Nowy elektryczny Ford Explorer jest technicznie blisko spokrewniony z autami koncernu Volkswagena (m.in. VW ID.4). Będzie oferowany w wersjach z jednym lub dwoma silnikami (4x4). Znane są już także polskie ceny obu wariantów.
Ford rozwija współpracę z koncernem Volkswagena i obejmuje ona zarówno samochody użytkowe (np. Amarok/Ranger, Tourneo Connect/Caddy), jak i elektryczne. Najnowszy kompaktowy SUV Forda z takim napędem powstał z wykorzystaniem komponentów znanych już wcześniej z elektrycznych aut np. VW lub Skody, choćby serii SUV-ów ID.4/ID.5 czy Enyaqa. Trzeba jednak przyznać, że styliści Forda zrobili kawał dobrej roboty i w zasadzie nie sposób powiązać ich modelu z autami niemieckiej marki.
Co ciekawe, od premiery elektrycznego Explorera minął już rok (pierwszy raz pokazano go bowiem w marcu 2023 r.), można go było nawet obejrzeć w wersji przedprodukcyjnej na żywo w Łodzi podczas Kongresu Nowej Mobilności we wrześniu ub.r. Niestety Ford cały czas zwlekał z wprowadzeniem go na rynek (więcej przeczytasz o tym TUTAJ) i podaniem specyfikacji auta, ale teraz wszystko jest już jasne.
Wymiary Explorera są następujące: długość 446,8 cm, szerokość 187,1 cm, wysokość 163 cm, rozstaw osi to zaś 276,7 cm. Ford jest krótszy od Volkswagena ID.4 o 11,6 cm, ale pozostałe wymiary, w tym kluczowy rozstaw osi, są w zasadzie takie same. Pojemność bagażnika Explorera wynosi od 450 do 1422 litrów.
Nowy elektryczny SUV Forda jest oferowany w dwóch odmianach, obie mają rozwiązania znane z aut z Grupy VW. Podstawowa ma napęd na tylne koła i silnik rozwijający 286 KM oraz 545 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 6,4 s, zaś prędkość maksymalna – 180 km/h. Auto wyposażono w akumulator trakcyjny o pojemności użytkowej 77 kWh (maksymalna moc ładowania AC 11 kW, DC – 135 kW). Zasięg określono wg WLTP na 572-602 km, w zależności od wersji wyposażenia. Ta odmiana ma ładowność 585 kg i może holować przyczepę o masie do 1000 kg.
Z kolei wariant 4x4 korzysta z dwóch silników o łącznej mocy 340 KM. Pozwala to rozpędzić się do "setki" w 5,3 s i uzyskać maksymalnie 180 km/h. W tym przypadku akumulator ma nieco większą pojemność 79 kWh (ładowanie AC do 11 kW, DC do 185 kW). Explorer AWD jest w stanie przejechać od 532 do 566 km przy w pełni naładowanej baterii (wg WLTP), a maksymalna masa holowanej przyczepy wynosi w jego przypadku 1200 kg.
Ford Explorer nie jest tani, do czego zresztą przyzwyczaiły nas już samochody elektryczne. Odmiana z przednim napędem (286 KM) kosztuje 217 270 zł w wersji podstawowej i 234 270 zł w Premium, zaś wariant 4x4 (340 KM), odpowiednio, 242 270 zł i 259 270 zł. Później gama zostanie jeszcze uzupełniona o wersje z tylnym napędem i akumulatorem o mniejszej pojemności.
Już w najtańszej wersji do wyposażenia standardowego Explorera należą m.in.: 19-calowe koła z lekkich stopów, LED-owe reflektory, system multimedialny SYNC Move z ruchomym, 14,6-calowym ekranem i bezprzewodową łącznością Android Auto i Apple CarPlay. adaptacyjny tempomat, podgrzewana kierownica oraz elektrycznie sterowane i podgrzewane fotele (kierowcy – z funkcją masażu).