami kompaktową a średnią, natomiast najdłuższe Rafale (471 cm) to już pełnoprawny przedstawiciel tej ostatniej.

Trzeba jednak powiedzieć, że mimo różnic w rozmiarach zewnętrznych każdy z tych SUV-ów z powodzeniem spełni się w roli samochodu rodzinnego, i w każdym cztery dorosłe osoby odbędą wygodną podróż. Renault wyraźnie pokonuje rywali w jednym aspekcie – pasażerom kanapy oferuje zdecydowanie najwięcej miejsca na nogi.

Pod względem możliwości transportowych także przewodzi Rafale, ale Toyota z bagażnikiem mniejszym o 19 l wiele mu nie ustępuje (520 do 539 l). Cupra pozostaje wyraźnie za konkurentami (może przewieźć 450 l), ale sytuację poprawia fakt, że jako jedyna ma przesuwaną kanapę. W Toyocie można regulować tylko oparcie, zaś Renault nie oferuje żadnego z tych udogodnień (co nie zmienia faktu, że sama kanapa jest w nim naprawdę bardzo wygodna).

Dane testowe (pomiary na oponach zimowych) Cupra Renault Toyota
Przyspieszenie 0-50 km/h 3,2 s 2,7 s 2,5 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,5 s 6,3 s 6,2 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) 42,0 m 42,0 m 43,0 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) 42,5 m 42,0 m 43,5 m
Poziom hałasu przy 50 km/h 55,9 dB 55,0 dB 55,1 dB
Poziom hałasu przy 100 km/h 62,1 dB 61,9 dB 63,4 dB
Rzeczywista prędkość (przy wskazaniu 100 km/h) 98 km/h 98 km/h 95 km/h
Liczba obrotów kierownicą 2,2 2,3 2,7
Testowe zużycie paliwa (miasto/trasa/cykl mieszany) 7,3/6,2/6,8 l/100 km 6,9/5,7/6,3 l/100 km 6,7/5,8/6,3 l/100 km
Rzeczywisty zasięg (benz./elektr.) 660/75 km 870/70 km 870/55 km

Przyjemne wrażenia – prowadzenie

SUV Cupry jest najmniejszy oraz najlżejszy – zza kierownicy odbiera się go jako najzwinniejszego i najszybciej reagującego na polecenia prowadzącego. W standardzie wersji VZ (jedyna, w której występuje 272-konny napęd) montowane są adaptacyjne amortyzatory DCC, których charakterystykę tłumienia można ustawiać poprzez centralny ekran. Różnice pomiędzy skrajnymi położeniami są zauważalne, ale nawet w najtwardszym Terramar nie staje się przesadnie sztywny.

Renault w testowanej topowej odmianie atelier Alpine także ma zaawansowany układ jezdny, gwarantujący bardzo udany kompromis między pewnością prowadzenia a komfortem jazdy. Zastosowano tu kamerę, która śledzi stan nawierzchni i na podstawie informacji z niej pochodzących zawieszenie dobiera odpowiednią siłę tłumienia (zmienia się ona także wraz z wybranymi trybami jazdy). Ponadto Rafale jako jedyne ma układ tylnych kół skrętnych. Do sposobu jego działania trzeba się nieco przyzwyczaić (można regulować intensywność pracy), ale dzięki niemu największe Renault ma najmniejszy promień skrętu.

Toyota nie ma wprawdzie adaptacyjnego układu jezdnego, ale pokazuje się z naprawdę dobrej strony – choć nie zachęca do szczególnie dynamicznej jazdy po zakrętach, prowadzi się lekko oraz stabilnie, a jej zawieszenie szybko i skutecznie rozprawia się z nierównościami.

PUNKTACJA TESTOWA Maks. liczba punktów Cupra Terramar Renault Rafale Toyota RAV4
Nadwozie i wnętrze
Wymiary wnętrza 50 25 28 25
Wykończenie i ergonomia 10 8 8 7
Wyciszenie 10 7 8 6
Multimedia i obsługa 10 7 8 7
Bagażnik 30 14 17 16
SUMA 110 61 68 61
Układ napędowy
Osiągi 30 16 19 19
Praca silnika 10 8 7 8
Skrzynia biegów/napęd 10 7 8 8
Zużycie paliwa 30 22 23 22
SUMA 80 53 57 57
Właściwości jezdne
Prowadzenie 30 24 23 22
Komfort jazdy 30 24 26 24
Układ kierowniczy 10 8 9 7
Hamulce 20 11 11 10
SUMA 90 67 69 63
Wyposażenie i koszty
Cena zakupu 50 19 18 15
Poziom wyposażenia 30 14 19 15
Systemy bezpieczeństwa 30 15 17 17
Wyposażenie dodatkowe 10 3 3 1
SUMA 120 51 57 48
RAZEM 400 232 251 229
MIEJSCA   2 1 3

Cupra Terramar, Renault Rafale, Toyota RAV4 – podsumowanie

Warto podkreślić to, że zastosowanie w tych SUV-ach hybrydowego układu napędowego typu plug-in sprawia, iż są one naprawdę wszechstronne, ale jednocześnie oferują sporą dawkę przyjemności z jazdy, wynikającą przede wszystkim z dobrych osiągów.

Renault wygrywa to porównanie, jest bowiem autem największym, łączącym mocny, zapewniający świetną trakcję i spory zasięg napęd z bogatym wyposażeniem seryjnym i bardzo sensownie skalkulowaną ceną. Ale żeby nie było wątpliwości – konkurencyjne auta są także wyjątkowo udane. Terramar to kolejny mocny gracz ze stajni Cupry, zaś najstarsze RAV4 poniekąd zaskakuje nadal świetną formą (warto nadmienić, że w tym roku pojawi się następca tej generacji „rawki”).

Cupra Terramar 1.5 e-Hybrid VZ – galeria zdjęć

Renault Rafale E-Tech 4x4 300 atelier Alpine – galeria zdjęć

Toyota RAV4 2.5 Plug-in Hybrid GR Sport – galeria zdjęć

Czytaj także