Magazyn Auto
Serwis pod patronatem magazynu Motor
Fiat Seicento

Fiatem Seicento wywiózł 26 ton kradzionego ekogroszku

Fiatem Seicento wywiózł 26 ton kradzionego ekogroszku

29-latek – mieszkaniec gminy Wołczyn – przez prawie rok kradł ekogroszek z terenu prywatnej firmy we wsi Rychtel, w której był zatrudniony. Do wywożenia go wykorzystywał głównie Fiata Seicento.

„Obrotny” właściciel Seicento swój proceder zakończył 1 marca bieżącego roku. Wtedy to trafił w ręce policjantów, w wyniku „realizacji sprawy operacyjnej” – czytamy w komunikacie Policji. 29-latek został zatrzymany w Szymankowe. 

Zanim jednak do tego doszło, mężczyzna dokonał łącznie kradzieży 26 ton ekogroszku o wartości 63 tys. zł. Co ciekawe, większą jego część przetransportował za pomocą leciwego Fiata Seicento. 

Jak donosi oficer prasowy KPP w Kępnie – starszy sierżant Rafał Stramowski – właściciel składu opału we wsi Rychtel zorientował się, że jest okradany przez swojego pracownika, dopiero, gdy 28 lutego wręczył mu wypowiedzenie. Tego dnia z magazynu wyparowało kilka worków ekogroszku. 

ekogroszek
Ekogroszek skradziony przez 29-latka. 
kpp kępno

Następnie o swoich podejrzeniach powiadomił on dzielnicowych z posterunku policji w Trzcinicy z siedzibą w Laskach. W efekcie ich działań „obrotny” 29-latek trafił za kratki. 

Na szczęście, w wyniku realizacji czynności dochodzeniowych policji udało się odzyskać 17 ton ekogroszku o wartości 41 tys. zł. Wrócił on już do swojego prawowitego właściciela. Z kolei 29-letni mężczyzna po zatrzymaniu przyznał się do kradzieży i został osadzony w policyjnym areszcie. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności. 

Czytaj także