Serwis pod patronatem magazynu
DS 7 Crossback po liftingu nazywa się już tylko DS 7. Zyskał jednak nową topową wersję o mocy 360 KM, nowy wgląd i udoskonalone multimedia.
DS najpierw był marką, która oferowała lepsze wersje Citroenów z innym znaczkiem. Pierwszym symptomem jej ewolucji było pojawienie się w 2017 r. właśnie SUV-a DS 7 Crossback, który nie był dostępny jako Citroen.
Ten spory, mierzący niemal 4,6 metra długości samochód okazał się dla DS-a ważnym modelem i obecnie jest najlepiej sprzedającym się autem DS-a w Europie (zarówno wg danych za ubiegły rok, jak i 4 miesiące bieżącego).
Po pięciu latach od debiutu przyszedł czas na modernizację DS 7 Crossbacka. Jest ona wyraźna, choć o prawdziwie przełomowych zmianach na pewno nie może być mowy.
Najbardziej zmienił się przód – jest w zasadzie całkiem inny niż poprzednio. Nowe są bowiem diodowe matrycowe reflektory, światła do jazdy dziennej, grill oraz zderzak. Z tyłu przeprojektowano lampy zespolone (łączy je teraz czarna listwa z napisem DS Automobiles) oraz pokrywę bagażnika.
W kabinie zastosowano nowe skórzane tapicerki, ale gros zmian objęło elektronikę. Całkiem nowy jest system multimedialny ze zmienionym konfigurowalnym interfejsem. DS zapewnia, że unowocześniony ekran o przekątnej 12 cali działa szybko i sprawnie reaguje na dotyk. Nowością jest, także 12-calowy, cyfrowy kokpit.
W gamie pojawia się nowa flagowa wersja. To hybryda typu plug-in, której silniki (benzynowy i dwa elektryczne) rozwijają łącznie 360 KM i umożliwiają rozpędzenie się od 0 do 100 km/h w czasie 5,6 s. Ma ona ponadto obniżone o 15 mm zawieszenie, poszerzony rozstaw kół, większe i skuteczniejsze hamulce oraz 21-calowe felgi.
Poza tym wariantem, dostępne będą też dwa inne PHEV-y o mocy 225 KM oraz 300 KM. Wszystkie wspomniane hybrydy plug-in otrzymały powiększone akumulatory trakcyjne o pojemności 14,2 kWh. Zasięg w trybie jazdy elektrycznej ma wynosić w cyklu mieszanym 65 km, a w mieście sięgać 81 km. Ciekawostką jest to, że w ofercie pozostawiono silnik wysokoprężny o mocy 130 KM.
Jednym z najbardziej interesujących rozwiązań stosowanych w DS 7 są adaptacyjne amortyzatory, które charakterystykę pracy dostosowują do informacji o stanie nawierzchni, przekazywanych przez kamerę skanującą obszar przed samochodem i wychwytującą nierówności.
