W 2022 r. kolejne elektryczne Volvo, a później debiut w zupełnie nowym segmencie.
Volvo przedstawiło już najważniejszą tegoroczną nowość. To C40 Recharge, kompaktowy SUV coupe i pierwszy samochód tej firmy oferowany wyłącznie z napędem elektrycznym. Co dalej?
Volvo będzie sukcesywnie poszerzać gamę elektrycznych samochodów. Musi, skoro już w 2025 r. co drugie sprzedane Volvo na świecie ma być zasilane wyłącznie prądem, a od 2030 r. firma zamierza oferować już tylko auta z napędem elektrycznym.
W 2022 r. pojawi się trzecia generacja topowego SUV-a XC90. Tym razem będzie on dostępny tylko w wersjach elektrycznych i hybrydowych. Samochód jako pierwszy skorzysta z nowej platformy SPA2 przeznaczonej także dla następców S60, V60, XC60, S90 i V90.
Generalnie Volvo zamierza znacząco uprościć ofertę, ale ta zapowiedź chyba bardziej dotyczy liczby wersji poszczególnych modeli i ich odmian wyposażenia niż liczebności samych modeli. Gama bowiem poszerzy się o pierwsze seryjne miejskie Volvo. Auto powstanie na nowej platformie SEA i może być crossoverem. Spodziewana nazwa: C20.
SUV-y pozostaną filarem oferty. Już w 2020 r. stanowiły one aż 71% światowej sprzedaży Volvo. Wydaje się, że firma na razie zrezygnowała z idei rozszerzenia oferty o luksusowego SUV-a, który mógłby się nazywać XC100.