Terramar korzysta z najnowszych rozwiązań technicznych Grupy Volkswagena, wyróżnia się dynamiczną stylizacją i oferuje zarówno tradycyjne silniki benzynowe, jak i hybrydy typu plug-in. Na razie do wyboru są trzy wersje, ale dołączą do nich dwie kolejne. Cena: od 173 800 zł.
Cupra znakomicie się rozwija – wprowadza kolejne modele, a jej sprzedaż dynamicznie rośnie. W tym roku kupiono już w Europie – od stycznia do lipca włącznie – (dane Dataforce) ponad 131 tys. sztuk Cupr, więcej o 18% niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
I w sumie nie ma się co dziwić, bo gama się rozrasta, a większość modeli należy do tak popularnego rodzaju, jakim są obecnie SUV-y/crossovery. Nie bez znaczenia jest, a dla wielu może być wręcz kluczowa, wyjątkowo atrakcyjna stylizacja aut Cupry. Teraz hiszpańska marka prezentuje kolejnego, całkiem nowego SUV-a, czyli model Terramar.
Terramar to kompaktowy SUV, ale większy zarówno od Ateki, jak i Formentora (będącego bestsellerem Cupry). Posiadanie trzech modeli w tej samej klasie wydaje się przesadą, ale taka sytuacja będzie miała mniejsze tylko przejściowo. Okazuje się bowiem, że Terramar stanie się de facto następcą wspomnianej Ateki, choć jeszcze przez pewną część przyszłego roku oba modele będą sprzedawane jednocześnie.
Terramar (nazwa wywodzi się od znajdującego się w Barcelonie historycznego toru wyścigowego Autodrom de Sitges-Terramar) został opracowany na płycie podłogowej MQB Evo i jest bliskim "kuzynem" np. nowego VW Tiguana. Rozmiary auta są następujące: długość 451,9 cm (dla porównania: Ateca mierzy 438,6 cm, zaś Formentor – 445,1 cm), szerokość 186,3 cm, wysokość 158,4 cm, a rozstaw osi – 268,1 cm. Bagażnik ma pojemność 540 litrów (zaś po przesunięciu kanapy do przodu i do krawędzi oparć – 602 l) lub 450 l w wariantach hybrydowych typu plug-in.
Cupra Terramar ma szeroka gamę napędów. Najsłabszy silnik to wspomagany instalacją mikrohybrydową 48V 1.5 e-TSI rozwijający 150 KM, połączony, tak zresztą jak w każdej innej wersji napędowej, z przekładnią dwusprzęgłową. Większe czterocylindrowe 2.0 TSI oferują z kolei 204 KM (napęd 4Drive, czyli na cztery koła) lub 265 KM (wersja VZ; także seryjnie 4x4).
Dla miłośników napędów zelektryfikowanych przewidziano dwie hybrydy plug-in (korzystające z silnika 1.5 TSI i elektrycznego) o mocy systemowej 204 lub 272 KM. Zastosowano w nich akumulator trakcyjny o pojemności netto 19,7 kWh (brutto 25,8 kWh), co ma umożliwić pokonanie w trybie jazdy elektrycznej ponad 100 km. Akumulator można ładować nie tylko prądem zmiennym (do 11 kW), ale także stałym (do 50 kW). Topowa hybryda, choć najmocniejsza, jest także najcięższa (1904 kg) i pod względem osiągów musi uznać wyższość 265-konnego benzynowego wariantu (1750 kg). Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi, odpowiednio, 7,2 i 5,9 s.
Standardowym wyposażeniem Terramara jest progresywny układ kierowniczy (w którym siła wspomagania zmienia się w zależności od prędkości jazdy), zawieszenie sportowe lub układ z adaptacyjnymi amortyzatorami (opcja dla 1.5 eTSI) oraz 18-, 19- lub 20-calowe aluminiowe obręcze (w zależności od wersji). Do mocniejszych odmian można dokupić m.in. układ hamulcowy Akebono z 6-tłoczkowymi przednimi zaciskami.
Na razie wyceniono trzy z pięciu wariantów napędowych Terramara, a pozostałe trafią do sprzedaży później. Oto, ile trzeba zapłacić za poszczególne już dostępne wersje (w nawiasach dla porównania podajemy ceny analogicznych wersji silnikowych Cupry Formentor):