Serwis pod patronatem magazynu
Niektóre samochody z czasem zyskują status kultowych. Jeżeli już go mają – są drogie. Przedstawiamy cztery modele z zadatkami na youngtimera. Ich ceny są jeszcze na fali wznoszącej, więc warto rozważyć zakup.
Świat motoryzacji szybko się zmienia. Nawet nielubiany przez wielu downsizing staje się przeszłością, a wiele wskazuje, że przyszłość należy do hybryd oraz pojazdów całkowicie elektrycznych. Niedobory półprzewodników oraz wyśrubowane normy emisji przyczyniły się do wzrostu cen nowych samochodów. To z kolei przełożyło się na ceny używanych aut. Na sile przybiera też moda na rzeczy w stylu retro.
Wszystko to sprawia, że kto chciałby kupić „ostatni prawdziwy samochód”, nie powinien zwlekać z podjęciem decyzji zakupowej.
Ceny niektórych modeli - np. Nissana Skyline, Toyoty Supry, Mercedesów ze stajni AMG czy BMW sygnowanych literą M błyskawicznie rosły i osiągnęły astronomiczny już poziom. Na rynku wtórnym wciąż można jednak znaleźć mniej oczywiste i poszukiwane modele, które także zasługują na zainteresowanie i mogą być potraktowane jako inwestycja.
Czynników, które sprawiają, że auto staje się kolekcjonerskie, jest wiele. Można do nich zaliczyć m.in. rzadką wersję silnikową, wyposażeniową czy nadwoziową, wzorowy stan techniczny, niski przebieg czy wreszcie ciekawą przeszłość konkretnego egzemplarza, który wcześniej mógł być użytkowany np. przez polityka lub gwiazdę show-biznesu.
Naszym zdaniem warto zainteresować się prezentowanymi niżej czterema modelami.
Lexus jest kojarzony głównie z luksusowymi SUV-ami, ale marka ma też sportowe tradycje. IS F to ostry sedan klasy średniej ze świetnie brzmiącym, wolnossącym V8. Takie samochody już nie pojawią się w salonach.
Nowe Lexusy IS F były drogie, ale ceny używanych można uznać za umiarkowane (zwłaszcza na tle BMW M3). Podaż jest mała, ale warto szukać. Dzięki bardzo dobrze zestrojonemu podwoziu, które było strojone na torach Fuji Speedway oraz Nürburgring, IS F trzyma się toru jazdy i imponuje gotowością do pokonywania zakrętów. Kopnięciem w gaz można bez trudu wywołać nadsterowność.
Koszty opracowania auta grały drugorzędną rolę. Inżynierowie mieli sporą swobodę działania. IS F otrzymał bezpośredni wtrysk, 32 tytanowe zawory, ośmiobiegowy automat i samoblokujący mechanizm różnicowy Torsen. Skrupulatna obsługa ma wpływ na trwałość skomplikowanego auta – warto szukać egzemplarza z udokumentowaną historią serwisową.
Każdy IS F został bogato wyposażony. Design wnętrza jest zachowawczy, ale jakość materiałów wykończenowych czy ich odporność na zużycie - bardzo dobre.
Dane techniczne: 5.0 V8, 4969 cm3, maks. moc – 423 KM przy 6600 obr./min, maks. moment obr. – 505 Nm przy 5200 obr./min, skrzynia – 8-biegowy automat, napęd – tył, 0-100 km/h – 5,1 s, prędkość maks. – 270 km/h, zużycie paliwa – 11,4 l/100 km
Plusy
Minusy
Pierwsza odsłona CLS-a od dawna jest uważana za ikonę designu, a zarazem twórcę segmentu „czterodrzwiowych coupé”. Szanse na zdobycie wymarzonego auta są jeszcze spore – wyprodukowano 170 tys. sztuk modelu C219, który mechanicznie bazuje na klasie E W211. Za trwałe uchodzą zwłaszcza egzemplarze wyprodukowane po liftingu z 2008 r.
Do charakteru limuzyny ze sportowym zacięciem najlepiej pasują silniki benzynowe o przyjemnym brzmieniu i wysokiej kulturze pracy. Ich paletę otwierały V6. Dostępne były też potężne V8 w CLS 500 i rzadkich wersjach AMG, które rozwijają moc sięgającą 514 KM. Duże silniki zwiększają koszty eksploatacji.
Naszą rekomendacją jest 6-cylindrowy CLS 350 CGI, który był oferowany w latach 2006-2010. Użycie w nim bezpośredniego wtrysku nieco zmniejszyło zużycie paliwa.
Przedzakupowa kontrola musi obejmować oględziny podwozia. Zdarza się korozja, a wiele aut ma pneumatyczne zawieszenie Airmatic – jeżeli jest „zapuszczone”, jego naprawy mogą się okazać bardzo drogie.
CLS-y są zwykle dobrze wyposażone. Materiały wykończeniowe okazują się odporne na zużycie i potrafią maskować wysoki przebieg auta, co mogą wykorzystywać nieuczciwi sprzedający, którzy dla podniesienia ceny samochodu mogą zmienić wskazania licznika kilometrów.
Dane techniczne: 3.5 V6 (CLS 350 CGI), 3498 cm3, maks. moc – 292 KM przy 6400 obr./min, maks. moment obr. – 365 Nm przy 3000-5100 obr./min, skrzynia – 7-biegowy automat, napęd – na tył, 0-100 km/h – 6,7 s, prędkość maks. – 250 km/h, zużycie paliwa – 9,1 l/100 km
Plusy
Minusy
W historii Peugeota nie brakowało pięknych coupe – wiele z nich zbudowano we współpracy z Pininfariną. Moda na crossovery i SUV-y zniszczyła jednak rynek sportowych samochodów. Na szczęście ostatnie coupe Peugeota cieszy oko i zapewnia sporo radości z jazdy.
RCZ bazuje na kompaktowym modelu 308. Pod maskę trafiały benzynowe silniki 1.6 (156-270 KM) i diesel 2.0 (163 KM).
Ceny, poza topowym RCZ R, są umiarkowane, a wybór – spory. Na rekomendację zasługują egzemplarze po liftingu z 2013 r., przy okazji którego duży grill zastąpiono bardziej eleganckim wlotem (na fot. wyżej). Smaczkami w każdym RCZ są dwa wybrzuszenia w dachu i chowany tylny spojler.
Auto produkowane w Austrii przez Magna Steyr imponuje jakością wykonania. Nawet po latach wnętrze dobrze utrzymanych egzemplarzy z deską rozdzielczą obszytą skórą i precyzyjnie wykonanymi panelami z tworzywa nadal wygląda dobrze.
Ilość miejsca w drugim rzędzie jest ograniczona, ale złożenie oparcia kanapy powiększa bagażnik do 639 l. RCZ-em można więc pojechać na wakacje.
Dane techniczne: 1.6 R4 (200 THP), 1598 cm3, turbo, maks. moc – 200 KM przy 5800 obr./min, maks. moment obr. – 275 Nm przy 1700-4500/min, skrzynia – 6-biegowa ręczna, napęd – na przód, 0-100 km/h – 7,5 s, prędkość maks. – 235 km/h, zużycie paliwa – 6,7 l/100 km
Plusy
Minusy
Awangardowy sedan zajął miejsce modelu XM. Nie doczekał się następcy. Dzięki hydropneumatycznemu zawieszeniu i innowacjom, takim jak wyświetlacz przezierny i ostrzeżenie o opuszczeniu pasa ruchu, Citroen C6 wyprzedzał konkurentów, ale nie odniósł sukcesu – wyprodukowano 23 384 auta.
Pula zadbanych egzemplarzy z niskim przebiegiem jest mała. Optymalne źródło mocy to diesel 3.0 V6 (starsze 2.7 V6 są bardziej awaryjne, a 2.2 R4 nie pasuje do charakteru auta).
Benzynowe jednostki V6 palą dużo i są dość rzadkie. Przed zakupem warto zlecić kontrolę techniczną, bo naprawy złożonego podwozia szybko stają się drogie. Poza tym C6 to dosyć trwała konstrukcja.
Dane techniczne: 3.0 V6 (HDi 240), 2992 cm3, biturbo, maks. moc – 241 KM przy 3800 obr./min, maks. moment obr. – 450 Nm przy 1600 obr./min, skrzynia – 6-biegowy automat, napęd – na przód, 0-100 km/h – 8,5 s, prędkość maks. – 235 km/h, zużycie paliwa – 7,3 l/100 km
Plusy
Minusy
Zestawienie dowodzi, że samochód z zadatkami na przyszłego klasyka można znaleźć w każdym segmencie rynku, a do tego w niemal każdym budżecie przewidzianym na zakup.
Jeżeli zależy nam na znalezieniu nie tylko ciekawego auta na co dzień, ale również samochodu, który będzie pełnił rolę inwestycji, skupmy się na poszukiwaniach rzadkiego modelu lub sportowej wersji – nawet jeżeli nie są najbardziej praktyczne czy oszczędne, to najlepiej trzymają cenę bo jest ich mało na rynku.
Korzystny wpływ na wartość pojazdu mają dobry stan techniczny, pierwszy lakier oraz niski i udokumentowany przebieg.
