Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Mercedes EQA 250 sylwetka w ruchu, przód

Mercedes EQA 250 – test

Tygodnik Motor

Mercedes EQA 250 – test

Na tle innych „elektryków” EQA ma konkurencyjną cenę. Ale, tak jak wielu rywali, na chłodzie daleko nie zajedzie.

EQA (seria H 243), podobnie jak EQC, to elektryczny SUV Mercedesa zbudowany na bazie modelu spalinowego. W tym przypadku – z wykorzystaniem „klocków” kompaktowego SUV-a GLA (H 247).

Mercedes EQA 250 - ładowanie

Na szybkich ładowarkach DC EQA można ładować z mocą do 100 kW. Auto ma seryjną pompę ciepła.

Bez (większych) wyrzeczeń

Mimo elektrycznego napędu EQA ma przyzwoity prześwit (ok. 18 cm), a wysoko poprowadzona linia dachu i duży rozstaw osi (273 cm) przekładają się na zadowalającą przestronność w obu rzędach siedzeń. Z uwagi na szeroko otwierane drzwi (z osłonami progów) łatwo się tu wsiada. Niestety, spora ilość miejsca z tyłu to po części efekt triku, jakim jest niskie zamocowanie kanapy – przez co podróżujący siedzą z „udami w powietrzu”. Rozczarowuje też niewielki bagażnik (340 l). Zaopatrzono go co prawda w mały organizer pod podłogą, ale nie da się tam zmieścić przewodów do ładowania, a schowka pod przednią pokrywą brak. Kable trzeba więc wozić w bagażniku. 

DANE TECHNICZNE Mercedes EQA 250
Silnik elektryczny
Moc maksymalna 190 KM
Maks. moment obrotowy 375 Nm
Napęd przedni
Skrzynia biegów aut./1-biegowa
Długość/szerokość/wysokość 446/183/162 cm
Rozstaw osi 273 cm
Średnica zawracania 11,4 m
Masa/ładowność 1965/505 kg
Poj. bagażnika (min./maks.) 340/1320 l
Poj. akumulatora (netto) 66,5 kWh
Opony 235/55 R18
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.)
Prędkość maksymalna 160 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,9 s
Średnie zużycie energii 17,9 kWh/100 km
Zasięg 426 km
CENA 199 900 zł

Tyle o wadach. Poza tym EQA jest typowym przedstawicielem współczesnych kompaktowych Mercedesów. Ma wygodne, obszerne fotele przedzielone wysokim tunelem i efektownie wykończony (choć z pewnymi oszczędnościami) kokpit z nowoczesnym systemem operacyjnym. Ten ostatni wymaga zaznajomienia się z rozbudowanym menu, ale można go obsługiwać na kilka sposobów – przez responsywny ekran, panelami dotykowymi na kierownicy, gładzikiem między fotelami i głosowo. Plus za tradycyjne instrumenty m.in. do sterowania wentylacją, minus za konieczność dopłaty np. za interfejsy do integracji smartfonów. 

Mercedes EQA 250 - kokpit

Typowy kompakt Mercedesa: efektowne wykończenie, rozbudowany system multimedialny oraz całkiem przyjazna obsługa. Spore schowki.

Bez przełomu

EQA zadebiutowało w bazowej przednionapędowej wersji 250, z zamontowanym z przodu silnikiem o mocy 190 KM (są już warianty 4x4). Subiektywnie samochód wydaje się żwawszy, niż sugerują to dane fabryczne – i potwierdzają to pomiary przyspieszeń (0-100 km/h w 8,3 zamiast deklarowanych 8,9 s). Solidny ciąg nie słabnie przy trzycyfrowych prędkościach, a silnik pracuje cicho nawet jak na standardy aut elektrycznych. Mimo napędu na jedną oś nie ma tu większych problemów z utratą przyczepności podczas przyspieszania – to zasługa połączenia dopracowanej kontroli trakcji z rozsądnie zestrojoną „przepustnicą”. 

Mercedes EQA 250 - silnik
190-konny silnik zapewnia dobrą dynamikę i pracuje cicho, ale zużycie prądu mocno zależy od pory roku.

Kluczowa kwestia, czyli zużycie prądu, w dużej mierze zależy od temperatury otoczenia – podobnie jak w przytłaczającej większości innych testowanych przez nas „elektryków” . EQA 250 mieliśmy okazję jeździć w warunkach bardzo zmiennej aury. 

DANE TESTOWE Mercedes EQA 250
Przyspieszenie 0-50 km/h 3,2 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,3 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) 36,3 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) 35,8 m
Poziom hałasu przy 50 km/h 59,3 dB
Poziom hałasu przy 100 km/h 60,9 dB
Rzeczywista prędkość (przy 100 km/h) 98 km/h
Liczba obrotów kierownicą 2,5
Testowe zużycie energii (miasto/trasa/średnie) 20,0/17,5/18,8 kWh/100 km
Rzeczywisty zasięg 350 km

W okolicach 0°C w korkach zużywało ono 30 kWh/100 km, przy 7°C – już 25 kWh/100 km, a przy kilkunastu stopniach „spalanie” spadło poniżej 20 kWh. W cieplejszy dzień zapotrzebowanie na prąd w trasie wynosiło 17 kWh na 100 km, zaś na drodze szybkiego ruchu – 28-30 kWh/100 km. Plus za sporą baterię (66,5 kWh netto) i stabilne utrzymywanie mocy ładowania, co sprzyja szybszemu „tankowaniu”. 

Mercedes EQA 250 - ekran
Zmiana trybu jazdy mocno wpływa na zachowanie i temperament EQA.

Zestrojenie podwozia przypomina GLA. EQA sztywnawo tłumi krótkie nierówności (po części to wina dużych kół) i łagodnie te dłuższe. Z uwagi na lekki przód chętnie zmienia kierunek jazdy, a akumulator w podłodze zapewnia mu wysoką jak na SUV-a stabilność. Szkoda, że układ kierowniczy – w przeciwieństwie do wielu współczesnych Mercedesów – pracuje sztucznie i bez większego wyczucia.

Jedną z istotniejszych zalet EQA jest cena, całkiem konkurencyjna na tle innych „elektryków”.

Mercedes EQA 250 – test: podsumowanie

  •  atrakcyjne wykończenie, wygodne fotele, funkcjonalne nadwozie, rozbudowany system operacyjny, dobra dynamika
  •  przeciętna wygoda siedzeń z tyłu, mały bagażnik, zużycie prądu zależne od pogody

Biorąc pod uwagę cenę, „elektryk” wart rozważenia.

Czytaj także