Serwis pod patronatem magazynu
Odświeżony Jaguar F-Pace SVR pod wieloma względami zyskał, ale zachował swój unikalny, oldskulowy charakter.
Podczas gdy motoryzacja zmierza w stronę elektryfikacji, sportowe SUV-y pozostają jednym z ostatnich przykładów aut „myślących” bardziej o swoim kierowcy niż o planecie.
W tym gronie wyróżnia się Jaguar F-Pace SVR, który – tak jak słabsze wersje tego modelu – niedawno przeszedł lifting. Z przodu dotknął on każdego elementu, ale tak nieznacznie, że zmodernizowane auto najłatwiej poznać po sięgającej grilla masce. Z tyłu pojawiły się smuklejsze światła.
W środku: zgrabniejsza kierownica oraz wyższa deska rozdzielcza z lekko wygiętym ekranem centralnym (przyjazny w obsłudze) i wielofunkcyjnymi pokrętłami temperatury w kabinie (po wciśnięciu ustawia się nimi ogrzewanie/wentylację foteli, a po pociągnięciu – siłę nawiewu). F-Pace zyskał też najnowsze systemy bezpieczeństwa.
Na szczęście większe zmiany ominęły silnik – V8 o niedzisiejszej pojemności 5 l (550 KM i 700 Nm, o 20 więcej niż dotąd), z równie niespotykanym dziś kompresorem, imponuje dzikim charakterem, błyskawicznie reaguje na gaz, a wraz z szybko rosnącymi obrotami ma coraz więcej wigoru. Do tego urzeka chrypliwym rykiem w towarzystwie syku kompresora i głośnych strzałów z wydechu (np. po redukcji biegu łopatką świetnego automatu).
Zapewnia też kapitalne osiągi. Wg naszych pomiarów SVR rozpędza się do 100 km/h w 4,1 s, a do dwustu – w 15,2 s. Niestety, „aktywna” jazda oznacza spalanie 25-30 l/100 km. Spokojniejsza obniża wyniki do 19,2 l w mieście, 13,2 l w trasie przy około 140 km/h i 9,7 l poniżej „setki”.
| Dane techniczne | Jaguar F-Pace SVR |
|---|---|
| Silnik | benzynowy, kompresor |
| Pojemność skokowa | 5000 cm3 |
| Układ cylindrów/zawory | V8/32 |
| Moc maksymalna | 550 KM/6250 |
| Maks. moment obrotowy | 700 Nm/3500 |
| Napęd | 4x4 |
| Skrzynia biegów | aut./8-biegowa |
| Dług./szer./wys./rozstaw osi | 476/207/165/287 cm |
| Masa/ładowność | 2058/532 kg |
| Poj. bagażnika (min./maks.) | 552/1358 l |
| Poj. zbiornika paliwa | 83 l (Pb 95) |
| Opony (przód; tył) | 265/40 R22; 295/35 R22 |
| Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.) | |
| Prędkość maksymalna | 286 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 4,0 s |
| Średnie zużycie paliwa | 11,4 l/100 km |
| Zasięg | 720 km |
| Cena | 537 100 zł |
Zmodernizowany układ jezdny pozostał sztywny (w komfortowym trybie czuć wstrząsy, w sportowym jest po prostu twardo). Jaguar chętnie skręca, a dzięki preferującemu tył napędowi 4x4 okazuje się skory do „zabawy”. I choć ma zwinniejszych, szybszych do „setki”, oszczędniejszych i tańszych rywali, pokonuje ich charakterem.
Unowocześniony Jaguar F-Pace SVR pozostał samochodem jedynym w swoim rodzaju. I to jest w nim najlepsze.
Lifting F-Type'a nie był radykalny. Trudno zauważyć, że właściwie cały przód auta jest nowy.
Tylne światła są teraz bardziej płaskie. Cztery końcówki układu wydechowego pozostały wielkie.
F-Pace SVR z przodu ma opony 265/40 R22 i tarcze o średnicy 39,5 cm, a z tyłu, odpowiednio, 295/35 R22 i 39,6 cm.
Kokpit zyskał na wykończeniu i wygodzie obsługi, m.in. za sprawą zmodernizowanej konsoli centralnej.
Przełączniki np. tempomatu na kierownicy są dotykowe, ale nie utrudnia to znacząco obsługi.
Częściowo dotykowy panel klimatyzacji z dużymi, wygodnymi w użyciu pokrętłami wielofunkcyjnymi.
Efektowna dźwignia automatu. Pokrętło z prawej zmienia tryby jazdy, przyciski – m.in. głośność wydechu.
Pod „odświeżoną” konsolą środkową zmieściła się niezbyt obszerna wnęka na drobiazgi.
Schowek przed pasażerem został przyjemnie wykończony. Zresztą ten pod podłokietnikiem też.
Bardzo czytelny ekran wskaźników daje wybór kilku trybów prezentacji zegarów czy np. mapy nawigacji.
Do wyboru są cztery tryby jazdy: Dynamiczny, Komfortowy, ECO oraz Deszcz-lód-śnieg.
Kierowca może też indywidualnie wpływać na pracę pedału gazu, układu kierowniczego, automatu i zawieszenia.
Zakrzywiony ekran 11,4'' oferuje świetną grafikę (np. zdjęć satelitarnych nawigacji) i przyjazny interfejs.
System czterech dobrej jakości kamer wokół auta przydaje się np. podczas parkowania wzdłuż krawężnika.
Fotele wyglądają kapitalnie, ale są bardziej komfortowe niż sportowe. Dużo miejsca w pierwszym rzędzie.
Z tyłu wygodnie mieszczą się osoby do 185 cm wzrostu. Uwagę zwraca kunsztowne wykończenie foteli.
Foremny bagażnik ma zupełnie wystarczające 552 l pojemności i próg 76 cm nad ziemią (dość wysoko).
Po złożeniu oparcia kanapy (dzielącego się na trzy części) uzyskuje się niemal płaską powierzchnię.
Pod dnem bagażnika mieści się całkiem spory schowek, jeszcze niżej jest wnęka z akumulatorem.
Pod plątaniną przewodów upchnięto jeden z najwspanialszych silników obecnych czasów.
