Serwis pod patronatem magazynu
Próby eliminacji z rynku starszych, ale zadbanych aut spalinowych są zwykłym marnotrawstwem. Zobaczcie zresztą sami, jak wciąż atrakcyjne są modele 15-letnie!
Określenie „15-letni samochód” z pewnością nie brzmi zachęcająco. Ale czy wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakich aut tak naprawdę ono dotyczy? W większości przypadków okazuje się, że są to jeszcze całkiem niezłe modele, które wciąż cieszą oko.
W naszym zestawieniu prezentujemy piętnaście propozycji w wieku 15 lat. Skoncentrowaliśmy się na autach oszczędnych i niezawodnych. Pokazujemy samochody z różnych segmentów, w różnych cenach, tak aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Osoby przymierzające się do zakupu powinny odrzucić stereotypy dotyczące jakości wybranych marek. W przypadku 15-letnich egzemplarzy od znaczka na masce znacznie ważniejsze są pewne cechy konstrukcyjne.
Podstawa to solidnie wykonane nadwozie. Musi być dobrze zabezpieczone przed korozją, a pod tym względem niedoceniane francuskie modele bywają lepsze od niemieckich czy japońskich rywali.
Bardzo ważne jest dobre zaopatrzenie w tanie części zamienne. Po 15 latach wiele elementów może wymagać wymiany ze względu na zwykłe eksploatacyjne zużycie i dobrze, jeśli wszystko, co potrzebne, da się kupić od ręki.
Nie zapominajmy o prostocie konstrukcji. Rynek wtórny to nie salon nowości w Genewie. Lepiej mieć trochę mniej koni pod maską, niż poświęcać tydzień na naprawy supernowoczesnego silnika.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1242 cm3, moc: 65 KM, maksymalny moment obrotowy: 102 Nm, prędkość maksymalna: 155 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 14,5 s
W swoim czasie był to największy model w segmencie aut miejskich.
Najsłabsza, a jednocześnie najtańsza w utrzymaniu wersja to polecana 1.2. Jeśli zamontujemy do niej instalację gazową, otrzymamy jeden z najtańszych w eksploatacji modeli na rynku.
Nieco więcej wigoru ma kolejny, bardzo udany silnik 1.4. Jest on dostępny w wersjach 8V (ta jest idealna do LPG) i 16V. Mamy jeszcze 1.4 T-Jet, ale ta odmiana nie jest już tak tania w zakupie i okazuje się droższa w eksploatacji.
Nie polecamy małego diesla 1.3. Nie jest zły, ale jeśli już ktoś szuka wersji wysokoprężnej, lepiej zdecydować się na większą jednostkę 1.9 M-Jet. Jest to udana konstrukcja, która na początku nie otrzymywała DPF.
Nadwozie Punto nie koroduje. Nieco gorzej upływ czasu znosi instalacja elektryczna. Bardzo tanie w naprawach jest zawieszenie. Polecane silniki benzynowe należą do najtrwalszych w swojej klasie.
Silnik: diesel, pojemność: 1399 cm3, moc: 70 KM, maksymalny moment obrotowy: 160 Nm, prędkość maksymalna: 162 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 14,8 s
Fiesta Mk7 była przebojem na rynku pierwotnym i cieszy się dużym zainteresowaniem na rynku wtórnym. To jeden z najtrwalszych samochodów w swoim segmencie. Na dodatek nie jest przesadnie drogi w naprawach. Można by było sobie życzyć odrobinę wyższej jakości lakieru, ale jeśli ktoś trafi na zadbany egzemplarz, będzie zadowolony.
Największym zainteresowaniem cieszą się oszczędne i dynamiczne wersje benzynowe (polecamy silniki 1.25/82 KM, 1.4/96 KM oraz 1.6/120 KM).
Jeśli komuś zależy na niskim zużyciu paliwa, powinien wziąć pod uwagę diesle, ponieważ ten model nie przepada za instalacjami LPG. Oczywiście można go przystosować, ale silniki benzynowe nie mają hydrauliki zaworowej, a ręczna regulacja luzu jest czasochłonna i kosztowna.
Wracając do diesli – do wyboru są dwa – 1.4 TDCi/70 KM i 1.6 TDCi/95 KM. Polecamy obie jednostki. To udane konstrukcje francuskie.
Pierwsza nie grzeszy osiągami, ale jest bardzo trwała i wyjątkowo oszczędna. Druga okazuje się nieco bardziej wymagająca, ale świetnie pasuje do tego modelu
Jedyny problem związany z zakupem Fiesty Mk7 jest taki, że... brakuje ładnych, zadbanych aut. W ogłoszeniach dominują egzemplarze po flotach.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1149 cm3, moc: 75 KM, maksymalny moment obrotowy: 105 Nm, prędkość maksymalna: 167 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,4 s
Weteran rynku wtórnego, który doskonale sprawdzi się w roli pierwszego samochodu czy auta do miasta. Już popularny 5-drzwiowy hatchback wydaje się dość pojemnym i komfortowym autem. Prezentowane na zdjęciu kombi (pojawiło się pod koniec 2008 roku) spełni oczekiwania małej rodziny.
Polecamy bardzo trwałe benzynowe wersje, np. 1.2 16V, 1.4 16V oraz doładowaną 1.2 TCe (z pośrednim wtryskiem i możliwością montażu instalacji LPG).
Diesle 1.5 dCi często pracowały pod maskami flotowych Clio, które są mocno wyeksploatowane i mogą wymagać doinwestowania.
Większość typowych usterek Clio nie jest droga w naprawach. Zazwyczaj są to awarie łożysk (kół oraz kolumn McPhersona), cewek zapłonowych i kart do uruchamiania auta. Zatarcie panewek w dieslu zależy od szczęścia i sposobu wcześniejszej eksploatacji. Im więc niższy przebieg, tym lepiej.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1368 cm3, moc: 120 KM, maksymalny moment obrotowy: 200 Nm, prędkość maksymalna: 197 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,6 s
Włoski kompakt okazał się kapitalną konstrukcją. Po latach wiemy już, że to samochód bardzo trwały, starannie zabezpieczony przed korozją, niezawodny i tani w serwisowaniu.
Osobom bardzo zwracającym uwagę na koszty utrzymania polecamy benzynową, wolnossącą wersję 1.4. Można ją tanio przerobić na LPG i jeździć naprawdę za grosze.
Bardzo interesująca, choć droższa w zakupie jest turbodoładowana odmiana 1.4. Polecamy wariant 120-konny, bez rozrządu MultiAir. Ma starą konstrukcję z pośrednim wtryskiem paliwa, bardzo wytrzymały blok, tani w naprawach osprzęt i nadaje się do LPG.
Diesle? Godne uwagi są wszystkie (1.6, 1.9, jak i 2.0 Multijet), z tym że przed zakupem, warto sprawdzić stan DPF-u i koła dwumasowego. Dodatkowym atutem Bravo jest proste i trwałe zawieszenie.
Silnik: diesel, pojemność: 1560 cm3, moc: 90 KM, maksymalny moment obrotowy: 215 Nm, prędkość maksymalna: 179 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 12,7 s
Większość dostępnych na naszym rynku egzemplarzy ma za sobą flotową przeszłość. Z tego powodu w ogłoszeniach dominują odmiany kombi w kolorach srebrnym i granatowym. Dobrze wyposażone hatchbacki (takie jak ten na zdjęciach) to okazje, na które warto się skusić.
Focus jest samochodem niezawodnym, dobrze zaopatrzonym w części zamienne. Polecamy silniki benzynowe 1.6 16V oraz diesle 1.6 TDCi i 2.0 TDCi. Diesle 1.8 TDCi mają tylu zwolenników co przeciwników.
Stanowczo odradzamy wersje z LPG – akurat ten model nie przepada za alternatywnymi paliwami choćby z powodu braku hydrauliki zaworowej (koszt regulacji luzów zaworowych jest wysoki).
Silnik: benzynowy, pojemność: 1799 cm3, moc: 140 KM, maksymalny moment obrotowy: 175 Nm, prędkość maksymalna: 205 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 8,9 s
Mimo oryginalnej stylizacji to bardzo pakowny kompakt (dostępne są wersje 3d, 5d, a także bardziej „zwyczajnie” stylizowany sedan) ze sporym i ustawnym bagażnikiem (455 l).
Polecamy wersję benzynową z silnikiem 1.8. Wprawdzie nie lubi gazu, ale to jedna z najlepszych jednostek silnikowych bez podziału na kategorie mocy czy pojemności.
Bardzo dużo ofert dotyczy diesla 2.2 i-CTDi. Jest mocny i oszczędny, ale w razie awarii okazuje się drogi w naprawach, więc nie warto ryzykować zakupu auta z niepewnego źródła z dużym przebiegiem.
Jeśli ktoś musi oszczędzać, lepiej kupić bazową wersję benzynową 1.4. A jeśli koszty paliwa mają być jeszcze niższe – lepiej poszukać innego auta, niż ryzykować tu montaż LPG.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1598 cm3, moc: 105 KM, maksymalny moment obrotowy: 150 Nm, prędkość maksymalna: 185 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,3 s
Nadwozie Astry H (do wyboru hatchback 3d/5d, kombi, sedan oraz coupe-cabrio) jest wykonane starannie i całkiem nieźle zabezpieczone przed korozją. Tanich części do napraw jest naprawdę zatrzęsienie. Duży plus należy się za solidne i bardzo proste konstrukcyjnie zawieszenie.
Z palety silników pozytywnie wyróżniają się trzy wolnossące benzynowe (1.4 16V, 1.6 16V i 1.8 16V) oraz jeden turbodiesel 1.9 CDTI (to udana konstrukcja Fiata).
Obiegowa opinia głosi, że benzynowe silniki Opla doskonale znoszą LPG. Okazuje się, że nie wszystkie. Starsze silniki 1.6 105 KM oraz 1.8 125 KM wyposażono w hydraulikę zaworową, nowsze 1.6 115 KM (po liftingu) oraz 1.8 140 KM – mają kosztowną regulację mechaniczną i nie przepadają za gazem.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1595 cm3, moc: 102 KM, maksymalny moment obrotowy: 148 Nm, prędkość maksymalna: 190 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 12,3 s
Skody Octavii II nie trzeba nikomu przedstawiać. Auto dzieli większość podzespołów z takimi modelami jak VW Golf V, Seat Leon II oraz Audi A3 II. Podstawową wersją jest bardzo pakowany liftback. Alternatywa to jeszcze praktyczniejsze kombi.
Na rynku dominują silniki 1.9 TDI. To bardzo udane jednostki, ale coraz trudniej o taki samochód w dobrym stanie. Na dodatek w egzemplarzach z lat 2005-2010 zdarzały się przypadki zatarcia panewek.
Nasza propozycja to zatem benzynowy silnik 1.6 8V, który zapewnia marne osiągi, ale jest w zasadzie niezniszczalny i doskonale nadaje się do zasilania gazem.
Ważne, żeby szukać aut zadbanych, najlepiej jeszcze bez instalacji i sprawdzić stan nadwozia pod kątem korozji, ponieważ starsze Octavie mają z nią problem.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1598 cm3, moc: 124 KM, maksymalny moment obrotowy: 157 Nm, prędkość maksymalna: 190 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,4 s
Największą popularnością na rynku cieszy się kompaktowy hatchback Toyoty, czyli Auris, ale postanowiliśmy przypomnieć o istnieniu sedana oferowanego pod nazwą Corolla. Technicznie to bardzo podobne auta, ale różnią się detalami stylizacyjnymi oraz konstrukcją tylnego zawieszenia.
Silniki benzynowe to trwałe, wolnossące jednostki z łańcuchowym rozrządem (niestety nie przepadają za LPG).
Z diesli polecamy wyłącznie odmianę 1.4 D-4D. Nie imponuje osiągami, ale jest bardzo oszczędna i w przeciwieństwie do odmian o większej pojemności ma układ wtryskowy Bosch – bez porównania tańszy w obsłudze od japońskich systemów Denso. Większe diesle mają także problemy z trwałością bloków silnika (na obszarze pod uszczelką głowicy).
Sporo używanych aut pochodzi z polskiej sieci sprzedaży.
Silnik: diesel, pojemność: 1997 cm3, moc: 138 KM, maksymalny moment obrotowy: 340 Nm, prędkość maksymalna: 204 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 11,6 s
Do wyboru wersje sedan i kombi. Obie są wyposażone w wielowahaczowe zawieszenie, ale tańsze wersje nie mają „hydropneumatyki”, więc ich obsługa serwisowa nie wymaga korzystania z usług specjalistycznych warsztatów.
Czas pokazał, że ten samochód jest dobrze zabezpieczony przed korozją i dość niezawodny, więc można go śmiało polecać.
Gama silnikowa C5 została zdominowana przez diesle. Optymalnym wyborem jest wersja 2.0 HDi (niezależnie od wersji mocy).
Zwolennikom wersji benzynowych polecamy 4-cylindrowe silniki 1.8 lub 2.0. Do obu można założyć instalację gazową, a ewentualne naprawy (z wymianą uszczelki pod głowicą włącznie) nie powinny zrujnować portfela.
Silnik: diesel, pojemność: 1997 cm3, moc: 140 KM, maksymalny moment obrotowy: 320 Nm, prędkość maksymalna: 210 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,5 s
Olbrzymi, klasyczny samochód rodzinny. Pod względem ilości miejsca w obrębie tylnych siedzeń lepsza jest tylko Skoda Superb. To jedna z najlepszych propozycji w swoim segmencie w tej grupie wiekowej – zarówno pod względem funkcjonalności, jak też przyjemności prowadzenia i niezawodności.
Ofert na rynku wtórnym jest mnóstwo, ponieważ – podobnie jak Focus – był to jeden z popularniejszych modeli flotowych.
Wersje benzynowe mają opinię wyjątkowo niezawodnych, ale nie przepadają za LPG.
Największym zainteresowaniem cieszy się wysokoprężny silnik 2.0 TDCi. To bliźniak konstrukcyjny francuskiej jednostki 2.0 HDi, stosowanej choćby w Citroenie C5 czy Peugeocie 508. Niezależnie od poziomu mocy pracuje kulturalnie i gwarantuje optymalne osiągi przy rozsądnym zużyciu paliwa (realnie 6-8 l/100 km). Większość Mondeo ma filtr cząstek stałych, ale nie sprawia on większych problemów.
Silnik: diesel, pojemność: 1910 cm3, moc: 150 KM, maksymalny moment obrotowy: 320 Nm, prędkość maksymalna: 217 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,8 s
Do wyboru wersje sedan, liftback i olbrzymie kombi. W 2005 roku Vectra przeszła lifting, a zatem egzemplarze 15-letnie będą już wyglądały tak jak ten na zdjęciach.
W przypadku tego modelu polecamy odmianę wysokoprężną, wyposażoną w fiatowski silnik, który w gamie Opla nazywa się 1.9 CDTI.
Jeśli ktoś preferuje zasilanie benzyną i gazem, powinien jednak poszukać starszego egzemplarza – odmiany przedliftingowej z benzynowym silnikiem 1.8/122 KM. Podkreślmy, że musi to być koniecznie ta wersja, a nie poliftingowa 140 KM. Starszy silnik ma hydraulikę zaworową, a nowszy – nie. Takie auta z prywatnego importu z niskim przebiegiem za ok. 10 tys. zł sprzedają się niemal od ręki.
Odradzamy natomiast flagowe diesle 3.0 V6. Mają wysoką kulturę pracy, ale mają też problemy z jakością bloków silnika. Koszty napraw przewyższają niekiedy wartość tego auta.
Silnik: diesel, pojemność: 1997 cm3, moc: 140 KM, maksymalny moment obrotowy: 320 Nm, prędkość maksymalna: 195 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 11,0 s
Teoretycznie to „samochód pułapka”: francuska elektronika, zaawansowane, wielowahaczowe zawieszenie i nowoczesne silniki pod maską. W praktyce auto okazało się bardzo udaną konstrukcją, a dziś zadbane egzemplarze są łakomym kąskiem na rynku wtórnym.
Droższe wersje kombi mają szklany dach, który 15 lat temu był czymś nietypowym. Elektronika nie ogranicza mobilności, zawieszenie jest dosyć trwałe, a silniki wysokoprężne należą do najlepszych na rynku.
Polecamy dwulitrowego diesla w dowolnej wersji mocy, ale godne uwagi są także elastyczne 4-cylindrowe wolnossące silniki benzynowe, do których można założyć instalację gazową.
Silnik: diesel, pojemność: 1995 cm3, moc: 150 KM, maksymalny moment obrotowy: 340 Nm, prędkość maksymalna: 210 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,5 s
Gdyby nie ograniczona ilość miejsca na nogi dla pasażerów drugiego rzędu siedzeń, Laguna III byłaby jednym z najwygodniejszych samochodów klasy średniej na rynku wtórnym. Model wyróżnia się bardzo dobrą relacją ceny do wieku i wyposażenia.
Awaryjności nie należy się obawiać. Renault samo przyznało, że Laguna II była jakościową wpadką, więc wprowadzając trzecią generację auta, wnikliwie przetestowało wszystkie jego mechanizmy. W efekcie większość awarii wynika z eksploatacyjnego zużycia podzespołów – np. zapchania DPF-u w dieslu czy zużycia nastawnika faz rozrządu w benzynowym silniku 1.6.
Warto pamiętać, że 2.0 16V to jednostka Nissana. Trwała, jednak niepolecana do montażu instalacji LPG. Można w nią natomiast wyposażyć silnik 2.0 Turbo.
Z gamy diesli szczególnie polecamy jednostkę 2.0 dCi. Popularna 1.5 dCi jest nieco za słaba.
Silnik: benzynowy, pojemność: 1595 cm3, moc: 102 KM, maksymalny moment obrotowy: 148 Nm, prędkość maksymalna: 190 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 12,4 s
Passat (do wyboru mamy sedana, kombi oraz CC) jest bardzo przestronny i nieźle wykończony, ale jego zabezpieczenie antykorozyjne rozczarowuje. Rdza (punktowa) pojawia się na drzwiach, głównie pod listwami i uszczelkami. Wiele egzemplarzy było już z tego powodu malowanych. Zaskakująco dużo problemów eksploatacyjnych sprawia elektronika.
Gama silnikowa jest olbrzymia, ale na polecenie zasługuje tak naprawdę niewiele jednostek. Jedyny pewniak to benzynowy silnik 1.6 8V, który idealnie nadaje się do zasilania LPG.
Diesel 1.9 TDI sprawdza się, choć ma problemy z trwałością panewek. Odmiana 2.0 TDI PD oferowana do 2008 roku jest jedną z najgorszych w swojej klasie. Godny uwagi jest dopiero jej następca z zasilaniem common rail oferowany od 2008 r.
Wskazaliśmy faworytów w poszczególnych klasach, ale w obrębie tego zestawienia nie faworyzujemy żadnego z nich, ponieważ wszystko zależy od oczekiwań nabywcy (wielkość samochodu, osiągi, zużycie paliwa). Generalna zasada obowiązująca we wszystkich przedziałach jest prosta – im bardziej zadbany egzemplarz, tym lepszy!
W przypadku większych aut do niedawna zdecydowanie rekomendowalibyśmy diesle, ale obecnie lepszym rozwiązaniem wydaje się zasilanie gazem. Otwarta pozostaje jedynie kwestia tego, czy lepiej kupić samochód bez LPG i zlecić przeróbkę, czy poszukać auta już przerobionego, które wyjdzie w końcowym rozrachunku taniej, ale będzie bardziej zużyte.
