Były czasy, kiedy Ople rywalizowały nie tylko w klasie wyższej, ale i luksusowej. Przypominamy pięć najciekawszych, naszym zdaniem, modeli z tamtych lat.
Dziś topowy samochód Opla jest autem klasy średniej. To drugie wcielenie Insignii. Pierwszą Insignię poprzedziły trzy generacje Vectry i trzy Ascony, przy czym nad każdą z Ascon plasowały się jeszcze cztery Ople (nad pierwszą i początkowo nad drugą nawet pięć), a nad pierwszą Vectra – dwa.
Tak jest, swego czasu Ople rywalizowały nie tylko w klasie wyższej, ale i luksusowej. Z luksusowej producent wycofał się w 1977 r., a z wyższej w 2003 r. Do tego czasu przez gamę przewinęło się wiele ciekawych aut. Subiektywnie wybraliśmy pięć z nich. Przedstawiamy je chronologicznie.
W latach 30. XX wieku Opel budził sensację, stosując w wybranych modelach nowatorskie wówczas samonośne nadwozia, ale luksusowy Admiral korzystał jeszcze z ramy nośnej. Automobil mierzył 527 cm długości, 180 cm szerokości i 163 cm wysokości. Rozstaw osi: 316 cm. Całość ważyła 1605 kg, a obręcze kół były 16-calowe.
Admiral otrzymał rzędowy sześciocylindrowy silnik 3.6 o mocy 75 KM, który zużywał średnio 17,5 l/100 km. Opel wyprodukował 6404 sztuki tego modelu, co wówczas w tym segmencie było sukcesem.
Pierwsza generacja Kapitäna pojawiła się rok po Admirale, w 1938 r. i była pierwszym seryjnym Oplem z reflektorami zintegrowanymi w błotnikach. Na dodatek owe lampy miały równie nowatorski sześciokątny kształt.
Drugą generację przedstawiono w 1953 r. i ona też miała nowoczesny design: błotniki i boki karoserii stanowiły jedną płaszczyznę.
Kapitän był autem klasy wyższej, czyli plasował się tuż poniżej Admirala. Nie przeszkodziło mu to w odniesieniu spektakularnego sukcesu. W 1954 r. ten duży Opel został trzecim najchętniej kupowanym nowym samochodem w ówczesnym RFN, tuż za VW Garbusem i Oplem Olympią Rekord. Przez pięć lat powstało aż 154,1 tys. sztuk drugiej generacji Kapitäna.
Auto mierzyło 473 cm długości, 176 cm szerokości i 156 cm wysokości. Miało 13-calowe opony i ważyło 1300 kg. Samochód był napędzany 2,5-litrowym silnikiem R6 o mocy od 68 do 75 KM.
Przedstawiony w 1964 r. Diplomat był autem luksusowym, rywalizującym z najdroższymi Mercedesami (wyłączając Pullmana). W 1965 r. do gamy dołączyła jeszcze bardziej ekskluzywna wersja, czyli Coupe. To był pierwszy Opel z tego typu karoserią i z V8. 230-konny silnik o pojemności 5354 cm3 pochodził z amerykańskiej gamy Chevroleta (wówczas obie firmy należały do tego samego koncernu). Jednostka już przy 3000 obr./min rozwijała maksymalny moment obrotowy wynoszący aż 435 Nm. Prędkość maksymalna: 206 km/h.
Coupe mierzyło 495 cm długości, 190 cm szerokości i 143 cm wysokości. Na zlecenie Opla auto produkowała fabryka Karmanna. W latach 1965-1967 powstały zaledwie 304 sztuki tego modelu.
Diplomat Coupe nie miał bezpośredniego następcy, a w latach 1978-1986 rolę topowego coupe w gamie Opla pełniła Monza, czyli model klasy wyższej. Ten bardzo atrakcyjny wizualnie samochód przeszedł modernizację w 1982 r., otrzymując np. inne reflektory i grill (patrz: główne zdjęcie artykułu). Przedliftowa odmiana mierzyła 469 cm długości, 173 cm szerokości oraz 138 cm wysokości i miała 14-calowe obręcze kół.
W ciągu ośmiu lat przez gamę Monzy przewinęły się silniki o mocy od 136 do 180 KM. Topowa odmiana przyspieszała od 0 do 100 km/h w 8,5 s. Ogółem wyprodukowano 46 tys. sztuk tego modelu. Niestety, auto spotkał los Diplomata Coupe: nie miało następcy.
W tamtych czasach Opel miał aż dwa samochody klasy wyższej: Omegę i plasującego się pół segmentu wyżej Senatora. Oba auta oparto na wspólnej architekturze.
Przedstawiony w 1987 r. Senator drugiej generacji (pierwszą produkowano w latach 1978-1986) mierzył 485 cm długości, 176 cm szerokości i 145 cm wysokości. W jego gamie znalazły się wyłącznie 6-cylindrowe silniki. Rozwijały one od 150 do 204 KM. Najmocniejsza wersja przyspieszała od 0 do 100 km/h w 7,8 s, a jej prędkość maksymalna sięgała 235 km/h.
Współpracująca z Oplem firma tuningowa Irmscher przygotowała jeszcze szybszą odmianę. Jej 4-litrowy silnik miał 272 KM, a przyspieszenie 0-100 km/h zajmowało 6,2 s.