Zjawiskowy wygląd przysporzył Hyundaiowi Tucsonowi wielu nabywców, ale zalet koreańskiego SUV-a jest znacznie więcej – nawet w bazowej, rozsądnej wersji silnikowej o mocy 150 KM.
Tucson okazał się w ubiegłym roku najpopularniejszym nowym SUV-em swojej klasy w Europie. Także w Polsce spotkał się z doskonałym przyjęciem, znajdując blisko 10 tys. nabywców. To wszystko nie tylko z powodu efektownego designu i dostępności.
Przede wszystkim charakterystyczny wygląd Hyundaia nie rzutuje na funkcjonalność – jego kabina w obu rzędach zapewnia podróżującym dużo swobody. Cieszy dopracowanie detali: smukłe przednie słupki i lusterka mocowane do poszyć drzwi owocują dobrą widocznością w przód, a doły drzwi zaopatrzono w osłony progów, dzięki czemu przy wsiadaniu i wysiadaniu nie pobrudzimy sobie nogawek.
Koreański SUV nie rozczarowuje także pod względem walorów przewozowych: ma 620-litrowy bagażnik z przydatnymi przegródkami pod podłogą, a ładowność wynosi ponad 600 kg. Szkoda, że boki wykończono podatnym na rysy plastikiem, a pokrywa nie unosi się wyżej (ok. 185 cm).
W kabinie Tucson zdecydowanie przekonuje do siebie wysoką jakością wykonania, zahaczającą o standardy premium. W kokpicie nie brakuje efektownych materiałów (zwłaszcza w wersji N Line, z jej skórzano-zamszową tapicerką), ale przede wszystkim okładziny są nad wyraz solidnie zmontowane.
Deska rozdzielcza została świetnie rozplanowana i nawet obsługa wentylacji za pośrednictwem dotykowych pól okazuje się przyjazna – panele błyskawicznie reagują na dotyk. Co prawda przydałyby się bardziej rozbudowane cyfrowe wskaźniki (brakuje widoku mapy), a system multimedialny ma mocno rozdrobnione menu typowe raczej dla tabletów, z wieloma niekoniecznie potrzebnymi ustawieniami (np. tempo otwierania tylnej pokrywy) – jednak to niuanse.
150-konny wariant Tucsona nie ma co prawda impetu mocniejszych wersji przy wyższych prędkościach, ale z powodzeniem wystarczy do sprawnej codziennej jazdy, zwłaszcza bez większego obciążenia – w 1-2 osoby.
Silnik ma wysoką kulturę pracy i generuje przyjemną falę momentu już od 1,5 tys. obr./min, a 6-biegowa manualna skrzynia działa z precyzją godną sportowych aut. To wszystko przy sensownym zużyciu paliwa (niewiele ponad 6 l na 100 km w trasie oraz 9,5 l w gęstym ruchu miejskim, na krótkich dystansach). Plus za lekkość pracy pedału sprzęgła.
Do porządnie zmontowanego wnętrza i cichego, przyjemnie brzmiącego silnika pasuje podwozia Hyundaia – jędrne, ale komfortowe. Zawieszenie cicho tłumi dziury i nie pozwala nadwoziu „pływać” na pofalowaniach asfaltu, a podsterowność w szybko pokonywanych zakrętach jest szczątkowa i łatwa do skorygowania – przy czym Tucson polega tu bardziej na balansie niż dyskretnym ESP.
Trakcja, zważywszy na przedni napęd, jest bardzo dobra i tylko komfort akustyczny przy trzycyfrowych prędkościach wypada przeciętnie – szumy nieco utrudniają rozmowę lub słuchanie audio. Choć to raczej kwestia wysokich oczekiwań, jakie budzi ogólna forma Hyundaia.
Dane techniczne | Hyundai Tucson 1.6 T-GDI 6MT 2WD |
---|---|
Silnik | benzynowy, turbo |
Pojemność skokowa | 1598 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
Moc maksymalna | 150 KM/5500 |
Maks. moment obrotowy | 250 Nm/1500 |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | man./6-biegowa |
Długość/szerokość/wysokość | 451/187/165 cm |
Rozstaw osi | 268 cm |
Średnica zawracania | 10,9 m |
Masa/ładowność | 1425/625 kg |
Poj. bagażnika (min./maks.) | 620/1799 l |
Poj. zbiornika paliwa | 54 l (Pb 95) |
Opony | 235/50 R19 |
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.) | |
Prędkość maksymalna | 189 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,3 s |
Średnie zużycie paliwa | 6,6 l/100 km |
Zasięg | 810 km |
Dane testowe | |
Przyspieszenie 0-50 km/h | 3,5 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,5 s |
Elastyczność 60-100 km/h (4. bieg) | 7,7 s |
Elastyczność 80-120 km/h (6. bieg) | 14,9 s |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 36,0 m |
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 35,6 m |
Poziom hałasu przy 50 km/h | 59,2 dB |
Poziom hałasu przy 100 km/h | 64,6 dB |
Rzeczywista prędkość przy 100 km/h | 97 km/h |
Liczba obrotów kierownicą | 2,4 |
Średnie testowe zużycie paliwa | 8,0 l/100 km |
Rzeczywisty zasięg | 670 km |
Cena od | 114 900 zł (wersja bazowa; N Line: od 141 900 zł) |
Bazowy Hyundai Tucson okazuje się w zupełności wystarczający do odbywania codziennych podróży. Poza tym to atrakcyjny i dopracowany SUV.
Dużo „powietrza” na wysokości kolan oraz nad głowami, ale podparcie mogłoby być jeszcze lepsze. Są za to porty USB i regulowane oparcie.
Kokpit łączy przyjemny dla oka design, świetne wykonanie, wysokiej klasy ergonomię i dobrą widoczność w przód.
Dotykowe powierzchnie na konsoli środkowej reagują szybko, ale ekran ma „gęste” menu z wieloma szczegółowymi regulacjami (np. liczba mignięć kierunkowskazu).