Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Toyota RAV4 Plug-in Hybrid GR Sport 2025 – test, widok z przodu

Toyota RAV4 Plug-in Hybrid GR Sport: schodzi ze sceny, ale wciąż jest w dobrej formie | TEST

fot. Adam Mikuła/Motor

Toyota RAV4 Plug-in Hybrid GR Sport: schodzi ze sceny, ale wciąż jest w dobrej formie | TEST

Obecna Toyota RAV4 już szykuje się do zmiany warty, ale w wersji Plug-in Hybrid GR Sport pokazuje, że wciąż potrafi łączyć przestrzeń i wygodę z niskim zużyciem paliwa i rozsądnie wyważoną dynamiką. Nasz testowy egzemplarz dowodzi także jej trwałości.

Jak ten czas leci! Od premiery aktualnej generacji Toyoty RAV4 minęło 7 lat. Znamy już następcę; zamówienia ruszą już lada moment, a pierwsze auta pojawią się w salonach w styczniu.

Tymczasem wciąż można kupić obecną „Ravkę”, która mimo upływu lat nie ma powodów do wstydu przed nowszymi kompaktowymi SUV-ami.

Toyota RAV4 Plug-in Hybrid GR Sport 2025 - bok w ruchu
Lekko usztywnione zawieszenie wersji GR Sport ogranicza kołysanie bez strat na komforcie.
fot. Adam Mikuła/Motor

Prawie jak używana

Testowany egzemplarz z przebiegiem 35 tys. km prezentował nienaganną formę, choć żywot „dziennikarskich” aut jest bardzo intensywny, by nie napisać – ciężki. Owszem, można przyczepić się do przeciętnej estetyki niektórych plastików, braku stopniowanych ograniczników drzwi czy twardych burt bagażnika. W kabinie nie brak jednak miękkich okładzin, kierowca cieszy się dobrą widocznością, a wnętrze oferuje ponadprzeciętną ilość miejsca. Atutem Toyoty jest wreszcie klasyczna koncepcja kokpitu, z dużymi pokrętłami i przyciskami, które można obsługiwać nawet w rękawiczkach. Minus: sterowanie funkcjami auta przez niewielki wyświetlacz na cyfrowych zegarach.

Sport? W rozsądnej dawce

Warto rozważyć wybór wariantu GR Sport, który poza przyjemnie przyczepną tapicerką ma lekko usztywnione sprężyny – bez strat na komforcie, za to z korzyścią dla balansowania przechyłów i generalnej „zwartości” zachowań.

RAV4 w tej wersji pozostaje intuicyjnym w prowadzeniu, rodzinnym, wygodnym SUV-em. Kolejnym mocnym punktem jest hybrydowy napęd plug-in z pojemnym akumulatorem (ok. 70 km realnego zasięgu latem), dynamicznym trybem elektrycznym i niskim spalaniem po rozładowaniu (7,5 l/100 km na autostradzie, 5,7 l w mieście i poniżej 5 l w trasie). 

Toyota RAV4 Plug-in Hybrid GR Sport 2025 – silnik
Silnik jest nieźle wygłuszony i oszczędny po rozładowaniu, plus za duży zbiornik paliwa.
fot. Adam Mikuła/Motor
Dane techniczne Toyota RAV4 Plug-in Hybrid GR Sport
Silnik  benz. + 2 elektr.
Pojemność skokowa 2487 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16
Moc systemowa 306 KM/b.d.
Systemowy moment obrotowy b.d.
Napęd 4x4
Skrzynia biegów aut./1-biegowa
Długość/szerokość/wysokość 460/186/169 cm
Rozstaw osi/prześwit 269/19,0 cm
Masa własna/ładowność 1835/675 kg
Poj. bagażnika (min./maks.) 520/1604 l
Poj. zbiornika paliwa 55 l (Pb 95)
Osiągi, zużycie paliwa (dane prod.)
Prędkość maksymalna 180 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 6,0 s
Średnie zużycie paliwa 1,0 l/100 km
Zasięg (benz./elektr.) b.d./75 km
Cena (bez rabatu) 270 900 zł

Toyota RAV4 Plug-in Hybrid GR Sport – test: podsumowanie

Toyota RAV4 Plug-in Hybrid GR Sport 2025 - tył
fot. Adam Mikuła/Motor
  • Przestronność, intuicyjna obsługa, wygodne zawieszenie, oszczędny napęd z dużym zasięgiem, duży upust (-29 700 zł)
  • Drobne niedostatki wykończeniowe 

Toyota RAV4 piątej, już za moment ustępującej generacji to udany SUV o ponadczasowych zaletach, choć w przypadku wersji plug-in trzeba sobie przekalkulować, czy warto dopłacać 21 500 zł do „zwykłej” hybrydy. A z ewentualnym zakupem warto się pospieszyć, bo już za chwilę zastąpi ją nowa, szósta generacja. Pozytywny „efekt uboczny” to związane z tą sytuacją atrakcyjne rabaty.

Czytaj także