Po latach zawirowań sytuacja na rynku wtórnym wraca do równowagi, a tempo importu używanych aut powoli zwalnia. Pojawiają się też jednak nowe, ciekawe trendy. Sprawdzamy, jakie samochody są najczęściej sprowadzane do Polski.
Sytuacja na rynku wtórnym wreszcie wraca do równowagi sprzed pandemii. Takie wnioski można wyciągnąć w oparciu o najnowsze raporty Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i Samaru, bazujące na liczbie zarejestrowanych w kraju sprowadzonych aut używanych.
Po obserwowanych kilka lat temu spadkach i dynamicznych wzrostach weszliśmy w okres kilkuprocentowych zmian w kolejnych miesiącach. W ujęciu rocznym zmiany można uznać za pomijalne – różnica w imporcie aut osobowych wyniosła -0,4%.
Najdynamiczniej rośnie import aut z silnikami benzynowymi oraz hybryd. Na minusie od lat znajdują się diesle – niechciane także na Zachodzie.
W przypadku producentów można zauważyć zwiększone zainteresowanie używanymi Mercedesami, które od lat stały w cieniu Audi oraz BMW (import obu marek zauważalnie hamuje). Przybywa też zainteresowanych używanymi Peugeotami i Hyundaiami.
Dodatkowe informacje na temat struktury rynku dają nam dane, które opracował Samar. Wśród nich m.in. ranking najczęściej sprowadzanych modeli. Tu niezmiennie króluje, czasem zamieniając się miejscami, „wielka trójka", czyli Opel Astra, Volkswagen Golf i Audi A4 (aktualnie – właśnie w takiej kolejności).
Samar opublikował także listę krajów, z których Polacy najchętniej importują używane auta. Tu z potężną przewagą nad resztą stawki na pierwszym miejscu tradycyjnie meldują się Niemcy, z których pochodzi aż 52,2% sprowadzanych pojazdów, na drugim miejscu jest Francja, a ostatni stopień na podium zajmują, wciąż umacniające swoją pozycję, Stany Zjednoczone.
Liczba rejestracji wykazuje powtarzalną sezonowość. Znaczenie ma nie tylko pora. Liczą się także liczba dni wolnych w danym miesiącu oraz sezony urlopowe, które nie sprzyjają wizytom w wydziałach komunikacji.
Na razie w tabeli nie dochodzi do istotnych przetasowań, bo różnice między wieloma markami są spore. Jeżeli jednak trendy spadkowe i wzrostowe utrzymają się, to na koniec roku układ sił będzie wyglądał inaczej.
Marka | I-VI 2024 | I-VI 2025 | Zmiana r/r | |
---|---|---|---|---|
1 | Volkswagen | 43 443 | 41 571 | -4,30% |
2 | Ford | 41 774 | 40 744 | -2,50% |
3 | Opel | 39 924 | 38 453 | -3,70% |
4 | Audi | 36 276 | 32 758 | -9,70% |
5 | BMW | 28 123 | 27 370 | -2,70% |
6 | Mercedes | 20 856 | 22 218 | +6,50% |
7 | Peugeot | 20 397 | 21 487 | +5,30% |
8 | Hyundai | 18 639 | 20 558 | +10,30% |
9 | Renault | 20 768 | 19 068 | -8,20% |
10 | Toyota | 16 913 | 16 667 | -1,50% |
dane: PZPM |
Opel Astra i Volkswagen Golf idą łeb w łeb – po sześciu miesiącach różnica między nimi to tylko 51 sztuk. Co ciekawe, Ford – wicelider rankingu marek – wśród modeli z pierwszym swoim reprezentantem (Focusem) melduje się dopiero na piątym miejscu, ale w pierwszej dziesiątce ma za to aż trzech przedstawicieli.
Model | Rejestracje I-VI 2025 | |
---|---|---|
1 | Opel Astra | 11 293 szt. |
2 | Volkswagen Golf | 11 242 szt. |
3 | Audi A4 | 9330 szt. |
4 | BMW serii 3 | 8496 szt. |
5 | Ford Focus | 8085 szt. |
6 | Nissan Qashqai | 6899 szt. |
7 | Audi A3 | 6666 szt. |
8 | Ford Kuga | 6354 szt. |
9 | Volkswagen Passat | 6314 szt. |
10 | Ford Fiesta | 6177 szt. |
11 | Opel Corsa | 5978 szt. |
12 | Kia Sportage | 5706 szt. |
13 | BMW serii 5 | 5148 szt. |
14 | Audi A6 | 5091 szt. |
15 | Opel Mokka | 4950 szt. |
dane: Samar |
Od kilku lat nowe diesle cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem. Dokładnie to samo można powiedzieć o używanych. Z czasem tempo ich importu może zacząć spadać szybciej, wraz z kurczącą się pulą aut dostępnych na Zachodzie.
Będzie natomiast sukcesywnie rósł import pojazdów z napędami alternatywnymi – popularnymi w wybranych krajach zachodu Europy, a także zyskującymi uznanie w Polsce. Wciąż budzące emocje auta elektryczne to w imporcie nadal wręcz śladowe ilości – ich udział w rynku to zaledwie 0,7%. Samar podkreśla jednak wyraźnie zwiększający się popyt na tego typu pojazdy – wzrost rok do roku wyniósł 34,1%.
W przypadku importowanych aut także instalacje LPG to margines (choć wciąż sprowadzamy ich nieco więcej niż elektryków). To paliwo jest popularne jedynie na wybranych rynkach, w tym włoskim, skąd nie przywozimy masy pojazdów.
Trzonem importu pozostają pojazdy, które najbardziej opłaca się przywozić, a więc starsze, ale możliwe do kupienia za okazyjną kwotę. Ich stan techniczny to osobna kwestia... Grubo ponad połowa sprowadzanych aut ma ponad 10 lat. Jak podaje Samar, średni wiek importowanego pojazdu to 12,19 roku.