Na rynku wtórnym nie brakuje modeli aut z polskich fabryk. Wiele z nich pozytywnie wyróżnia się trwałością. Przedstawiamy 14 wartych uwagi propozycji.
Produkcja Poloneza, czyli ostatniego polskiego samochodu osobowego, została zakończona w 2002 r. Nie oznacza to bynajmniej, że nad Wisłą nie powstają auta. Wręcz przeciwnie. np. w 2009 r. w Polsce wyprodukowano blisko milion samochodów (dokładnie – 990 982 szt.). W kolejnych latach ta liczba spadała, ale wciąż jesteśmy jednym z ważniejszych dostawców nowych aut w Europie.
Większość samochodów trafia na eksport. Po latach wracają jednak na krajowy rynek wtórny – są importowane z zachodu Europy. Do tej puli dochodzą egzemplarze kupione i eksploatowane w naszym kraju, co oznacza, że zainteresowany zakupem auta z metką „made in Poland” ma w czym wybierać.
Obecnie najwięcej samochodów w Polsce produkują Volkswagen Poznań, FCA Poland oraz Opel Manufacturing Poland. W pierwszych latach XXI wieku istotnym graczem było też FSO produkujące Lanosy, Matizy, a później także Chevrolety Aveo na licencji GM.
Nie można przy tym zapominać, że w Polsce działają również fabryki silników i innych kluczowych komponentów, a setki mniejszych kooperantów dostarczają różne elementy – np. przewody, fotele czy reflektory.
Z taśm fabryk w Polsce zjeżdżają modele, które otrzymały wiele prestiżowych nagród. Wystarczy wspomnieć o Oplu Astrze K oraz Fiatach 500 i Panda II, którym przyznano tytuł Samochodu Roku (odpowiednio 2016, 2008 i 2004).
Za dużo złego o autach z polskich fabryk nie powiedzą mechanicy – większość modeli jest trwała. Niektóre (np. Fiat 500) nie wypadają najlepiej w raportach ADAC czy TÜV, ale wykrywane w nich usterki (np. akumulatora, wybieraka skrzyni biegów czy układu chłodzenia) są dość łatwe i tanie do usunięcia.
Prezentujemy najpopularniejsze na rynku wtórnym modele, które w ostatnich latach były produkowane w Polsce. Omawiamy ich zalety, wady i przypadłości, wskazujemy optymalną dla większości nabywców wersję silnikową i przedstawiamy ceny ofertowe, a także oceny niezawodności pochodzące od ADAC, TÜV i brytyjskiego Warranty Direct.
Poszukując auta produkowanego w Polsce, warto wiedzieć, że nie wszystkie wersje jednego modelu mogły powstawać w naszym kraju. Doskonałym przykładem jest Volkswagen Transporter – fabryka w Poznaniu dostarczała tylko jego użytkowe wersje. Multivany i Californie powstawały w Hanowerze. Z kolei Opel produkował Astrę K w wersji kombi (Sports Tourer) tylko w brytyjskim Ellesmere Port. Koncernowe zależności sprawiały też, że w Polsce powstawały auta egzotycznych marek – np. Cascada z Gliwic pod marką Holden trafiała do Australii, a jako Buick – do USA i Kanady.
Pojemność: 652 cm3, moc: 24 KM, maksymalny moment obrotowy: 42 Nm, prędkość maksymalna: 105 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 50,0 s, średnie zużycie paliwa: 6,5 l/100 km
Legenda z bielskiej i tyskiej fabryki Fiata. Maluch najpierw zmotoryzował Polskę – sprawdzał się podczas jazdy po mieście, był używany do turystyki, a modyfikacje odkrywały sportowy potencjał auta. Po przemianach ustrojowych samochód popadł w niełaskę, a obecnie znów jest poszukiwany – zainteresowanie nim napędzają sentymenty i przybierająca na sile moda na klasyki.
Rozrzut cen jest ogromny – sprzedający najwięcej oczekują za auta z początku produkcji, egzemplarze ze śladowym i udokumentowanym przebiegiem, a także przygotowywaną przez Bosmal wersję Cabrio. Prosta mechanika Malucha czyni z niego idealną propozycję dla osób, które chciałyby nauczyć się samodzielniej obsługi serwisowej klasycznego auta. Priorytetem jest znalezienie egzemplarza ze „zdrowym” nadwoziem. Naprawy blacharskie są trudne.
Pojemność: 875 cm3, moc: 105 KM, maksymalny moment obrotowy: 145 Nm, prędkość maksymalna: 188 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,0 s, średnie zużycie paliwa: 4,2 l/100 km
Idea wskrzeszenia modelu 500 była strzałem w dziesiątkę. Fiat udowodnił, że efektowne i modne auto wcale nie musi być drogie. Ogromne możliwości personalizacji i mnogość wersji silnikowych (obejmująca także sportowe Abarthy) przełożyły się na globalny sukces modelu. Pod koniec marca zakład w Tychach świętował wyprodukowanie 2,5 mln egzemplarzy. Mechanicznie auto jest rozwinięciem Pandy II, co oznacza prostą i tanią mechanikę.
Pojemność: 1242 cm3, moc: 60 KM, maksymalny moment obrotowy: 102 Nm, prędkość maksymalna: 154 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 14,0 s, średnie zużycie paliwa: 5,3 l/100 km
Atrakcyjne ceny i praktyczne, 5-drzwiowe nadwozie przełożyły się na sukces Pandy II. Używane auta również zasługują na zainteresowanie. Mają prostą konstrukcję, która zmniejsza ryzyko wystąpienia poważnych i drogich napraw. Wyjątkowo tania w eksploatacji jest benzynowa wersja 1.1/1.2 z instalacją LPG. Diesel 1.3 – tylko z historią serwisową.
Pojemność: 1242 cm3, moc: 69 KM, maksymalny moment obrotowy: 102 Nm, prędkość maksymalna: 159 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,1 s, średnie zużycie paliwa: 5,4 l/100 km
Ford dołożył starań, by Ka II nie było kopią bliźniaczego od strony technicznej Fiata 500 – zmieniono poszycie nadwozia, wnętrze i nastawy zawieszenia. Do wyboru benzynowy silnik 1.2 i diesel 1.3. Najwięcej problemów generuje elektryka, niską trwałość ma przednie zawieszenie, w dieslach potrafi rozciągnąć się łańcuch rozrządu. Auto ma ocynkowane, odporne na korozję nadwozie.
Pojemność: 1242 cm3, moc: 69 KM, maksymalny moment obrotowy: 102 Nm, prędkość maksymalna: 163 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 14,5 s, średnie zużycie paliwa: 4,9 l/100 km
Model, dzięki któremu marka Lancia wciąż jest przy życiu, kusi wysmakowanym designem, bogatym wyposażeniem oraz praktycznym, 5-drzwiowym nadwoziem. To techniczny bliźniak Fiata 500, więc można spodziewać się usterek przedniego zawieszenia, elektryki czy elementów osprzętu silników. Naprawy nie należą do kosztownych. Do wyboru są benzynowe jednostki 1.2 (69 KM) i 0.9 TwinAir (85 KM) oraz zapewniający najlepszą dynamikę diesel 1.3 JTD (95 KM).
Pojemność: 1598 cm3, moc: 15 KM, maksymalny moment obrotowy: 155 Nm, prędkość maksymalna: 191 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 11,7 s, średnie zużycie paliwa: 6,5 l/100 km
Przebiegi i wiek dostępnych aut rosną, a ich wartość topnieje, co skutkuje licznymi zaniedbaniami serwisowymi (naprawy przestają być opłacalne). W grę wchodzi zużycie osprzętu silników czy zawieszenia. Problemy generują skrzynie biegów M32 (słabe łożyska), osprzęt silników oraz elektronika. Nadwozie jest odporne na korozję.
Pojemność: 1362 cm3, moc: 140 KM, maksymalny moment obrotowy: 200 Nm, prędkość maksymalna: 201 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,7 s, średnie zużycie paliwa: 6,2 l/100 km
Szeroka paleta wersji nadwoziowych i silnikowych oraz rozsądne koszty zakupu i utrzymania czynią Astrę mocnym graczem na rynku. Słabym punktem modelu są ręczne skrzynie M32 – koszt napraw przekracza 3 tys. zł. Poza tym Astra J jest wolna od poważniejszych usterek. Oczywiście warto być przygotowanym na naprawy zawieszenia, wymianę osprzętu silników czy spalanie oleju. Plus za zabezpieczenie antykorozyjne.
Pojemność: 1598 cm3, moc: 200 KM, maksymalny moment obrotowy: 300 Nm, prędkość maksymalna: 235 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 7,0 s, średnie zużycie paliwa: 6,1 l/100 km
Udane rozwinięcie poprzednika. Inżynierom Opla udało się poprawić Astrę pod wieloma względami. Najwięcej problemów generuje rozbudowana elektronika. Silniki nowej generacji są trwałe, ale usunięcie ewentualnej awarii będzie drogie. W części aut hałasuje zawieszenie.
Pojemność: 1910 cm3, moc: 120 KM, maksymalny moment obrotowy: 280 Nm, prędkość maksymalna: 182 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 12,5 s, średnie zużycie paliwa: 7,0 l/100 km
Choć nie jest najnowszą konstrukcją, dzięki dobremu zaopatrzeniu w części i trwałym silnikom produkowana w Gliwicach do 2010 r. Zafira B wciąż jest ciekawą propozycją dla rodzin. Słabe punkty to skrzynie M32 i osprzęt silników.
Pojemność: 1956 cm3, moc: 195 KM, maksymalny moment obrotowy: 400 Nm, prędkość maksymalna: 230 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,4 s, średnie zużycie paliwa: 5,3 l/100 km
Niewykluczone, że ostatni kabriolet w historii Opla powstawał w Gliwicach. Auto bazuje na sprawdzonej mechanice Astry J, co oznacza też dobry dostęp do części zamiennych. Plusem używanych egzemplarzy jest bogate wyposażenie. Trójwarstwowy dach dobrze chroni przed hałasem. Cascada jest dosyć ciężka, więc warto pomyśleć o wersji z mocnym i trwałym dieslem, który pogodzi osiągi z ekonomią jazdy.
Pojemność: 1598 cm3, moc: 102 KM, maksymalny moment obrotowy: 250 Nm, prędkość maksymalna: 168 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 13,4 s, średnie zużycie paliwa: 5,7 l/100 km
Caddy, zwłaszcza z początku produkcji, miewa problemy z korozją i elektryką. Na tle rywali z Francji rozczarowuje też charakterystyką zawieszenia – sztywną oś tylną zawieszono na resorach piórowych. Plusem jest dobre zaopatrzenie w zamienniki. Warto szukać egzemplarzy po liftingu z 2010 r. (na fot.), które nie są skrajnie wyeksploatowane, a do tego zwykle okazują się lepiej wyposażone.
Pojemność: 1968 cm3, moc: 150 KM, maksymalny moment obrotowy: 340 Nm, prędkość maksymalna: 194 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,9 s, średnie zużycie paliwa: 5,0 l/100 km
Nadwozie z wyostrzonymi liniami kryje nowoczesną elektronikę i jednostki napędowe, które VW przewidział dla aut bazujących na płycie MQB. Problemy sprawia m.in. wodny intercooler diesli. Dostępne auta są drogie, ale nie rozczarowują stanem, brakami w historii serwisowej ani wyposażeniem.
Pojemność: 1968 cm3, moc: 140 KM, maksymalny moment obrotowy: 340 Nm, prędkość maksymalna: 160 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: b.d., średnie zużycie paliwa: 7,2 l/100 km
Rozpoczęcie produkcji Craftera II zostało poprzedzone wybudowaniem fabryki w Białężycach. Największy dostawczy VW jest oferowany z dieslem 2.0 TDI z nowej rodziny EA288 oraz z napędem elektrycznym (znanym z e-Golfa). Do wyboru jest wiele wersji nadwoziowych, a także napęd na przednie, tylne i cztery koła. Obecnie podaż używanych egzemplarzy jest niska – firmy transportowe kupują takie auta przynajmniej na kilka lat.
Pojemność: 2461 cm3, moc: 130 KM, maksymalny moment obrotowy: 340 Nm, prędkość maksymalna: 168 km/h, przyspieszenie 0-100 km/h: 15,3 s, średnie zużycie paliwa: 8,5 l/100 km
Fabryka z Poznania odpowiada jedynie za dostawy użytkowych Transporterów – generacji T5 (na fot.), a także odświeżonej T6/T6.1. Osobowe Multivany i kempingowe Californie powstają w Hanowerze. Dostępne T5 są albo drogie, albo skrajnie zużyte. Lepiej na początku dołożyć, niż inwestować w kolejne naprawy. Najczęściej zawodzą elementy zawieszenia, hamulce i osprzęt silników.
Na rynku wtórnym nie brakuje samochodów pochodzących z polskich fabryk. Warto wiedzieć, że część z nich ma także produkowane w naszym kraju jednostki napędowe. W Tychach General Motors wytwarza diesle 1.7 CDTI, w Bielsku-Białej powstają diesle 1.3 CDTI i dwucylindrowe jednostki 0.9 TwinAir Fiata. Od 2005 r. w Wałbrzychu Toyota składa benzynowe silniki 1.0, a dwa lata temu dołączyły do nich jednostki 1.5/2.0 z zakładu koncernu w Jelczu-Laskowicach. Cieszy, że dostarczane przez krajowe fabryki samochody czy ich jednostki napędowe okazują się trwałe. Możemy z dumą powiedzieć: dobre, bo – w dużej mierze – polskie.