Serwis pod patronatem magazynu
Koncerny motoryzacyjne, m.in. Mercedes, Volvo i BMW, właśnie rozpoczęły kolejny wyścig. Tym razem w grę wchodzi ekologiczna stal, a więc powstająca w sposób jak najmniej szkodzący środowisku naturalnemu.
Przemysł stalowy to jedna z branż, która najmocniej wpływa na emisję dwutlenku węgla na świecie. Rocznie wytwarza się około 1,8 miliarda ton stali, a temu procesowi towarzyszy dwukrotnie wyższa produkcja dwutlenku węgla. Nic więc dziwnego, że sami producenci tego materiału, oczywiście popychani przez organy regulacyjne, dążą do redukcji negatywnego wpływu na środowisko.
Z kolei firmy samochodowe, motywowane również przez odpowiednie organy, inwestorów oraz klientów dbających o klimat, dołączają do grupy odbiorców, którzy chcą ekologicznej stali. W efekcie coraz częściej sięgają po stal pochodzącą z recyklingu lub po wytworzoną w nowym procesie, zakładającym dekarbonizację dwóch najważniejszych etapów produkcji. Pierwszy to wytapianie żelaza z rudy, drugi – wytwarzanie samej stali.
Mówimy tutaj o ogromnych piecach węglowych, które na 1 tonę stali produkują aż 2,6 tony dwutlenku węgla! Ale można temu zaradzić, stosując piece na wodór, pozyskiwany z odnawialnych źródeł, lub hybrydowe piece łukowe, które energię elektryczną czerpią z farm słonecznych lub wiatrowych.
Jak twierdzą analitycy, europejscy wytwórcy samochodów i stali coraz szybciej rozwijają i wykorzystują ekologiczną stal. Plan klimatyczny Unii Europejskiej, zwany Zielonym Ładem, nakazuje im – w tym ich łańcuchom dostaw – stać się neutralnymi pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku.
Dlatego firmy samochodowe już podejmują odpowiednie działania. W tym miesiącu Mercedes-Benz Daimler AG podpisał umowę ze szwedzkim producentem stali SSAB SSAAYY AB, którego jednostka Hybrit od przyszłego roku będzie produkowała dla niego ekologiczną stal.
Powyższa umowa stanowi część starań niemieckiego koncernu, aby do 2039 roku jego cała flota samochodowa była neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Volvo Cars już pozyskuje stal od Hybrit, natomiast BMW inwestuje w pewien amerykański start-up zajmujący się ekologiczną stalą.
Z kolei General Motors zapowiedział neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2040 roku, a Toyota – do 2050 roku. Przy okazji Japończycy chcą zmniejszyć emisję tego gazu o 33% w swoim europejskim łańcuchu dostaw do 2030 roku.
