Słynny zlot fanów Volkswagena – Worthersee GTI Fest – po 40 latach odchodzi do lamusa. Austriacka gmina, na terenie której się odbywał, twierdzi, że pojazdy spalinowe nie są zgodne z jej celami środowiskowymi.
Informację o zakończeniu festiwalu gmina Maria Worth ogłosiła w komunikacie prasowym. Można w nim przeczytać, że „w ciągu najbliższych kilku lat nie będzie już organizować żadnych konwencjonalnych dużych imprez motoryzacyjnych”.
Gmina swoją decyzję podyktowała „skutkami zmian klimatu i ukierunkowaniem na bardziej zrównoważony rozwój”. Ponadto w jej komunikacie można wyczytać, że wydarzenie osiągnęło „granice możliwości radzenia sobie”, co doprowadziło do „rosnącej krytyki i malejącej akceptacji”.
„W duchu lokalności pracujemy nad stworzeniem atrakcyjnych i zrównoważonych przestrzeni życiowych, z których korzystają wszyscy członkowie społeczności, niezależnie od tego, czy spędzają tam kilka dni, czy całe życie” – powiedział burmistrz gminy Maria Worth, Marcus Perdacher.
Worthersee to jezioro na południu Austrii, położone w Karyntii, w pobliżu granicy ze Słowenią. GTI Fest odbywał się w położonej nad jego brzegiem miejscowości Reifnitz od 1982 roku w formie czterodniowej imprezy mającej być hołdem dla Golfa GTI. Co ciekawe, imprezę częściowo sponsorował producent z Wolfsburga.
Zlot regularnie przyciągał dziesiątki tysięcy fanów motoryzacji i setki podrasowanych samochodów. Przykładowo w 2019 roku do udziału w Worthersee GTI zgłoszono około 5000 pojazdów. Impreza do tej pory została zawieszona dwukrotnie. Miało to miejsce w 2020 i w 2021 roku, a powodem takiej decyzja była pandemia koronawirusa.
Zanim to się stało, okoliczni mieszkańcy często składali skargi na tuningowane samochody ścigające się po ulicach i naruszające przepisy ruchu drogowego. Policja z kolei podczas festiwalu regularnie zabierała setki dowodów rejestracyjnych za niedozwolone przeróbki samochodów.
„Żałujemy, że legendarne spotkanie GTI nad Worthersee nie odbędzie się już w takiej formie, jak dotychczas” – powiedział rzecznik VW w wywiadzie udzielonym magazynowi auto motor und sport. „Obecnie badamy, w jaki sposób możemy wesprzeć społeczność fanów GTI w przyszłości. Utrzymanie społeczności jest dla nas bardzo ważne, ponieważ mamy dzięki niej bezpośredni kontakt z naszymi najbardziej lojalnymi klientami”.
Co ciekawe, przedstawiciele gminy Maria Worth w przyszłości mogą rozważyć zlot fanów... Volkswagenów ID. Czyli elektrycznych modeli niemieckiej marki. Warunek jest jeden – taka impreza miałaby być zgodna z jej celami środowiskowymi.